Reklama

Niedziela Sosnowiecka

W duchu wdzięczności

Bp Grzegorz Kaszak przewodniczył diecezjalnej pielgrzymce do sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Wzięło w niej udział ponad tysiąc pątników z diecezji sosnowieckiej

Niedziela sosnowiecka 17/2018, str. III

[ TEMATY ]

pielgrzymka

sanktuarium

Toruń

bp Grzegorz Kaszak

Archiwum parafii Cieślin

Podczas liturgii w toruńskim sanktuarium

Podczas liturgii w toruńskim sanktuarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymowanie wpisało się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości, bowiem – jak podkreślił pasterz Kościoła sosnowieckiego – należy oddać hołd tym wszystkim, którzy walczyli lub starali się o naszą wolność w różnych miejscach. Dlatego będzie jeszcze zorganizowana dziękczynna diecezjalna pielgrzymka na Jasną Górę i do Włoch na Monte Cassino.

Pielgrzymka do Torunia odbyła się w 14 kwietnia. I choć z miesiąca na miesiąc sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II staje się coraz ważniejszym miejscem na pielgrzymkowej mapie Polski i każdego roku świątynię, która jest wotum wdzięczności za dar Papieża Polaka odwiedzają tłumy pielgrzymów, to – co warto podkreślić – była to pierwsza zorganizowana na tak wielką skalę pielgrzymka diecezjalna. – Z naszej sosnowieckiej diecezji przybyło ponad tysiąc pielgrzymów. Reprezentujemy całą diecezję. Z każdego jej zakątka ktoś przyjechał. Przyjechaliśmy do Matki Bożej Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i do tego, który nam jest drogi – do św. Jana Pawła II – powiedział bp Grzegorz Kaszak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia, której przewodniczył bp Grzegorz Kaszak. Wspólnie z nim modliło się ponad 50 kapłanów z naszej diecezji, homilię zaś wygłosił o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR – założyciel i dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam, który pochodzi z Olkusza. Dodajmy tylko, że przed liturgią wierni odmówili modlitwę różańcową, którą poprowadził kustosz sanktuarium o. Andrzej Laskosz CSsR, a o historii obrazu z prywatnej kaplicy Jana Pawła II i budowie świątyni opowiedział dyrektor Radia Maryja. – Na pewno pielgrzymi zauważyli ikonę Matki Bożej Częstochowskiej z kaplicy papieskiej. Tę najcenniejszą pamiątkę przekazał nam ks. Mirosław Drozdek, budowniczy sanktuarium na Krzeptówkach, wielki przyjaciel Ojca Świętego. Ks. Drozdek przekazał do Torunia wizerunek Matki Bożej, przed którym wiele lat Jan Paweł II modlił się za cały Kościół i świat – wyjaśnił ojciec dyrektor. W homilii o. Tadeusz Rydzyk zaapelował do wiernych o budowę dzieła nowej ewangelizacji. – Droga do źródła wiedzie pod prąd. Nie z prądem. A naszym źródłem jest Pan Jezus. On jest źródłem naszej świętości, pokoju, wolności. Dlatego musimy być silni wiarą, musimy potrafić dochować wierności nauce Chrystusowej – powiedział podczas Eucharystii o. Tadeusz Rydzyk. Kaznodzieja przypomniał też słowa abp. Karola Wojtyły, późniejszego Świętego Papieża: – „Stoimy w obliczu największej konfrontacji, jaką kiedykolwiek przeżywała ludzkość, konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, między Ewangelią a jej zaprzeczeniem”. Jest to czas próby, z której musimy wyjść obronną ręką. Ale oczywiście sami, bez pomocy Chrystusa, nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Kluczem jest podążanie za jego wskazaniami – podkreślił o. Tadeusz.

Intencji było tyle, ilu pielgrzymów. Pątnicy przybywali głównie z modlitwą o zdrowie, uleczenie z rozmaitych dolegliwości, wykształcenie dzieci, uzyskanie pracy, ale były też podziękowania za otrzymane łaski, np. za szczęśliwe odejście na emeryturę po kilkunastu latach pracy w kopalni, za co dziękował pan Stanisław.

– Od dziecka czułam się bezpiecznie w każdym kościele czy sanktuarium. Jest to jedyne miejsce, w którym wyłączam się i zapominam o trudnych sprawach. Potrafię rozwiązywać wiele spraw z Bożą pomocą. „Bez Boga ani do proga”, jak mawiała moja mama. Powtarzam to teraz swoim dzieciom. Dla mnie usłyszeć mądre słowa i połączyć to z modlitwą we wspólnocie Kościoła jest bardzo ważnym elementem życia. Daje mi to siły na każdy dzień, kiedy w swoim otoczeniu widzę odmienne zdanie i ciągłą krytykę. Takie pielgrzymkowe spotkanie buduje. Takie też miałam odczucie, gdy słuchałam o. Tadeusza Rydzyka. Bardzo ważne są pielgrzymki do takich miejsc, bo dzięki nim wspieramy się i umacniamy. Wiem, że to nie jest utracony czas, przeciwnie: to duchowa inwestycja – powiedziała Wioletta Komar z Czeladzi.

2018-04-25 11:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dotyk Boga

Niedziela Ogólnopolska 27/2022, str. 28-29

[ TEMATY ]

sanktuarium

Adobe Stock

Sanktuarium w Monte Sant'Angelo

Sanktuarium w Monte Sant'Angelo

Sanktuarium św. Michała Archanioła na Monte Sant’Angelo we Włoszech to wyjątkowe miejsce. Pielgrzymowali tu papieże, głowy państw, cesarze i wielu świętych. Początki świątyni sięgają V wieku. Dzisiaj miejscem tym opiekują się Polacy. O jednym z najbardziej fascynujących sanktuariów świata opowiada Niedzieli ks. Władysław Suchy ze Zgromadzenia św. Michała Archanioła.

Krzysztof Tadej: Kiedy kilka wieków temu św. Franciszek z Asyżu przybył do Monte Sant’Angelo, powiedział, że nie jest godny wejść do tego sanktuarium... Dlaczego? Ksiądz Władysław Suchy: Uważał, że znalazł się w wyjątkowym, świętym miejscu. Znał słowa, które wypowiedział św. Michał Archanioł podczas trzech objawień w V wieku. „Jestem patronem i opiekunem tego miejsca. Zdecydowałem się chronić to miejsce i mieszkańców. Zawsze przebywam przed obliczem Boga” – powiedział anioł i wskazał grotę, w której powinna być odprawiana Eucharystia. Dodał, że w tym miejscu będą przebaczone ludzkie grzechy i wysłuchane modlitwy kierowane do Boga. Święty Franciszek bardzo dobrze znał treść objawień. Był przekonany, że skoro tu jest obecny św. Michał Archanioł, to również obecny jest Bóg. A ponieważ był człowiekiem pokornym, to nie czuł się godny przekroczyć progu tej świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Patronka emigrantów

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 20

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Franciszka Ksawera Cabrini

Franciszka Ksawera Cabrini

Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.

Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy jesteście gotowi na nowość?

2024-12-23 14:11

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Kiedy Pan Bóg przychodzi do nas w te święta, to chce w naszym życiu działać. Nie chce, żebyśmy o Nim tylko opowiadali, śpiewali kolędy, ale byśmy się otworzyli na Jego działanie – mówił kard. Grzegorz Ryś do podopiecznych Caritas Archidiecezji Łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję