Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wyjątkowy zabytek doceniony

„Radruż – zespół cerkiewny” znalazł się na liście prezydenckich Pomników Historii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent Andrzej Duda ustanowił 11 nowych Pomników historii. Wśród takich obiektów jak Kopiec Kościuszki w Krakowie, zespół pocystersko-katedralny w Gdańsku Oliwie, stadnina koni w Janowie Podlaskim, zespół zabytkowych spichlerzy wraz z panoramą od strony Wisły w Grudziądzu, dawny Pałac Biskupów i katedra w Kielcach, historyczny zespół architektoniczno-krajobrazowy w Sandomierzu, warzelnia soli wraz z Parkiem Zdrojowym w Ciechocinku, znalazł się zespół cerkiewny w Radrużu (powiat lubaczowski).

Stosowne rozporządzenia zostały wręczone przez prezydenta Dudę podczas uroczystości, która odbyła się 23 listopada br. w Pałacu Prezydenckim. – Uroczystość, dzięki ogromnemu wsparciu wicepremiera, ministra kultury prof. Piotra Glińskiego daje szansę zrealizowania tego wielkiego zamierzenia, jakie razem podjęliśmy – że na 100-lecie odzyskania przez Rzeczpospolitą niepodległości będzie 100 Pomników Historii, czyli będzie 100 obiektów w Polsce wpisanych na tę ważną, prestiżową, istotną dla naszego dziedzictwa kulturalnego listę. Dotychczas lista ta liczyła 70 obiektów. Pomnik Historii to jedna z form ochrony zabytków o wyjątkowym znaczeniu dla historii i kultury Polski – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lista wybranych

Warto dodać, że formuła ta funkcjonuje od 1994 r. Ostateczną decyzję o wpisaniu zabytkowego obiektu na listę Pomników Historii podejmuje Prezydent RP. Obecnie na liście tej znajduje się np. Kraków, Biskupin – jako rezerwat archeologiczny, Częstochowa, dzięki Jasnej Górze, a także Grunwald, Wieliczka, czy Frombork.

Najcenniejszy w Polsce

W Rozporządzeniu Prezydenta RP czytamy: „Uznaje się za pomnik historii »Radruż – zespół cerkiewny», położony w Radrużu, w gminie Horyniec Zdrój, w województwie podkarpackim. Celem ochrony tego pomnika historii jest zachowanie ze względu na wartości historyczne, artystyczne, naukowe i krajobrazowe oraz autentyczność substancji, unikatowego w skali kraju zespołu cerkiewnego, stanowiącego materialne świadectwo tradycji artystycznych Kościołów wschodnich na ziemiach Rzeczypospolitej, którego dominantą jest drewniana świątynia o wysokiej klasy rozwiązaniach konstrukcyjnych, poziomie wykonawstwa oraz wystroju i wyposażeniu wnętrza. Obszar Pomnika Historii »Radyuż – zespół cerkiewny» obejmuje historycznie ukształtowaną przestrzeń zespołu cerkiewnego z cerkwią św. Paraskewy, dzwonnicą, cmentarzem przycerkiewnym, murem z dwiema bramami, kostnicą (tzw. domem diaka) oraz dwoma pobliskimi cmentarzami parafialnymi”.

Reklama

Zdaniem fachowca

Z uzasadnienia dowiadujemy się, że wniosek dyrektora Muzeum Kresów w Lubaczowie Stanisława Piotra Makary został wcześniej zaopiniowany pozytywnie przez Narodowy Instytut Dziedzictwa, a następnie zarekomendowany przez Radę Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Następnie minister kultury prof. Piotr Gliński wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z wnioskiem o uznanie „Radruż –zespół cerkiewny” za Pomnik Historii.

– Zespół Cerkiewny w Radrużu należy do najcenniejszych i najpiękniejszych zabytków sakralnej architektury drewnianej na terenie Polski. Jego centralnym elementem jest cerkiew św. Paraskewy wzniesiona w końcu XVI wieku przez zawodowy warsztat ciesielski. Zaliczana jest do najstarszych drewnianych świątyń obrządku wschodniego. Powstała w konstrukcji zębowej, w układzie trójdzielnym. Wyróżnia się bogactwem detalu architektonicznego oraz najwyższym poziomem wykonawstwa. Wyjątkowy jest też wystrój wnętrza, na który składają się między innymi: XVII-wieczna figuralno-ornamentalna polichromia na ścianie ikonostasowej i w sanktuarium oraz ikonostas z 58 ikonami, w części sygnowanymi z XVII i XVIII wieku i dwa XVII-wieczne ołtarze boczne. Polichromię w Radrużu przypisuje się malarzom wywodzącym się z potylickiego ośrodka malarskiego, który rozwinął swoją działalność w I połowie XVII wieku, a badacze zaliczają je za jedno z najciekawszych osiągnięć sztuki Kościoła na pograniczu polsko-ruskim. W otoczeniu cerkwi na uwagę zasługują krzyże i nagrobki wykonane w ośrodku kamieniarskim w Starym Bruśnie – wyjaśnia dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Stanisław Piotr Makara. To dzięki staraniom placówki muzealnej kierowanej przez niego w Zespole Cerkiewnym przeprowadzone zostały prace konserwatorskie i porządkowe, by zespół odzyskał dawny blask. Powrócił ze składnicy zabytków ruchomym Zamku – Muzeum w Łańcucie ikonostas na swoje miejsce do radruskiej cerkwi.

Reklama

Nie tylko do zwiedzania

Zespół Cerkiewny w Radrużu 21 czerwca 2013 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jako jeden z 16 obiektów „Drewniane cerkwie w polskim i ukraińskim regionie Karpat”. Stanowi filię Muzeum Kresów w Lubaczowie. Ten obiekt przeznaczony jest nie tylko do zwiedzania przez turystów, ale można w nim uczestniczyć w warsztatach, oglądać wystawy, posłuchać koncertów muzycznych.

Warto dodać, że w uroczystości w Pałacu Prezydenckim uczestniczyli: starosta lubaczowski Józef Michalik, wójt gminy Horyniec Zdrój Robert Serkis, dyrektor Muzeum Kresów Stanisław Piotr Makara i jego zastępca Barbara Woch, a także Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków Beata Kot, kierownik Narodowego Instytutu Dziedzictwa Oddział w Rzeszowie Anna Fortuna-Marek, grekokatolicki ks. Jan Tarapacki, proboszcz cerkwi w Lubaczowie, dziekan przemyski.

2017-12-06 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drewniany skarb diecezji

[ TEMATY ]

pomnik historii

zabytek

kościół drewniany

Kosieczyn

Klępsk

Chlastawa

Szlak Kościołów Drewnianych Regionu Kozła

ks. Rafał Witkowski

Kościół w Klępsku (diec. zielonogórsko-gorzowska)

Kościół w Klępsku (diec. zielonogórsko-gorzowska)

Przy drodze z Sulechowa do Babimostu znajduje się niesamowity skarb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Drewniany kościół w Klępsku to zabytek jedyny w swoim rodzaju. Jego wnętrze pokrywa 117 malowideł i 90 opisów, które są jak Biblia w obrazkach.


CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję