Reklama

Niedziela Podlaska

Diecezjalny Zjazd Akcji Katolickiej w Siemiatyczach

Miłość jest miarą wielkości człowieka – mówił podczas Diecezjalnego Zjazdu Akcji Katolickiej bp Tadeusz Pikus

Niedziela podlaska 45/2017, str. 5

[ TEMATY ]

Akcja Katolicka

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Ks. Waldemar Cisło podpisywał książkę swego autorstwa pt. „Imigranci u bram”

Ks. Waldemar Cisło podpisywał książkę swego autorstwa
pt. „Imigranci u bram”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Członkowie Akcji Katolickiej, sympatycy stowarzyszenia, księża asystenci, siostry zakonne i zaproszeni goście, w tym przedstawiciele samorządu lokalnego, spotkali się na zjeździe diecezjalnym 21 października w Siemiatyczach. Zjazd podejmował hasło: „Idźcie i głoście”, co podkreślał ks. Piotr Wójcik, asystent diecezjalny Akcji Katolickiej Diecezji Drohiczyńskiej, witając zgromadzonych na spotkaniu.

Pierwszym gościem, który zabrał głos w Siemiatyckim Ośrodku Kultury, był katolicki arcybiskup obrządku koptyjskiego z Asjut w Egipcie Kyryllos Williams Kammal Samman, który dziękował za zaproszenie i za okazywane wsparcie, modlitwy i solidarność. Przypomniał o polskim kapłanie, który pracował w Egipcie i całe swoje życie poświęcił Kościołowi – dla każdego kapłana Kościół jest domem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po tym krótkim wprowadzeniu konferencję „Pomoc prześladowanym wyrazem miłosierdzia chrześcijańskiego” przedstawił ks. Waldemar Cisło, przewodniczący polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Dzieląc się swoim osobistym doświadczeniem pobytu w nękanej wojnami Syrii, mówił o mądrym pomaganiu, które powinno trafiać do ludzi naprawdę potrzebujących. Zwracał uwagę na wiele nadużyć i przekłamań, które pojawiają się w informacjach dotyczących uchodźców. By lepiej poznać poruszany temat, można było nabyć książkę autorstwa ks. Cisło „Imigranci u bram”. W drugim panelu spotkania zebrani poznali działalności siemiatyckiego Oddziału Akcji Katolickiej. Na przykładzie inicjatyw podejmowanych przez siemiatyckich parafian pokazano, jak wiele można zrobić dla lokalnego środowiska. Pokazywano takie dzieła, jak bale charytatywne, Orszak Trzech Króli, pomoc misjom czy ostatnio podjętą inicjatywę „Marsz dla Życia”. W imieniu władz lokalnych do zebranych zwrócili się Elżbieta Rakszawa, sekretarz Siemiatycz, i Marek Bobel, wicestarosta powiatu siemiatyckiego, odczytano też list marszałka województwa podlaskiego Jerzego Leszczyńskiego.

Reklama

Po wysłuchaniu prelekcji i prezentacji wszyscy uczestnicy spotkania przeszli do kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tutaj sprawowano Mszę św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa. W homilii Ksiądz Biskup zwracał uwagę, że miarą wielkości człowieka jest miłość, i przypominał, że kochać znaczy akceptować i wymagać.

Na koniec Eucharystii modlono się nowenną do św. Jana Pawła II. Był to ostatni dzień nowenny przed niedzielą 22 października, kiedy to św. Jan Paweł II został ogłoszony patronem Akcji Katolickiej w Polsce. Po wyjściu z kościoła wierni zatrzymali się przy pomniku św. Jana Pawła II, gdzie po chwili modlitewnej zadumy złożono kwiaty.

Akcja Katolicka powstała w 1876 r. i jest ruchem świeckich katolików będącym w ścisłej współpracy z hierarchią Kościoła. W Polsce przedwojennej stowarzyszenie zawiązało się w 1930 r. W czasach PRL-u Akcja Katolicka była zakazana. Na odrodzenie ruchu miało wpływ spotkanie Jana Pawła II z polskimi biskupami w 1993 r.

2017-10-31 14:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Akcja Katolicka przeciw bluźnierstwu Nergala

[ TEMATY ]

Akcja Katolicka

bluźnierstwo

wikipedia.org

Akcja Katolicka Diecezji Radomskiej złożyła do Prokuratury Rejonowej w Radomiu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych przez Adama Darskiego „Nergala”. Dotyczy ono filmu, który w Dniu Kobiet pojawił się na oficjalnym profilu muzyka na Facebooku. W sposób obraźliwy wykorzystano wizerunek Chrystusa.

Na stronie Akcji Katolickiej możemy przeczytać, że w środę 20 marca w związku z niedawnymi działaniami Adama Darskiego „Nergala” złożono zawiadomienie do Prokuratury.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję