Reklama

ABC Kurialisty, czyli rady starszego kolegi

Próżno szukać takiej książki na rynku. To naprawdę unikatowa pozycja. Nikt wcześniej nie wpadł na pomysł, aby uchylić nam kurialne drzwi.

Niedziela Ogólnopolska 30/2018, str. 34

Łukasz Zabdyr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może nie uważano za potrzebne, aby się zająć tematem pracowników kurii, gdyż uznawano ten temat za mało interesujący, bo cóż ciekawego może być w pracy „gryzipiórka”. Tymczasem warto było uchylić kurialne drzwi, aby oswoić z urzędem, z którym większość ludzi wierzących, choć nie tylko, może mieć kiedyś potrzebę wejść w relację. Wiedza zaczerpnięta z tej przystępnie i żywo napisanej książki może się po prostu przydać w życiu. Zresztą także ci, którzy w bezpośrednią relację z kurią swojej archidiecezji czy diecezji nie będą mieli potrzeby wchodzić, sądzę, że pozycję tę przeczytają z uwagą, a na dodatek – to taki bonus – nie raz się przy tej lekturze uśmiechną i przekonają, że praca kurialnego urzędnika wcale nie jest błaha. Trzeba też podkreślić, że nie musi być nudna, a na pewno jest potrzebna.

Bp Krzysztof Nitkiewicz jest autorem starannie wydanej książki, którą zatytułował „ABC kurialisty”. Tytuł zapowiada, że poznamy ten urząd od podszewki i na wskroś. Rzetelność przekazu gwarantuje nie tylko fakt, że autor od ponad dziewięciu lat jest „szefem szefów” Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu – jego doświadczenie na kurialnej działce jest bowiem znacznie większe. Liczy ponad ćwierć wieku. Zaczęło się w 1991 r. Najpierw – krótko, bo tylko rok – pracował w sądzie biskupim w Białymstoku, później – jak do tej pory najdłużej, bo 17 lat – w watykańskiej Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich, a 13 czerwca 2009 r. zaczął pasterzowanie w diecezji sandomierskiej – w miejscu znanym ze sławetnej historii oraz z serialu „Ojciec Mateusz”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Mateusz to, oczywiście, postać fikcyjna, tymczasem książka bp. Nitkiewicza opiera się na faktach. Autor mówi o urzędzie – kurii – i pracujących w nim ludziach, którzy wspomagają biskupa diecezjalnego w jego pracy, od spraw duchowych począwszy – te są najważniejsze – na materialnych kończąc, które – tak ten świat funkcjonuje – też muszą, zaprzątać głowę biskupa, choćby nawet tego nie chciał. W kuriach pracują: wikariusz generalny, wikariusz biskupi, kanclerz, notariusz, ekonom; są dyrektorzy, księgowi i księgowe, sekretarze i sekretarki. O ile te ostatnie pojęcia są bliskie większości tzw. przeciętnych ludzi, o tyle wikariusz generalny czy kanclerz – już mniej. Bp Nitkiewicz wyjaśnia, co się pod tymi starożytnymi nazwami urzędów kryje.

Reklama

Urzędnicy, w tym kurialiści, generalnie mają złą prasę. Są nawet tacy, którzy nie doceniają ludzi pracujących w urzędach – czy to państwowych, czy kościelnych. To z gruntu niesprawiedliwe i krzywdzące opinie. W zorganizowanych społecznościach – a taką jest też Kościół lokalny, oczywiście, ze swoją specyfiką odróżniającą od wspólnot czysto świeckich – konieczne jest zarządzanie ludźmi, w tym harmonizowanie pracy i różnych innych działań na rzecz celu, do którego zmierzają, po to, by ta łódka Kościoła lokalnego, która płynie dziś po wyjątkowo wzburzonych wodach, czyniła to bezpiecznie. Ostatecznie kurialista przychodzący do swego biura to nie urzędnik zapatrzony jedynie w ekran komputera i wystukujący na klawiaturze kolejne suche urzędowe pismo, ale człowiek, którego misją jest pomóc biskupowi, a przez niego – powierzonemu jego pieczy ludowi w osiągnięciu zbawienia.

W książce bp. Krzysztofa Nitkiewicza nie brakuje bardzo konkretnych wskazań, począwszy od tego, jak kurialista powinien być ubrany, przez to, jak może korzystać z elektronicznych narzędzi pracy, a skończywszy na tym, ile zarabia i jakie są ścieżki jego awansu. Na okładce książki czytamy: „Bogactwo łacińskich cytatów, barwne przykłady zaczerpnięte z kurialnego życia, dobre rady i przestrogi stanowią praktyczną, ale i sympatyczną lekturę”. Książkę przeczytałem i mogę potwierdzić te słowa.

Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, ul. Żeromskiego 4, 27-600 Sandomierz, tel. 15 64 99 700, www.katechizmy.com.pl , www.wds.pl

2018-07-25 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki dziesięciorga dzieci

2024-06-07 22:02

[ TEMATY ]

bp Ignacy Dec

Dzierżoniów

pogrzeb matki kapłana

ks. Tadeusz Chlipała

ks. Andrzej Adamiak

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Ostatnie pożegnanie ś.p. Marii Chlipały

Jej dzieciom zabraknie teraz osoby, którą nazywały prawdziwą przyjaciółką, chętną i otwartą do szczerych rozmów, troskliwą i opiekuńczą mamą – powiedział bp Ignacy Dec o Marii Chlipale, mamie kapłana i siostry zakonnej.

Pogrzebowej liturgii w piątek 7 czerwca w kościele Chrystusa Króla w Dzierżoniowie przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej. Mamę ks. prał. Tadeusza długoletniego rektora Wyższego Seminarium Duchownego diecezji świdnickiej, dziś proboszcza parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Świebodzicach, mamę córki Reginy, dziś siostry zakonnej Ryszardy, żegnało dziesiątki kapłanów i sióstr zakonnych, liczna rodzina, przyjaciele, znajomi oraz parafianie.

CZYTAJ DALEJ

Turniej LSO w Brzegu [Wyniki]

2024-06-15 18:17

ks. Łukasz Romańczuk

Drużyna z Trzebnicy

Drużyna z Trzebnicy

Za nami turniej Liturgicznej Służby Ołtarza w Brzegu. Przyjechały drużyny ministranckiej z różnych stron Archidiecezji Wrocławskiej, a także jedna z Wałbrzycha [diecezja świdnicka]. Wśród ministrantów zwyciężyła drużyna z parafii pw. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu, w kategorii lektorów młodszych najlepsi okazal się chłopcy z Międzynarodowego Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, a wśród najstarszych zwyciężyła drużyna parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelinie.

Wśród ministrantów zwyciężyła drużyna z parafii pw. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu, w kategorii lektorów młodszych najlepsi okazal się chłopcy z Międzynarodowego Sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, a wśród najstarszych zwyciężyła drużyna parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelinie.

CZYTAJ DALEJ

ME 2024 - rozpędzona kadra Probierza kontra osłabiona potęga z Holandii

2024-06-15 13:03

[ TEMATY ]

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Reprezentacja Polski po ośmiu kolejnych meczach bez porażki, na razie bez Roberta Lewandowskiego, kontra osłabiona licznymi absencjami, ale wciąż mocna kadrowo Holandia. Biało-czerwoni w niedzielę o godz. 15 w Hamburgu rozpoczną swój piąty udział w mistrzostwach Europy.

"Ten mecz może nie jest kluczowy, ale bardzo ważny. Wiemy, że Holandia posiada dobrych zawodników, nawet światowej klasy. Ale nie boimy się ich. Wychodzimy na boisko, żeby wykonać swoją robotę" – zapowiedział napastnik reprezentacji Polski Krzysztof Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję