Reklama

Niedziela Świdnicka

Prawda zwyciężyła

Do pomników Żołnierzy Wyklętych w Dzierżoniowie i w Nowej Rudzie złożono uroczyście urny z ziemią z warszawskiej powązkowskiej „Łączki”, uświęconą krwią polskich bohaterów

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 5

[ TEMATY ]

wydarzenie

Marek Zygmunt

Złożenie urny z ziemią z „Łączki”

Złożenie urny z ziemią z „Łączki”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Honorowy patronat nad uroczystością sprawowali: wiceminister Obrony Narodowej, poseł z terenu naszej diecezji Michał Dworczyk i wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej prof. Krzysztof Szwagrzyk.

W okolicznościowym wystąpieniu prof. K. Szwagrzyk podkreślił, że jest to ziemia z miejsca szczególnego. Wskazał, że kto nie zna historii „Łączki”, ten nie zna i nie rozumie dziejów Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nigdy nie możemy mówić, że na „Łączce” chowano ludzi, bo tam ukrywano szczątki ludzkie. Robiono to w taki sposób, żeby nikt ich nie odnalazł – podkreślił prof. Szwagrzyk. Wskazał, że w połowie lat 50. podjęto decyzję, żeby na to miejsce nawieźć 2 metry ziemi. W latach 60. zrobiono tam drogę asfaltową, a w 1981 r. tuż przed stanem wojennym w szalonych umysłach zrodził się pomysł, żeby na tym miejscu zrobić kwaterę zasłużonych dla władzy ludowej. Istniała ona od stycznia 1982 do 1984 roku.

Ówczesnym dygnitarzom wydawało się, że już nic tej sytuacji nie zmieni, że system komunistyczny będzie trwał, a te potężne komunistyczne pomniki będą tam istniały na zawsze. Ale stało się jednak inaczej; dzisiaj na „Łączce” nie ma już żadnego pomnika ludzi zasłużonych dla komunistycznej władzy. Po trwających pięć lat pracach wydobyliśmy wszystkie szczątki naszych bohaterów. Prawda zwyciężyła.

Reklama

Prof. Szwagrzyk wyraził przekonanie, że bierzemy udział w świadectwie prawdy i trzeba uczynić wszystko, byśmy mogli dzisiaj tutaj powiedzieć, że pamiętamy i będziemy pamiętać o tych bohaterach, bo oni zwyciężyli.

Z kolei wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak wyraził nadzieję, że to miejsce stanie się miejscem refleksji nad tym, jak wiele pokoleń musiało oddać życie po to, byśmy dzisiaj cieszyli się wolnością i niepodległością.

Uroczystość przy Pomniku Żołnierzy Wyklętych w Dzierżoniowie poprzedziła Msza św. koncelebrowana w kościele pw. Maryi Matki Kościoła pod przewodnictwem ks. dr. Tadeusza Chlipały, rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy.

2017-09-21 09:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W oczekiwaniu na lepszą piłkę

Niedziela lubelska 37/2019, str. 8

[ TEMATY ]

sport

wydarzenie

Zdjęcie za zgodą serwisu www.motorlublin.com

Karol Wojtyła kibicował w młodości Cracovii, na kilka miesięcy przed śmiercią przyjął jej piłkarzy na audiencji i otrzymał klubową koszulkę z numerem 1 1. Polski papież miał też trykot Barcelony z numerem 108000. Ojca Świętego Franciszka odwiedzili w Watykanie zawodnicy jego ulubionej drużyny San Lorenzo i wręczyli mu czerwono-niebieską bluzę. Jednym z jego ulubionych wezwań są słowa: „Graj do przodu!”, zapożyczone z dopingu kibiców. Przed 30 laty bardzo oryginalnym pomysłem był mecz księża-górnicy, rozegrany na stadionie Górnika Łęczna, w którym duchowni ponieśli dotkliwą porażkę.
CZYTAJ DALEJ

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP pogratulował kard. Rysiowi nominacji na metropolitę krakowskiego

2025-11-26 13:59

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

Kard. Grzegorz Ryś

BP KEP

Wracając do rodzinnego Krakowa, wnosi Wasza Eminencja zarówno głębokie doświadczenie zdobyte podczas posługi w Łodzi, jak i znajomość Kościoła Krakowskiego nabytą od urodzenia. Te dwa skarby będą niezwykle cenne w podejmowaniu posługi Metropolity Krakowskiego - napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w życzeniach dla nowego metropolity krakowskiego kard. Grzegorza Rysia.

Publikujemy pełny tekst życzeń:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję