Reklama

Niedziela Wrocławska

Felieton Matki Polki

Życiowa waluta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za każdym razem noworodek przyniesiony ze szpitala do naszego domu witany jest wielką czułością rodzeństwa, które zainteresowane wielce okołoporodowymi tematami pyta o życie. Snuję zatem rozmyślania o tym darze (warto odpowiedzieć potomstwu jakoś w miarę mądrze). A refleksje rozlewają się w różne strony, wypełniając każdą szczelinę między karmieniem noworodka i karmieniem reszty rodziny; odprowadzaniem do szkoły, przewijaniem, zabawą ze starszymi dziećmi, zapisami do szkół i innymi urzędowymi sprawami, odbieraniem dzieci z zajęć dodatkowych, obcinaniem 160 paznokci u 32 kończyn jednego wieczora... Powódź myśli zalewa mnie na zakupach, w czasie gotowania, sprzątania, przyjmowania gości... A wieczorem, kiedy już położymy dzieci spać, czuję wielkie zmęczenie i nie widzę żadnego efektu wykonanej dzisiaj pracy...

Rejestruję się do kolejnych lekarzy, by obejrzeli zmęczone nogi, pomogli nie psuć się zębom, sprawdzili, czy aby wzrok się nie pogorszył i wyniki badań nie niepokoją. Ale to niewiele. Jedna z moich przyjaciółek leży i leżeć będzie jeszcze cztery miesiące, w oczekiwaniu na maleństwo. A radość i obawę o życie dzieli ze starszymi dziećmi, które w obliczu tej walki z czasem, nagle jakoś dojrzały i śpieszą z pomocą. W trosce o życie maluszka (i swoje! ) towarzyszy jej mąż, który niepostrzeżenie wycofuje się z dotychczasowych (satysfakcjonujących go) zajęć, na rzecz prowadzenia domu... Inni znajomi z miłością przyjęli (piątego) potomka, niemal w przededniu zaślubin najstarszego dziecka. Nie śmiem ich pytać, z jaką reakcją społeczeństwa się spotkali i jak wielkie piętno owo spotkanie odcisnęło na ich dojrzałym rodzicielstwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ból fizyczny i duchowy, niepewność i walka o życie maleństwa, brak możliwości rozwoju (czas ciąży i pierwsze miesiące (czy lata) dziecka, jest zawodowo „martwy”), rezygnacja z dotychczasowych wygód, przyzwyczajeń itp... Całkowita zmiana jakości życia. Za życie płaci się życiem. To jedyna waluta.

Reklama

Przemijam, ale to moje powolne umieranie jest piękne u boku Męża, z którym dane nam było począć dziesięć nowych istnień. I pewnego dnia pozostanie po nas ten skarb dziesięciokrotnego życia.

Ale tryumfujący dziś Jezus jest najlepszym dowodem na to, że służba i miłość aż po śmierć to najgłębszy sens naszego życia.

Takiej drogi– do Nieba– życzę Państwu z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

2018-05-22 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim bylibyśmy bez nich?

Pamięć o Powstaniu Warszawskim nie powinna się ograniczać do tłumnie wyśpiewywanych 1 sierpnia powstańczych pieśni.

Powstanie Warszawskie – 63 walki o wolność i godność po 5 latach niemieckiej okupacji. Dla jednych świętość, dla innych bezsensowny zryw, który doprowadził do zagłady miasta i jego mieszkańców. Na temat Powstania wciąż toczą się spory. W ich tle są ci, którzy niezależnie od oceny sytuacji stanęli na rozkaz swoich dowódców, bohaterowie zasługujący na pierwsze strony gazet – polegli, i ci, którym dane było przeżyć Powstanie, a po nim przez lata doświadczać zapomnienia, niezrozumienia, prześladowania w komunistycznym państwie. „Bez takich bohaterów może nie byłoby wcale Polski i nie rozmawialibyśmy teraz ze sobą w ojczystym języku” – konstatuje Sławomir Błaut (str. 11-12). I choć przyjmuje, że pytania o sens Powstania nie znikną, to jednocześnie zauważa, że przebija się dziś głos tych, „którzy wierzyli, że wolność da się wywalczyć, że trzeba poświęcić wszystko dla Polski, nawet swoje życie i Warszawę, którą przecież kochali”. Można było nie wydać rozkazu wybuchu Powstania, można było ocalić ludzi, miasto, skarby narodowe... Czy jednak na pewno? Być może. „Czy opowieść o ojczyźnie bez ducha, bez wiary i nadziei jest dobrą opowieścią?” – pyta autor.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję