Reklama

Głos z Torunia

Rajd z Błogosławionym

Niedziela toruńska 41/2017, str. 3

[ TEMATY ]

bł. Stefan Frelichowski

Archiwum organizatorów

Uczestnicy rajdu przed pomnikiem bł. ks. Frelichowskiego

Uczestnicy rajdu przed pomnikiem bł. ks. Frelichowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz 11. wyruszył z Torunia rajd rowerowy śladami bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Od początku jego celem jest przybliżenie osoby Błogosławionego, a szczególnie wartości, którymi żył. Rajd to także dobra okazja do poznawania walorów turystycznych fragmentu ziemi chełmińskiej

Wsobotę, 16 września, na trasę liczącą 67 km wyruszyło 46 uczestników. Trasa wiodła przez Toruń, Zalesie, Chełmżę i Barbarkę. Najmłodszy uczestnik Szymon Błędowski miał 10 lat, a najstarszy – Stefan Jóźwicki – prawie 73 lata. W rajdzie uczestniczyła Maria Mazurkiewicz, kujawsko-pomorski wicekurator oświaty, oraz kilku nauczycieli, m.in. dyrektor Zespołu Szkół nr 10 im. prof. Stefana Banacha w Toruniu Michał Dąbkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chętni do udziału w rajdzie zgromadzili się o godz. 7.45 przy budynku Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu.

O godz. 8.00 uczestniczyli we Mszy św. sprawowanej w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył ks. Łukasz Grzelak z parafii pw. św. Jakuba Apostoła. Po Eucharystii wszyscy przeszli pod pomnik bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, który znajduje się w ogrodzie przy seminarium. Przedstawiciel uczestników rajdu złożył pod nim znicz.

Około południa uczestnicy rajdu dotarli do Chełmży, miejsca szczególnie związanego z bł. ks. Frelichowskim. Tu przyszedł na świat (22 stycznia 1913 r.), tu chodził do szkoły, tu zdał maturę, tu wstąpił w szeregi harcerstwa i Sodalicji Mariańskiej, to w dawnej katedrze chełmińskiej odprawił Mszę prymicyjną. Uczestnicy rajdu zostali przywitani przez proboszcza parafii chełmżyńskiej ks. kan. Krzysztofa Badowskiego. Po odpoczynku rowerzyści mogli zwiedzić dawną katedrę diecezji chełmińskiej oraz wysłuchać krótkiego wykładu dotyczącego osoby Błogosławionego, szczególnie jego pobytu w obozie w Dachau, który wygłosił dk. prof. Waldemar Rozynkowski. Ok. 15.30 uczestnicy rajdu przyjechali do Szkoły Leśnej na Barbarce, gdzie przy ognisku spożyli przygotowany posiłek.

Organizatorami wydarzenia byli: Koło Turystyczne przy Zespole Szkół nr 10 w Toruniu oraz Oddział Miejski PTTK w Toruniu im. Mariana Sydowa. Rajd współorganizowali: Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Toruniu, Stowarzyszenie „Zdrowo Zabiegani”, parafia pw. św. Mikołaja w Chełmży, Wyższe Seminarium Duchowne w Toruniu oraz Szkoła Leśna na Barbarce. Komitet organizacyjny tworzyli: ks. Grzegorz Malinowski, proboszcz parafii pw. św. Jakuba w Białutach, Piotr Biegalski, opiekun Koła Turystycznego przy Zespole Szkół nr 10 w Toruniu, oraz Arkadiusz Piwoński, nauczyciel Zespołu Szkół Mechanicznych, Elektrycznych i Elektronicznych w Toruniu. Patronat nad rajdem objęli: bp Andrzej Suski oraz Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. Profesjonalną obsługę podczas rajdu zapewnili przodownicy turystyki kolarskiej Oddziału Miejskiego PTTK w Toruniu. Szczególne podziękowania za zorganizowanie rajdu należą się przede wszystkim nauczycielowi – katechecie Piotrowi Biegalskiemu.

2017-10-04 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przynosił niebo

Niedziela toruńska 25/2019, str. 6

[ TEMATY ]

bł. Stefan Frelichowski

Renata Czerwińska

Na zakończenie spotkania wspólnie modlono się przy pomniku bł. Frelichowskiego

Na zakończenie spotkania wspólnie modlono się przy pomniku bł. Frelichowskiego

Jak poznać kogoś, kogo nie ma już na ziemi? Najlepiej z relacji tych, którzy znali tę osobę za jej życia. Takie świadectwo potrafi być przyczynkiem przyjaźni przekraczającej granice śmierci

Na ostatnim już spotkaniu z bł. ks. Stefanem Frelichowskim o swojej przyjaźni z Wickiem opowiedział bp Józef Szamocki. Jako delegat biskupa w procesie beatyfikacyjnym ks. Stefana, bp Józef miał za zadanie m.in. spotkać się z ostatnimi żyjącymi świadkami męczeństwa Wicka. To dzięki ich relacjom bp Józef odkrył ks. Stefana.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Wybory prezydenckie: 13 kandydatów, blisko 29 mln uprawnionych do głosowania

2025-05-15 18:06

[ TEMATY ]

wybory

Karol Porwich/Niedziela

W wyborach prezydenckich, które odbędą się w niedzielę 18 maja, uprawnionych do głosowania jest blisko 29 milionów Polaków. Głosowanie odbywać się będzie w ponad 32 tys. obwodowych komisji wyborczych w kraju oraz 511 za granicą. W wyborach startuje 13 kandydatów.

Głosowanie odbywać się będzie w niedzielę w godz. 7.00 - 21.00. Po jego zakończeniu trzy telewizje: TVP, Polsat i TVN przedstawią wyniki exit poll - badanie zostanie przeprowadzone przez ośrodek Ipsos.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję