W kwietniowym „Różańcu” piszemy o wspólnej drodze do nieba małżonków złączonych świętym węzłem małżeństwa. Drodze wcale niełatwej, ale motywującej do działania, inspirującej do twórczego pokonywania realnych wyzwań i do tego, by się – broń Boże – nie zatrzymywać. Drodze, która zapewnia dojście do celu, czyli do nieba. Tam wszyscy zdążamy!
Na tę drogę Pan Bóg wyposaża nas w różne pomoce i narzędzia. Jednym z nich jest Różaniec. Po niego sięgnęli rodzice w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Grodzisku Mazowieckim. Powstaje tam już 14. róża Różańca Rodziców. Matki i ojcowie, którzy modlą się za swoje dzieci na różańcu, tworzą barierę nie do pokonania dla szatana. „Mamy pokój w sercu, że tym wszystkim kieruje Maryja, że to Ona podejmuje z nami trudne decyzje. To Matka, która widzi naszą drogę lepiej, dalej i wybiera to, co najlepsze dla naszych dzieci, a my z Nią staramy się współpracować, ofiarowując ten codzienny dziesiątek Różańca” – podkreśla pani Dorota Piziorska, mama pięciorga dzieci, żona Roberta, inicjatorka Różańca Rodziców w parafii i esemesowego SOS.
W numerze przyglądamy się przykładom zarówno małżeństw wyniesionych na ołtarze, jak i współczesnych małżonków, zmagających się na co dzień z różnymi słabościami i doświadczeniami oraz walczących o świętość.
Kryzys – i co dalej? Cenne wskazówki podaje Marcin Gajda. „Każdy rozwój wiąże się z pewnego rodzaju kryzysem. Kryzysu nie trzeba unikać, trzeba go właściwie przejść, żeby mógł nas rozwinąć. Pojawia się na normalnej drodze rozwoju jedności małżeńskiej i na drodze rozwoju świętości człowieka. (...) Kryzys do czegoś zaprasza, ale też z czegoś wynika. Najczęściej jest związany z tym, że coś, co do tej pory działało, jest już nieaktualne albo w jakimś sensie niedojrzałe. Jest to zaproszenie, żeby wejść w relację głębiej” – podpowiada ceniony lekarz i psychoterapeuta.
Pamiętaj, że na drodze wiary nie jesteś sam!
„Różaniec” można zamówić w Wydawnictwie Sióstr Loretanek, ul. Żeligowskiego 16/20, 04-476 Warszawa, tel. 22 673 58 39, lub na www.rozaniec.eu i www.sklep.loretanki.pl . Dostępny jest także w wersji elektronicznej.
Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa, formalnie powołana „do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.” łączy Polaków. W dość specyficzny sposób, bo w krytycznej ocenie jej działań.
Z jednej strony zwolennicy władzy z rosnącą wściekłością obserwują jak politycy opozycji ośmieszają jej prace, najzagorzalsi wyznawcy rzucają gromy, że adwersarze nie siedzą w więzieniach, a przeciwnicy, czy sceptycznie nastawieni do rządu obywatele płaczą ze śmiechu widząc co członkowie komisji śledczej wyprawiają. W tym wszystkim oczywiście giną resztki przekonania, że chodzi o coś poważnego, a fakty w ogóle mało kogo obchodzą, bo to, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar publicznie już ogłosił, że nie zna przypadków nielegalnego użycia Pegasusa, a Trybunał Konstytucyjny już 10 września 2024 r. orzekł, że komisja działa nielegalnie, więc powinna formalnie już dawno zakończyć swoją pracę – w żaden sposób nie przeszkadza czy to politykom władzy, czy warszawskim sędziom oraz służbom podległym rządowi, dalej „grać” w kotka i myszkę.
Wiele osób nie wie, gdzie ten kraj jest na mapie. Mieszka tam ponad 90% muzułmanów, a wspólnota katolicka liczy ok. 100 osób. W Turkmenistanie jest tylko dwóch kapłanów katolickich: Andrzej Madej i Paweł Kubiak, Oblaci Maryi Niepokalanej.
Turkmenistan powstał jako niezależne państwo w 1991 roku, po rozpadzie Związku Radzieckiego. - Dlatego też wiara w Boga i w tym regionie świata jest bardzo osłabiona. Zamknięte były cerkwie, kościół i kilka kaplic katolickich. Pozostało dużo ateistów. Po upadku ZSRR w całym kraju było tylko kilka meczetów. Ich liczba w ostatnich 30 latach wzrosła do pół tysiąca. Widać większe zainteresowanie religią, rośnie potrzeba wyznawania wiary -podkreśla o. Andrzej i dodaje:- Nasza katolicka wspólnota liczy w całym kraju trochę więcej niż 100 wiernych. Codziennie odprawiamy Mszę świętą w wynajętym domu, a z dużej kuchni zrobiliśmy kaplicę Przemienienia Pańskiego. Jesteśmy w Aszchabadzie, też jako dyplomatyczni przedstawiciele Stolicy Świętej. Posługę rozpocząłem tam wraz z ojcem Zmitrowiczem, dzisiaj biskupem na Ukrainie. Historia ta jest niesamowita: w 1996 roku papież Jan Paweł II otrzymał list od małej wspólnoty katolickiej, pochodzenia niemieckiego z Turkmenistanu, z prośbą o kapłana. Zatroskany o ich los, święty Papież, poprosił nuncjusza apostolskiego abpa Mariana Olesia z Almaty, by znalazł misjonarzy i wysłał ich na misję nad brzeg pustyni Karakum. Nasz ówczesny przełożony generalny Oblatów Maryi Niepokalanej, zgodził się byśmy podjęli się tam założenia Kościoła. Ewangelizowałem już od paru lat w Kijowie i byłem trochę zorientowany w sytuacji katolików na Wschodzie. Prosił mnie bym udał się do Turkmenistanu. Jak mogłem nie przyjąć tego wezwania skoro jako zakonnik ślubuje posłuszeństwo? Dopiero później zacząłem się zastanawiać, co to będzie czy damy radę? Zaufaliśmy Panu Bogu i On nam dopomógł postawić pierwsze kroki na tej misji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.