Koniec roku jest okazją do wyrażenia dziękczynienia Bogu i ludziom. Bp Krzysztof Nitkiewicz stary rok zwieńczył w kościele rektoralnym pw. Ducha Świętego w Sandomierzu.
Pod przewodnictwem Ordynariusza Sandomierskiego odbyło się nabożeństwo dziękczynno-przebłagalne. Eucharystię koncelebrowali kapłani ze wspólnoty seminaryjnej oraz diecezjalnej Caritas. Biskup mówił w homilii o bezpowrotnym upływie czasu, którego znakiem jest chociażby śmierć najbliższych osób i członków rodziny diecezjalnej, zaczynając od bp. Wacława Świerzawskiego po zmarłego przedwczoraj dziekana ks. Jerzego Beksińskiego z Łagowa. Kaznodzieja zauważył, że bez względu na charakter zachodzących przemian spora grupa osób przyjmuje niezmiennie postawę recenzentów i krytykantów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Takie podejście zamyka niestety na natchnienia Ducha Świętego Odnowiciela i działa destrukcyjnie. Nie pozwala kochać, a przecież to miłość dodaje skrzydeł, jest kreatywna. Trwonimy nierzadko energię na rzeczy mało istotne, żeby wykazać się jakąś aktywnością albo uspokoić sumienie. Prowadzimy bezsensowną grę pozorów. A czas płynie, ucieka i jeżeli nie zmienimy tej zachowawczej logiki przetrwania, degradacja będzie dalej postępowała. To jest problem dotyczący zarówno części naszych parafii i wspólnot religijnych, jak i niektórych miast oraz gmin leżących na terenie diecezji – podkreślał kaznodzieja.
Reklama
– Tymczasem Opatrzność Boża roztacza przed nami olśniewające perspektywy. Otwiera nowe możliwości. Wymienię tylko niektóre, jakie pojawiły się w mijającym roku: otwarcie Trzeciego Synodu Diecezjalnego, który angażuje coraz więcej duchownych i świeckich, rozpoczęcie Roku Jubileuszowego dwóchsetlecia Diecezji Sandomierskiej, wyświęcenie pięciu nowych kapłanów. Można wspomnieć jeszcze o przygotowaniach do ustanowienia nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. oraz przeprowadzonej latem ewangelizacji Sandomierza. Bez robienia medialnego rozgłosu niesiona była pomoc potrzebującym w diecezji i poza granicami Polski – wymieniał Pasterz diecezji.
– To Bóg dał nam te wszystkie możliwości i przez nie zjednoczył nas jeszcze mocniej ze sobą w swoim Synu Jezusie Chrystusie. Za ten czas łaski pragniemy dzisiaj dziękować, śpiewając „Te Deum” – „Ciebie Boga wysławiamy” – podkreślił Biskup.
– Wbrew różnym pesymistycznym prognozom kreślącym kontury nowego roku, każdy z nas powinien być urodzonym optymistą. Do takiego optymizmu zostaliśmy zrodzeni przez chrzest. Uzdalnia nas do niego wiara. Bo przecież Bóg przebacza nam wszystkie winy i okazuje miłosierdzie. Wskazuje kierunek codziennej wędrówki i wypełnia swoją mocą naszą niemoc – zachęcał Ordynariusz Sandomierski.
Pod koniec liturgii odśpiewano hymn „Ciebie Boga wysławiamy”, uwielbiając i dziękując Bogu za mijający rok. Na zakończenie wspólnej modlitwy bp Krzysztof Nitkiewicz zgromadzonym kapłanom i wiernym złożył noworoczne życzenia oraz udzielił pasterskiego błogosławieństwa.
W wielu świątyniach wierni wraz z duszpasterzami gromadzili się, aby dziękować Bogu za opiekę i dobro, którego doświadczali od Stwórcy, aby zadośćuczynić za popełnione zło, które nie było pełnieniem Bożej woli.