Reklama

Porady

Porządki w torebce

Francuski szyk

Niedziela Ogólnopolska 6/2018, str. 48

Masson/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francuzki są uważane za najpiękniejsze i najlepiej ubrane kobiety na świecie. W czym tkwi ich sekret?

Rasowa paryżanka wie, że największą ozdobą kobiety są jej naturalne atuty, np. piękne włosy i zadbana cera, a nie tipsy, kolor np. kasztan, naniesiony przez fryzjera, czy pierścionek na każdym palcu. Chętnie nosi długie włosy – także po czterdziestce czy sześćdziesiątce. Nie boi się siwizny ani zmarszczek, bo wierzy, że piękno z czasem nie starzeje się, tylko dojrzewa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Choć francuska stolica jest stolicą mody, prawdziwa paryżanka nie podąża ślepo za trendami. Nosi rzeczy dobrej jakości, pasujące do jej urody, figury i stylu. Nie wciska się w zbyt małą sukienkę i nie udaje nastolatki. Woli mieć jedną dobrą torebkę, którą nosi latami, niż dwadzieścia kiepskich. Ubrania kupuje z rozmysłem, dopasowując je do reszty garderoby. Nie wygląda na specjalnie „zrobioną” i nigdy nie jest „przedobrzona”. Makijaż – raczej dyskretny. Biżuteria – w razie wątpliwości lepiej mniej niż więcej. Napisy na ubraniu, duże logotypy, kwiatuszki na paznokciach – brak. Wie, w czym dobrze wygląda i dobrze się czuje, i nie zawaha się tego użyć.

Reklama

To nie znaczy, że dobrze ubrana kobieta ma w szafie i nosi tylko szarobure biurowe garsonki. Pamiętacie tytułową bohaterkę filmu „Amelia”? Nosiła ciężkie buty do zwiewnych sukienek, miała niekonwencjonalną fryzurę i wyglądała na nieumalowaną, ale była prześliczna. A Sophie Marceau w filmie „Kobieta na Marsie, mężczyzna na Wenus”? Ubierała się głównie na biało, ale jej stroje były jednocześnie proste i wyszukane.

Ważna jest też szczupła figura. Nie chodzi o to, żeby się głodzić czy jeść produkty light. Przeciwnie – Francuzi uważają dobre jedzenie za część swojego narodowego dziedzictwa. O linię dba się, jedząc regularne, niewielkie posiłki, w których jest dużo warzyw i owoców. I nigdy, przenigdy nie podjada się między posiłkami.

Do tych wszystkich składników francuskiego szyku trzeba dodać jeszcze dwa – pewność siebie (poznanie własnego stylu i ubieranie się w sposób przemyślany na pewno w tym pomagają) i uśmiech.

2018-02-07 10:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy papież nie może spać... uczy się języków obcych w internecie

2025-12-22 07:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

„Jesienią inny użytkownik (aplikacji) zauważył profil z imieniem Robert, ten sam, którego kardynał Prevost używał na Twitterze, nim został papieżem” - podkreślił rzymski dziennik. Osoba używająca tego konta najczęściej uczyła się, gdy w Rzymie było po godz. 3 - dodał. Jeden z użytkowników zwrócił się do niej bezpośrednio z pytaniem: „Ojcze Święty, jest trzecia nad ranem, co Ojciec tu robi o tej porze?”.
CZYTAJ DALEJ

Federacja Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie wykluczona ze wszystkich funduszy UE!

2025-12-22 12:43

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Adobe Stock

Przewodniczący Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w Europie Vincenzo Bassi poinformował, że FAFCE została wykluczone z finansowania przez Komisję Europejską z sześciu projektów UE promujących ochronę dzieci i młodzieży. Tłumaczono to domniemanymi naruszeniami zasad równości i wartości UE.

- Jako przewodniczący FAFCE uważam to za dyskryminację ideologiczną. Jak federacja stowarzyszeń, której główną misją jest promowanie rodziny, może zostać wykluczona z projektów finansowanych przez UE, takich jak CERV czy Erasmus+? - dziwi się Vincenzo Bassi.
CZYTAJ DALEJ

Apateizm przed Bożym Narodzeniem: pięknie, błyszcząco a w środku pusto

2025-12-22 17:20

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Vatican News

Świętowanie Bożego Narodzenia jest przedmiotem niepokoju zarówno socjologów, teologów i duszpasterzy – uważa ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski, kierownik Katedry Duchowości Systematycznej i Praktycznej w Instytucie Nauk Teologicznych na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Jako uzasadnienie, przywołuje artykuł Jonathana Raucha z czasopisma „The Atlantic”, w którym pojawia się termin „apateizm”. - To mieszanka apatii, ateizmu, czegoś, co przypomina znużenie, zmęczenie i zniechęcenie do rzeczywistości. Taka postawa przejawia się nie tylko w chrześcijaństwie, ale też w wielu innych religiach. Zachowane zostają pewne elementy tradycji, ale z wyeliminowaniem zasadniczych treści – wyjaśnia teolog.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję