Reklama

Niedziela Łódzka

5 lat strzelania bramek dla św. Jana Pawła II

Niedziela łódzka 50/2017, str. 4

[ TEMATY ]

piłka nożna

Archiwum

Młodzi piłkarze dawali z siebie wszystkie siły, by zdobyć gola

Młodzi piłkarze dawali z siebie wszystkie siły, by zdobyć gola

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patrząc na Was, przypominam sobie sportowe doświadczenia mojego życia” – takie słowa 29 października 2000 r. skierował Ojciec Święty Jan Paweł II do ponad 60 tys. ludzi sportu, którzy zasiedli na trybunach Stadionu Olimpijskiego w Rymie. I choć od ponad 12 lat nasz największy rodak nie jest fizycznie obecny wśród nas, to jednak wierzymy, że jego duch unosił się również nad salą gimnastyczną w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kochanowskiego, gdzie niedawno odbyła się jubileuszowa V edycja Turnieju Piłki Nożnej „Strzel gola dla Karola”. Rozgrywki poświęcone były osobie Papieża Polaka, który jest także patronem miasta Bełchatów.

To coraz bardziej rozpoznawalne w regionie bełchatowskim wydarzenie sportowe niezmiennie organizują Księża Sercanie z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła we współpracy z Ruchem Sercańskiej Młodzieży oraz stowarzyszeniem „Bełchatowianie dla Narodu”. W ramach tegorocznej edycji organizatorzy przygotowali 3 kategorie wiekowe dla chłopców ze szkół podstawowych (kl. VII) i gimnazjów (kl. II i III), szkół ponadgimnazjalnych oraz starszej młodzieży w wieku do 26 lat. Podczas ponad 2-tygodniowej rekrutacji do turnieju zgłosiło się 20 zespołów (ok. 150 zawodników z Bełchatowa i okolic). W porozumieniu ze wszystkimi drużynami postanowiono też ostatecznie, aby dwie kategorie dla szkół średnich i starszej młodzieży połączyć w jedną. O wysokim poziomie sportowym tegorocznego turnieju świadczy choćby duża liczba remisów (aż 11 na 36 meczów).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aby w kategorii szkół podstawowych i gimnazjów wyłonić najpierw jednego z finalistów, a potem końcowego zwycięzcę tej kategorii wiekowej, konieczne było przeprowadzenie serii rzutów karnych. W efekcie „rzutem na taśmę” nieco lepszy od CSK Orlikowców okazał się być zespół Gucci Gang. Najniższe miejsce na podium uzupełniła drużyna Piłkarze Adiego, która w meczu o III miejsce pokonała Volej Team. W ramach tej kategorii Królem Strzeców został Kacper Sionkowski z Piłkarzy Adiego (9 goli), najlepszym bramkarzem okazał się być Jakub Motyl (Gucci Gang), a na najlepszego zawodnika turnieju wybrano Bartka Rygałę – kapitana drużyny CSK Orlikowce.

Reklama

W przypadku drugiej kategorii szkół ponadgimnazjalnych i starszych chłopców po raz pierwszy w historii rozgrywek „Strzel gola dla Karola” mieliśmy do czynienia z obroną tytułu przez zespół Króliki, który także wygrał tę kategorię wiekową podczas poprzedniej edycji turnieju w maju 2016 r. W finale zwycięzcy bez najmniejszych problemów pokonali najstarszą w całej stawce drużynę Weekendowców. Z kolei w „małym finale” FC Pączki zdominowały zespół Kek. Najwięcej goli (11) dla św. Jana Pawła II strzelił Kacper Wojtczyk z Królików. Za to najpilniej swojej bramki strzegł jego brat – Krystian Wojtczyk (Króliki), a za najbardziej wartościowego zawodnika uznano Damiana Siewierę (także Króliki), dla którego był to już drugi taki tytuł z rzędu.

V edycję Turnieju Piłki Nożnej „Strzel gola dla Karola” 2017 udało się pomyślnie przeprowadzić dzięki wsparciu i życzliwości starosty powiatu bełchatowskiego Waldemara Wyczachowskiego (oficjalnego patrona honorowego), Stanisława Sipy, prezesa Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim, dyrekcji II Liceum Ogólnokształcącego w Bełchatowie, Miejskiego Zakładu Komunikacji w Bełchatowie oraz dzięki licznym zapowiedziom naszych stałych patronów medialnych. Wszystkim, a zwłaszcza ludziom młodym, którzy przysłużyli się do uświetnienia i udoskonalenia tegorocznego turnieju, z serca dziękujemy.

2017-12-06 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska-Anglia

Już tylko godziny dzielą nas od wielkiego widowiska piłkarskiego, jakie będzie miało miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie. O godzinie 21 polska drużyna narodowa podejmie reprezentację Anglii, która wczoraj po południu przyleciała do Warszawy

Tłumy angielskich fanów w centrum Warszawy- taki widok można było zaobserwować w stolicy wczorajszego popołudnia. – Warszawa to bardzo ładne miasto. Macie wspaniałe jedzenie i w porównaniu do naszych lokali ceny są bardzo przystępne – mówi Andrew, angielski fan piłki nożnej. Angielska reprezentacja została zakwaterowana w hotelu Hilton, gdzie czekały na nią tłumy polskich fanów angielskiej piłki. Dostanie autografu od gwiazd angielskiego futbolu nie było łatwą sprawą, sztuka ta udała się tylko nielicznym kibicom. – Udało mi się zdobyć autograf Roya Hodgsona – miałem sporo szczęścia – mówi Arek, polski kibic. Tymczasem media w Anglii podkreślają, że teraz Anglików czeka ważniejsze i o wiele trudniejsze zadanie niż spotkanie z San Marino – wyjazdowy mecz z Polską. „Daily Star– przewiduje, że do składu powrócą kapitan Steven Gerrard, oraz Ashley Cole, którzy nie zagrali z San Marino. – Niech już nadejdzie Warszawa. To się obecnie liczy – napisał „Mirror”. – Zespół pojedzie do Polski w dobrych nastrojach. Kolejne trzy punkty umocnią go na prowadzeniu w tabeli – oceniło z kolei BBC. Piłkarze ekipy Trzech Lwów również spodziewają się, że z Polską będzie czekało ich trudne zadanie. – To dobry zespół, szybki w kontrataku. Czeka nas trudna przeprawa, musimy być w pełni skoncentrowani i dać z siebie wszystko – powiedział w rozmowie z „The Sun” Rooney. – Będę zadowolony, jeśli uda nam się wywieźć z Polski remis. Macie naprawdę dobrych zawodników, którzy na co dzień grają w markowych klubach europejskich – powiedział Andrew, angielski kibic z Sheffield. Mecz Polska-Anglia już dziś o 21. Emocje gwarantowane!

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję