Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Odpust z Kardynałem

Odpust ku czci Świętych Apostołów Piotra i Pawła miał miejsce w lubaczowskiej konkatedrze. Tegorocznym uroczystościom przewodniczył kard. Marian Jaworski, metropolita – senior archidiecezji lwowskiej

Niedziela zamojsko-lubaczowska 28/2018, str. IV

[ TEMATY ]

odpust

kard. Marian Jaworski

Adam Łazar

Eucharystia z kard. Marianem Jaworskim

Eucharystia z kard. Marianem Jaworskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Kościołem lubaczowskim związane są trzy odpusty: na św. Stanisława Biskupa i Męczennika, św. Piotra i Pawła oraz Matki Bożej Łaskawej. – Ta prastara uroczystość od wieków gromadzi w Lubaczowie wiernych na modlitwie za Kościół, Ojca Świętego i pasterzy. W tym dniu powracamy myślą do 1984 r., w którym w murach ówczesnej lubaczowskiej prokatedry swój ingres miał nasz biskup, dzisiejszy honorowy gość – kard. Marian Jaworski. Wielce Dostojny Księże Kardynale, chcę po prostu powiedzieć: Ojcze, witamy Cię w Twoim mieście, Lubaczowie, bo w Twoim pasterskim sercu to miasto ma wiele miejsca. Bo Lubaczów zawdzięcza Tobie bardzo dużo. Dla tego miasta ofiarowałeś swoje piękne biskupie lata. To dzięki Tobie Lubaczów przeżył wiele podniosłych chwil, z tą szczególną, gdy w murach tej świątyni gościliśmy św. Jana Pawła II, z którym tak bardzo byłeś zżyty. Chcemy Ci dziś za to podziękować, razem z Tobą przeżyć dziękczynienie za 34 lata posługi biskupiej w Lubaczowie i kardynalskiej we Lwowie. Z całego serca dziękujemy Ci za to wszystko, co dla naszego miasta i wspólnoty konkatedralnej dokonałeś – mówił, witająć dostojnego gościa dziekan i proboszcz – ks. kan. Andrzej Stopyra.

Dwa pokolenia kapłanów

Kard. Marian Jaworski Eucharystię sprawował w asyście trzech wyświęconych w tym roku kapłanów z dekanatu lubaczowskiego: Marcina Kornagi, Mateusza Kopy i Marcina Dańków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Tę Mszę św. ofiaruję jako dziękczynną w 34. rocznicę mojego ingresu do konkatedry. Ofiaruję także w intencji wszystkich moich drogich lubaczowian; tych, co już odeszli do Pana i tych, którzy są dzisiaj razem z nami oraz tych, którzy uczestniczą w życiu Kościoła. Będę prosił, by Pan Bóg nagrodził za to wszystko, coście zrobili, by wam błogosławił – powiedział Ksiądz Kardynał rozpoczynając Eucharystię.

Pamięć i wspomnienia

Reklama

– Bardzo drodzy lubaczowianie! Dawno nie byłem u was, ale jesteście bardzo blisko, głęboko zapisani w moim sercu, a także w pamięci – tymi słowy rozpoczął wspomnieniową homilię kard. Jaworski. Pamięcią sięgnął do lat 1945-46, gdy jako kleryk przyjechał z kolegami ze Lwowa do Kalwarii Zebrzydowskiej, do której wysłał ich wygnany ze Lwowa abp Eugeniusz Baziak. Mieli tu kontynuować studia teologiczne w Seminarium Duchownym. Z troską mówił: „Nie mogę pozwolić, aby się zmarnowało choćby jedno powołanie kapłańskie”. Przez 5 lat abp Baziak utrzymywał ich w Kalwarii, do czasu zamknięcia Seminarium Duchownego przez władze państwowe. Arcybiskup zadbał także, by mogli przebywać i studiować w innych seminariach duchownych w Polsce. W ten sposób zabezpieczył ciągłość kapłaństwa na tych terenach. – Śp. abp Baziak znalazł u was, w Lubaczowie, swój dom. Wyście zadbali o to, żeby przy ul. Mickiewicza 85 zamieszkał i przez wszystkie lata wspieraliście Jego troskę o Kościół, a potem jego następców, administratorów apostolskich. A ci, którzy pamiętają jeszcze, albo słyszeli o tych czasach, to wiedzą, co to znaczyło. Wyście pokazali całe swoje oddanie Kościołowi. Wierność, która musiała czasem was kosztować. Tę misję kontynuowaliście i potem, także wtedy, kiedy ja przyszedłem do Lubaczowa. Od początku swojego biskupiego posługiwania doznawałem waszej wielkiej, serdecznej pomocy. To wszystko, co w tych czasach się dokonało, to wasza ofiarna praca dla Kościoła – to kolejny wątek tej pięknej sentymentalnej homilii. Nie zabrakło także wspomnień związanych z wizytą papieża Jana Pawła II w Lubaczowie.

Wątek papieskiej wizyty

– Pan Bóg w swojej wielkiej miłości do was sprawił to, że Lubaczów mógł gościć papieża Jana Pawła II. Bywał tu wcześniej, jako biskup, arcybiskup, kardynał, ale w szczególny sposób nas wyróżnił, gdy przyjechał jako Ojciec Święty. Były głosy krytyczne, jak wy sobie dacie radę, gdzie przyjmiecie Ojca Świętego, gości i tych wszystkich, którzy przyjadą do was? Byłem przekonany, że mogę na was polegać. Odpowiedziałem: Damy radę. Pamiętam doskonale, jak się wszyscy zaangażowali, jak staraliście się o odnowienie domów, o osuszenie z wojskiem terenu, na którym miało być spotkanie z Ojcem Świętym. Opatrzność Boża sprawiła, że zbudowaliśmy piękny ołtarz. Mam dzisiaj okazję wyznać, że to naprawdę wyście wykazali się ogromnym zaangażowaniem. Przez cały czas doznawałem waszego wsparcia i pomocy. I jak za to wszystko Panu Bogu nie dziękować. Z wielkim uznaniem jestem dla was. Dlatego moje serce jest związane z Lubaczowem – mówił wzruszony kard. Marian Jaworski. Poruszył także inne ważne sprawy: – Jestem wdzięczny Panu Bogu za to, że dzięki waszej pomocy bp Rechowicz wskrzesił Seminarium Duchowne z siedzibą w Lublinie. Dodajmy, że kard. Jaworski je rozbudował. Dzięki temu diecezja ma własne Seminarium.

Ocalić od zapomnienia

Reklama

Kard. Jaworski zauważył, że jesteśmy w młodej diecezji zamojsko-lubaczowskiej, ale powinniśmy pielęgnować świętą tradycję lwowskiego Kościoła, bo ona jest bogactwem dla naszej diecezji. Prosił wiernych o modlitwę o nowe, liczne i dobre powołania kapłańskie i za rodziny, które przyjęły sakrament małżeństwa, by nie ulegały rozbiciu, by były święte.

– W całej waszej skromności i pokorze służenia Panu Bogu starajcie się o to, by nadal dawać świadectwo Panu Bogu tak, jak od was chce. Byście byli wierni tak, jak do tej pory. Starajcie się dalej pokazywać, co to znaczy miłować Kościół – tą prośbą zakończył wzruszającą homilię kard. Marian Jaworski.

Pod koniec Mszy św. przedstawiciele władz samorządowych podziękowali kard. Jaworskiemu za sprawowaną Eucharystię, wygłoszone Słowo Boże, za wszystko, co uczynił dla miasta i powiatu lubaczowskiego oraz złożyli Ksiądzu Kardynałowi życzenia. – W 1991 r. opuściłeś Lubaczów, aby wyruszyć w podróż do Lwowa. Wróciłeś do rodzinnego miasta, z którego wypędzony został abp Baziak, którego tak wielkim szacunkiem darzysz. Powróciłeś, by dzieło ewangelizacji dalej prowadzić, by stać na straży Kościoła rzymskokatolickiego na tych terenach, na których struktury kościelne zostały zniszczone przez sowieckie władze bolszewickie. Nie był to dla Ciebie łatwy okres. Po zakończeniu tej posługi na Ukrainie powróciłeś do Krakowa. Od nas, kapłanów, przyjmij zapewnienie o naszej pamięci, modlitwie i wdzięczności za to, co dla Kościoła i miasta Lubaczowa oraz parafii lubaczowskiej uczyniłeś. Ta konkatedra to Twoje dzieło, zapoczątkowane przez bp. Mariana Rechowicza. Ty do końca je doprowadziłeś, by święty Jan Paweł II mógł je 2 czerwca 1991 r. pobłogosławić i poświęcić. Tu będziemy się gromadzić na modlitwie w Twoich intencjach. Tutaj jest feretron Matki Bożej Łaskawej. Wpisuje się on w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Sukienki i oblicze Matki Bożej zostały pobłogosławione przez papieża Franciszka 2 maja tego roku, w przeddzień uroczystości Matki Bożej Królowej Polski. Pokazuję go, aby wydobyć jeszcze jeden element Twojej osobowości, Twojego serca – wielką miłość do Polski i polskiego narodu. Na straży tej polskości zawsze stałeś i stoisz – powiedział ks. Stopyra.

– Ojczyzna to nasza Matka. Dbajmy o rozwój Polski – dopowiedział Ksiądz Kardynał. Na zakończenie uroczystości odpustowej odśpiewana została Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa i „Ciebie, Boga, wysławiamy”, a kard. Marian Jaworski udzielił zgromadzonym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

2018-07-10 14:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: list pasterski abp. Mieczysława Mokrzyckiego po śmierci kard. Mariana Jaworskiego

[ TEMATY ]

abp Mieczysław Mokrzycki

kard. Marian Jaworski

Krzysztof Tadej

W związku ze śmiercią kard. Mariana Jaworskiego 5 września w Krakowie arcybiskup metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki wystosował do wiernych okolicznościowy list pasterski. Przypomniał w nim drogę życiową swego zmarłego poprzednika, jego zasługi dla odnowienia łacińskiej archidiecezji i metropolii lwowskiej oraz podzielił się osobistymi wspomnieniami ze swych kontaktów z niom.

Oto pełny tekst przesłania abp. M. Mokrzyckiego:
CZYTAJ DALEJ

Naruszenie polskiej granicy; prezydent i premier powiadomieni; zamknięta przestrzeń powietrzna nad lotniskami

Trwa operacja związana z wielokrotnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej; przeciwko obiektom wojsko użyło uzbrojenia - poinformował w nocy z wtorku na środę na platformie X premier Donald Tusk.

Szef rządu przekazał, że jest w stałym kontakcie z prezydentem i ministrem obrony oraz odebrał meldunek od dowódcy operacyjnego.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nie bójmy się wołać do Boga, jak Jezus na krzyżu

2025-09-10 10:39

[ TEMATY ]

audiencja ogólna

Leon XIV

Vatican Media

Tłumienie wszystkiego w sobie może nas powoli wypalać. Jezus uczy nas, by nie bać się krzyku, o ile jest szczery, pokorny i skierowany do Ojca – mówił Leon XIV w katechezie, która była poświęcona śmierci Jezusa. Przypomniał, że nie konał on w milczeniu, ale umierając zawołał donośnym głosem. Papież podjął się refleksji nad znaczeniem tego ostatniego krzyku Zbawiciela.

Podkreślił, że zawiera on w sobie wszystko: cierpienie, opuszczenie, wiarę, dar z siebie. „Krzyk Jezusa – mówił Ojciec Święty – poprzedzony jest pytaniem, jednym z najbardziej bolesnych, jakie można wypowiedzieć: ‘Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?’. Jest to pierwszy wers Psalmu 22, ale na ustach Jezusa nabiera on wyjątkowego znaczenia. Syn, który zawsze żył w najściślejszej komunii z Ojcem, doświadcza teraz milczenia, nieobecności, otchłani. Nie chodzi o kryzys wiary, lecz ostatni etap miłości, która oddaje siebie aż do końca. Krzyk Jezusa nie jest rozpaczą, lecz szczerością, prawdą doprowadzoną do granic możliwości, ufnością, która trwa nawet wtedy, gdy wszystko milczy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję