Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Kard. Władysław Rubin – Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego

Radni sejmiku województwa podkarpackiego podjęli uchwałę o nadaniu śp. kard. Władysławowi Rubinowi Odznaki Honorowej „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego”

Niedziela zamojsko-lubaczowska 11/2018, str. VI

[ TEMATY ]

kardynał

Małgorzata Godzisz

W Lubaczowie upamiętniono kard. Rubina

W Lubaczowie upamiętniono kard. Rubina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uzasadnieniu uchwały z 26 lutego br. radni przypomnieli życiowe dokonania kard. Rubina i to, że był jednym z najbliższych współpracowników papieża Jana Pawła II.

Trudne lata wojny

Reklama

Władysław Rubin urodził się 20 września 1917 r. w Tokach, niedaleko Zbaraża. W rodzinnej miejscowości ukończył szkołę powszechną, a potem pobierał naukę w I Gimnazjum w Tarnopolu. Następnie rozpoczął studia na Wydziale Teologii oraz Prawa Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Wybuch wojny przerwał studia. Jako żołnierz 54. pułku piechoty wziął udział w kampanii wrześniowej 1939 r. od Ćmielowa do Żółkwi. Pułk został rozbity, a on wstąpił do Związku Walki Zbrojnej. Za zgodą Lwowskiej Komendy ZWZ chciał przedostać się na Węgry i do Francji, do tworzonej Armii Polskiej. Próba ta nie powiodła się. W. Rubin został aresztowany, uwięziony i osądzony na 5 lat obozu – łagru. Wyjechał do niego 22 grudnia 1940 r. W Jarcewie pod Archangielskiem pracował przy wyrębie i karczowaniu lasu. Zawarty układ Sikorski – Majski pozwolił uchodźcom uzyskać wolność. Zwolniony z łagru Władysław Rubin jesienią 1942 r. dotarł do dowództwa Armii Polskiej stacjonującej w Buzułuku. Armia ta opuściła ZSRR i znalazła się w Iraku. Tam otrzymał zgodę na kontynuowanie studiów teologicznych. Ciężarowym samochodem przez Palestynę dotarł na Uniwersytet św. Józefa w Bejrucie. Po czterech latach studiów święcenia kapłańskie otrzymał 30 czerwca 1946 r. z rąk abp. Remy Lepetrea.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Posługa na emigracji

Pracował jako kapelan szpitala w Bejrucie. Abp Eugeniusz Baziak skierował go na studia do Rzymu. Rozpoczął je we wrześniu 1949 r. i zakończył doktoratem z prawa kanonicznego. Następnie pracował w Centralnym Ośrodku Duszpasterstwa Emigracji w Rzymie, opiekował się Polakami we Włoszech, był rektorem Papieskiego Kolegium Polskiego w Rzymie. Papież Paweł VI 17 listopada 1964 r. wyniósł go do godności biskupiej, a sakrę otrzymał z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego. Współkonsekratorami byli abp Karol Wojtyła i bp Stefan Bareła. Był biskupem pomocniczym Prymasa Polski dla Duszpasterstwa Emigracji. Wizytował ośrodki polonijne na wszystkich kontynentach świata, niosąc pomoc duchową największej „diecezji” liczącej ok. 10 mln wiernych.

17 lutego 1967 r. bp Rubin otrzymał nominację Pawła VI na Generalnego Sekretarza Synodu Biskupów. Papież Jan Paweł II w 1979 r. wyniósł go do godności kardynalskiej, a w 1980 r. mianował go prefektem Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich. Niezależnie od tego był członkiem wielu ważnych innych kongregacji, m.in. stał na czele Fundacji Jana Pawła II w Rzymie.

30 września 1966 r. w Toronto kard. Rubin odznaczony został Złotym Krzyżem Kombatanckim nr 1 Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kanadzie. 16 marca 1976 r. został uhonorowany francuskim Orderem Narodowym Legii Honorowej. Postanowieniem prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego z 10 października 1990 r. został odznaczony Orderem Orła Białego.

Powrót do kraju

Do ojczystego kraju mógł powrócić po 20 latach. Tę owocną pracę przerwała długa i ciężka choroba. Zmarł 28 listopada 1990 r. w Palazzo dei Convertenti przy via Conciliazione 34, w swoim prywatnym apartamencie. 30 listopada 1990 r. Mszy św. pogrzebowej w Bazylice św. Piotra w Rzymie przewodniczył Ojciec Święty, który też wygłosił homilię. Przedstawił w niej sylwetkę zmarłego kardynała. Koncelebrowało tę Eucharystię 24 kardynałów, pracownicy Kurii Rzymskiej i liczne grono biskupów. Następnie ciało zmarłego kard. Rubina zostało przywiezione samolotem z Rzymu do Warszawy, gdzie odprawiona została Msza św. 1 grudnia. Uroczystościom pogrzebowym w stolicy przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, a w dniu następnym prymas Polski kard. Józef Glemp. Następnie ciało śp. kardynała zostało przywiezione do Lubaczowa. 3 grudnia 1990 r. uroczystościom pogrzebowym w lubaczowskiej prokatedrze przewodniczył bp Marian Jaworski – spadkobierca bogatego dziedzictwa metropolii lwowskiej. Mszę św. celebrowało z nim 15 biskupów. W homilii ukazał sylwetkę zmarłego, koleje losu i wielkie zasługi dla Kościoła, nazywając go „chlubą archidiecezji lwowskiej, jednym z książąt Kościoła”. Doczesne szczątki zmarłego kardynała spoczęły w sarkofagu w podziemiach lubaczowskiej prokatedry.

2018-03-14 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Schönborn: nowe procedury pracy Synodu wielkim krokiem naprzód

[ TEMATY ]

kardynał

Synod o rodzinie

Katarzyna Artymiak

Kard. Schönborn

Kard. Schönborn

Nowe procedury pracy Synodu Biskupów są „wielkim krokiem naprzód” w porównaniu z „frustrującym doświadczeniem” poprzednich zgromadzeń. Taką opinię wyraził arcybiskup Wiednia kard. Christoph Schönborn, moderator niemieckiej grupy językowej.

- Na poprzednich Synodach Biskupów przez trzy tygodnie słuchaliśmy przemówień, odczytywanych jedno za drugim i w żaden sposób nie powiązanych ze sobą. Obecnie posuwamy się do przodu zgodnie z treścią „Instrumentum laboris” [dokumentu roboczego, na którego podstawie powstaje dokument końcowy - KAI] i spędzamy tydzień na dyskutowaniu każdej z jego części. Co najmniej połowę czasu spędzamy w grupach językowych, tzw. circuli minores, co oznacza znacznie bardziej intensywne uczestnictwo, znacznie większą koncentrację na każdym temacie, znacznie skuteczniejszy sposób pracy, a co za tym idzie - znacznie większą satysfakcję. Poczucie frustracji, jakiego doświadczałem na poprzednich synodach, tym razem zupełnie zniknęło - wyznał przewodniczący konferencji episkopatu Austrii.
CZYTAJ DALEJ

Czy jestem otwarty na Ducha Świętego?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii J 16, 12-15.

Środa, 28 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie bł. Stefana Wyszyńskiego, biskupa
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję