Reklama

Salezjańskie dzieła

Jeśli chcemy sięgnąć do początków parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kielcach, trzeba wrócić do XX w., do epoki zaborów. Myśl założenia kościoła na Przedmieściu Starowarszawskim podjął wówczas biskup kielecki Tomasz Kuliński. Wkrótce potem, w 1901 r., obywatel z powiatu włoszczowskiego - Karol Malski zapisał na ten cel połowę swego majątku. W 1902 r. powstał komitet budowy kościoła Świętego Krzyża. Plac pod budowę nowej świątyni ofiarowali obywatele kieleccy. Plan sporządził budowniczy, pan Szpakowski.
Budowę kościoła rozpoczęto w 1904 r. Składki na ten cel szły ofiarnie z całej diecezji. Powstała piękna świątynia w stylu neogotyckim, na podobieństwo kościoła św. Floriana w Warszawie. Splendoru dodają jej zwłaszcza dwa elementy: unikatowa droga krzyżowa, składająca się z czternastu rzeźb oraz jedne z największych organów w Kielcach.

Niedziela kielecka 13/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowi Synowie św. JanA Bosko

Reklama

Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego erygowana została w 1913 r. Przez pierwsze sześć lat była to parafia diecezjalna. W 1918 r. przybyli tu salezjanie - duchowi synowie św. Jana Bosko, którzy do dziś, jako zgromadzenie, opiekują się tą wspólnotą parafialną. iczy ona obecnie ok. 9,5 tys. parafian. W jej skład wchodzą: osiedle Herby oraz ulica Paderewskiego i część ulicy Sienkiewicza. Katechizacją objętych jest 2,5 tys. dzieci i młodzieży. Proboszczem Parafii jest ks. Marek Ledwożyw SDB; pracują w niej również księża wikariusze ze zgromadzenia salezjanów: ks. Stanisław Zasada, ks. Tadeusz Horwat, kapelan więzienny - ks. Jan Pawlaczek i ks. Sylwester Rozemberg. Parafia zatrudnia siedmiu katechetów i dwie katechetki - siostry salezjanki.
Jak do tego doszło, że salezjanie dotarli do Kielc? Opowiedział nam o tym kanclerz - ks. Stanisław Zasada. Otóż bp Jan Łosiński, zachwyciwszy się podczas pobytu w Rzymie dziełami i osobą charyzmatycznego Jana Bosko, z którym miał szczęście spotkać się osobiście, postanowił powierzyć opiekę nad tą parafią właśnie księżom salezjanom. Do dziś pozostały ślady starań i wymiany korespondencji pomiędzy bp. J. Łosińskim a przełożonym Piotrem Tirone.
To właśnie obecność salezjanów stanowi o specyfice i niepowtarzalności tej parafii. Wzorując się na swoim duchowym patronie, księża salezjanie prowadzą tu od początku swej działalności zakrojoną na szeroką skalę pracę duszpasterską wśród dzieci i młodzieży. Jej tradycje sięgają już 1918 r., kiedy salezjanie założyli tu szkołę krawiecką i stolarską.

Przede wszystkim wychowanie

Specyfiką działania księży salezjanów jest praca wychowawcza wśród dzieci i młodzieży. - Według założeń św. Jana Bosko, wychowanie ma być oparte na systemie prewencyjnym, którego podstawę stanowią rozum, religia i miłość - mówi Ksiądz Proboszcz.
Młodzież parafialna skupia się wokół Oratorium Salezjańskiego. W ramach niego działają grupy: służba liturgiczna, schola, Małe Oratorium Dziecięce oraz świetlica środowiskowa. Istnieje tu również stowarzyszenie lokalne "Salos Cortile", będące organizacją sportową. Warto nadmienić, że tego typu organizacje są od 10 lat zarejestrowane przy Polskim Komitecie Olimpijskim. A skoro tylko 3% Polaków interesuje się czynnie sportem, to działalność takiej organizacji jest wręcz pożądana. Można tu pod okiem instruktora trenować siatkówkę, piłkę nożną i tenis stołowy.
- Zainteresowanie jest duże. To nie jest sport widowiskowy - opowiada ks. Sylwester, na co dzień pracujący z młodzieżą. - Chcemy pokazać piękno fair play. Nie nastawiamy się na spektakularne sukcesy, ale raczej na owoce tych starań, które są dostrzegalne po dłuższym czasie, ale za to trwałe. Chodzi tu głownie o wychowanie przez sport.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Bądź radosny. Szatan boi się ludzi wesołych"

Choć w Oratorium obowiązują pewne zasady, którym należy się podporządkować, nie brakuje chętnych. Jest tu bowiem w czym wybierać. Są grupy zainteresowań: plastyczne, fotograficzne, muzyczne, sportowe i teatralne. We wszystkich tych kołach można kształcić i rozwijać talenty pod okiem wychowawcy. Ci ostatni to wolontariusze - młodzież z Duszpasterstwa Akademickiego. Tu również wydawana jest gazeta parafialna Orator Świętokrzyski.
Każda z tych grup, zarówno Oratorium jak i Małe Oratorium, ma swoje spotkania w wyznaczone dni tygodnia. Świetnym sposobem na nudę i brak pomysłów na wolny czas jest świetlica środowiskowa, w której dzieci pod okiem wychowawcy-animatora mogą odrabiać lekcje, bawić się, korzystać z kafejki internetowej oraz kawiarni. To bardzo ważne, aby dzieci i młodzież, często pochodzące z rodzin ubogich i niewydolnych wychowawczo, mogły spędzać czas ciekawie i mądrze. To właśnie zapewnia im świetlica.
- Czują się tu dobrze - podkreśla ks. Sylwester Rozemberg. Świadczy o tym ich zaangażowanie w codzienne obowiązki. Często ofiarują swoją pomoc przy sprzątaniu budynku i innych pracach. Właśnie duch salezjańskiej rodziny sprawia, że mogą tutaj odnaleźć to, czego często brakuje w ich domach. Oratorium kształtuje ich charakter, uczy szacunku do człowieka, dyscypliny, wskazuje wartości. Tu buduje się zaufanie młodego człowieka do dorosłego, często nadwątlone przez dom rodzinny.
W Oratorium nie ma miejsca na chuligańskie wybryki. Podczas gdy na co dzień szkoły bezskutecznie walczą z nałogiem palenia wśród młodzieży, w Oratorium ten problem nie istnieje - tu się nie pali. Oni sami się pilnują.
- No i ta maksyma św. Jana Bosko: "Bądź radosny"... Bo przecież młodość już sama w sobie jest radością. Tutaj każdy się pozdrawia, uczymy ich serdeczności - mówi ks. Sylwester.
Księża salezjanie wraz ze Stowarzyszeniem Rodziców i Wychowawców prowadzą spotkania dla dzieci w każdą sobotę. Od lutego działa również dziecięca grupa Żywego Różańca.
Wakacje i ferie to także starannie zaplanowany przez salezjanów czas. Dużym wydarzeniem są corocznie majowe wyjazdy do Krakowa, do seminarium księży salezjanów, na tzw. Savionalia. Organizowane są wówczas koncerty, rekreacja.

A co z "dużymi dziećmi"?

Duszpasterstwo parafialne w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kielcach obejmuje nie tylko dzieci i młodzież. Działają tu także stowarzyszenia dla dorosłych: koła Żywego Różańca, Rycerstwo Niepokalanej, biuro "Radia Maryja" oraz wspierająca ubogie rodziny Parafialna Grupa Charytatywna, która organizuje opłacanie obiadów dla dzieci i pomaga potrzebującym.
Nie sposób jednak streścić całego piękna dzieł salezjańskich. To jeden z przykładów Kościoła Żywego, który jest blisko człowieka.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patryk Jaki: stawka wyborów jest ogromna. Tusk chce w Polsce wprowadzić wzorce niemieckie

2025-05-29 12:27

[ TEMATY ]

wywiad

Tusk

europoseł

Patryk Jaki

stawka wyborów

wzorce niemieckie

Łukasz Brodzik

Europoseł Patryk Jaki

Europoseł Patryk Jaki

Europoseł Patryk Jaki w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem podkreśla rolę i siłę konserwatystów w Polsce i Europie. Odpowiada także na pytanie, czy katolicy mogą się "mieszać" do polityki.

Łukasz Brodzik: Panie europośle, czy konserwatyści mają siłę w Europie? Czy mają jeszcze siłę w Polsce?
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik

Monika Książek

św. Jan Sarkander

św. Jan Sarkander
Św. Jan Sarkander, kapłan i męczennik (1576-1620). Urodził się w Skoczowie z matki Polki i ojca Czecha. Studiował w Pradze i Grazu. Żył w Czechach opanowanych przez husytów, w czasach prześladowań katolików. Katolikom odbierano świątynie, duchownych wypędzano. Wyjechał do Częstochowy i Krakowa. Po powrocie na Morawy został oskarżony o zdradę stanu i uwięziony. Torturowany, namawiany do zdrady tajemnicy spowiedzi, umarł śmiercią męczeńską. Kanonizowany przez Jana Pawła II w 1995 r. Św. Jan Sarkander jest patronem diecezji bielsko-żywieckiej. Urodził się 20 grudnia 1576 r. w Skoczowie. Zginął śmiercią męczeńską 17 marca 1620 r. Beatyfikowany był 6 maja 1860 r. przez papieża Piusa IX. Kanonizacji Jana Sarkandra dokonał Jan Paweł II 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Warto być sobą?

2025-05-30 08:36

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W dzisiejszym świecie, pełnym kopiowania i naśladowania, łatwo zapomnieć o naszej wrodzonej oryginalności. Przepiękna jest metafora użyta przez ks. Marka dotycząca Biblii Gutenberga.

Oryginał tej Biblii, mimo drobnych usterek, jest znacznie cenniejszy niż jakakolwiek kopia. Podobnie jest z nami - nasze wady i niedoskonałości mogą uczynić nas jeszcze bardziej wyjątkowymi, o ile potrafimy je zaakceptować i wykorzystać w pozytywny sposób. To przypomnienie, że wartość człowieka nie tkwi w jego doskonałości, ale w jego autentyczności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję