Tradycyjnie przy klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów przy ul. Miodowej ruszyła zbiórka darów na paczki świąteczne dla bezdomnych. Potrwa ona do 20 grudnia. Następnego dnia odbędzie się spotkanie wigilijne dla osób bezdomnych i ubogich. W czasie tego wieczoru otrzymają oni paczki przygotowane przez wolontariuszy Fundacji Kapucyńskiej im. bł. Anicenta Kopalińskiego.
Świąteczne dary
Jedna paczka zawiera mieloną kawę, czarną herbatę, 1 kg cukru, tłusty krem, czekoladę, konserwy, kalesony, rękawiczki, czapki i 3 pary skarpet. To właśnie na te produkty jest zapotrzebowanie. Paczki zostaną wręczone ok. 200 bezdomnym. Potrzebujący, którzy każdego dnia ustawiają się w długiej kolejce przy Miodowej po miskę ciepłej zupy wydawanej w tamtejszej jadłodajni, nie kryją wzruszenia ofiarnością darczyńców. – Co roku na Boże Narodzenie jest tu tłum ludzi. Kończy się praca sezonowa, zjeżdżają się też inni do Warszawy z różnych miast, w których nie mogą liczyć na taką pomoc bezdomnym jak tu, w stolicy. Dziękujemy za każdy ludzki gest – mówi „Niedzieli” jeden z bezdomnych, Marek. Potrzebujących można również wesprzeć poprzez kupowanie własnoręcznie wykonanych przez nich świątecznych ozdób oraz różańców na Jarmarku Bożonarodzeniowym, który odbywa się przy Barbakanie na Starym Mieście.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oprócz zbiórki darów do świątecznych paczek, trwa również zbiórka męskiej odzieży i butów.
Reklama
W czasie akcji „Otocz ciepłem bezdomnego” można podzielić się z najbardziej potrzebującymi używanymi, nieprzemakalnymi butami, szczególnie potrzebne są w rozmiarze 42-47 oraz ciepłą odzieżą zimową: kurtkami, czakami, szalikami, ciepłą bielizną, śpiworami, termosami czy plecakami. Dzieląc się, często zbędnymi rzeczami, możemy pomóc najuboższym przetrwać zimę. – W tym czasie ubranie bardziej się niszczy. Gdy śpimy na klatkach i działkach przy zimowej pogodzie bardziej brudzi się, co tydzień musimy je wymieniać. A nie ma gdzie ich wyprać. Jedyna pralnia dla ubogich w stolicy to ta, która znajduje się przy ul. Grochowskiej – opowiada Marek. Stojący obok niego Albert dodaje: – Jednak najważniejsze są buty. Niektóre, gdy jest mokro już po dwóch, trzech dniach nie nadają się do chodzenia. Cały dzień potrafimy zrobić wiele kilometrów – mówi.
Ofiarność darczyńców widoczna jest również na budowie Kapucyńskiego Ośrodka Pomocy, w którym bezdomni będą mogli znaleźć kompleksową pomoc i wsparcie. Choć to już półmetek prac, ich zakończenie zależy od hojności ludzi dobrej woli, dzięki którym powstaje to dzieło. Na jego budowę wydano 1 mln 800 tys. zł. Na wykończenie ośrodka potrzeba drugie tyle.
Pomoc ubogim dzieciom
W przedświątecznym czasie można również wspomóc podopiecznych „Charytatywnych Freta”. Najmłodsi, dzięki grupie charytatywnej działającej przy klasztorze dominikanów na Starym Mieście, mają zapewniony codzienny ciepły posiłek, pomoc edukacyjną, psychologiczną i lekarską. Organizowane są dla nich również wakacyjne obozy i ferie.
Reklama
Do 160 rodzin, w których są dzieci objęte programem dożywiania, trafią paczki ze zbiórki żywności i artykułów chemicznych. Sto paczek otrzymają mieszkańcy stolicy, pozostałe zostaną wysłane do dominikańskich placówek w całej Polsce. Tydzień temu w kościele św. Jacka ruszyła ta bożonarodzeniowa akcja paczkowa. Wierni po Mszy św. mogą losować specjalne karteczki, na których znajdowują się informacje o potrzebnych produktach, i które można dostarczać do klasztoru dominikanów przy ul. Freta. – Na karteczkach znajduje się na przykład informacja o tym, że potrzebne są dwie puszki groszku, szczoteczki do zębów czy proszek do prania. Od lat spotykamy się zwielokrotnioną ilością darów, które przynoszą nam darczyńcy – mówi Marzena Korkosz. W zbiórkę zaangażowanych jest wiele szkół, przedszkoli, instytucji i osób prywatnych. Zbiórka produktów potrwa do 8 grudnia. – Kolejnego dnia otworzymy w kapitularzu jedną z największych darmowych hurtowni, w której będziemy przygotowywać paczki – opowiada Marzena Korkosz. Każdy może też stać się w tym czasie wolontariuszem i pomóc w pakowaniu.
Od kilku lat można również kupić świąteczną kartkę-cegiełkę robioną przez młodego, zdolnego grafika Jakuba Bendarza. W tym roku zgłaszają się również firmy, które je zamawiają.
Akcję paczkową zwieńczy 10 grudnia bożonarodzeniowy Jarmark Charytatywny, który w tym roku odbędzie się wewnątrz klasztoru dominikanów. – Tradycyjnie nie zabraknie antykwariatu, charytatywnej kawiarni oraz stoiska „Jacek w drodze” , na którym będzie można nabyć nowe książki. Będzie można również zjeść ciastko, wypić kawę i kupić przepiękne pierniki – zachęca Marzena Korkosz.