Reklama

Polska

Ku trzeźwości Narodu

Już 21 września 2017 r. w Warszawie rozpoczyna się 3-dniowy Narodowy Kongres Trzeźwości. 24 września w całej Polsce będą odprawiane Msze św. w intencji trzeźwości narodu

Niedziela Ogólnopolska 38/2017, str. 23

[ TEMATY ]

alkohol

Andrey Cherkasov/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proszę o modlitwę w intencji trzeźwości mojego brata i jego syna”; „O uleczenie z alkoholizmu ojca i brata”; „Aby mój mąż zaczął się leczyć i wrócił do domu”; „O trzeźwość żony” – takie wpisy znajdziemy w skrzynce intencji na stronie internetowej Narodowego Kongresu Trzeźwości. Za każdym kryją się czyjaś tragedia i czyjaś nadzieja. A to tylko ułamek dramatów, które powoduje alkohol.

Dlaczego kongres?

Z problemem alkoholizmu mierzą się kolejne pokolenia. W różnym czasie i w różnych miejscach działali księża i świeccy, którym mocno leżała na sercu kwestia trzeźwości Polaków. Byli wśród nich: bł. ks. Bronisław Markiewicz, św. ks. Stanisław Papczyński,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ks. Jan Alojzy Ficek, ks. Jan Kapica, ks. Franciszek Blachnicki i wielu innych. Także dziś jest wielu zaangażowanych apostołów trzeźwości.

Niestety, statystyki wykazują, że pijemy coraz więcej. Często przytaczane liczby, że trzy miliony Polaków pije alkohol ryzykownie i szkodliwie, a ok. miliona jest od niego uzależnionych, wywołują szok – trudno sobie wyobrazić, że tak wiele rodzin cierpi przez alkohol.

„Potrzebujemy przebudzenia i przemiany. Musimy zrozumieć, że każdego dnia na naszych oczach toczy się walka o przyszłość Polaków, o to, czy ocalimy trzeźwość, a więc wolność, godność, zdrowie i życie milionów z nas. Czy pozwolimy, by utrata wiary, cierpienie, przemoc, stracone nadzieje niszczyły kolejne rodziny?” – apelował w tym roku bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości.

Kongres, którego temat brzmi: „Ku trzeźwości Narodu. Odpowiedzialność rodziny, Kościoła, państwa i samorządu”, zwołano, by modlić się w intencji odnowy i przemiany narodu, a w jego części studyjnej – dokonać diagnozy problemu i zintegrować środowiska trzeźwościowe. Ogólnopolskie forum pozwoli też wypracować skuteczniejsze rozwiązania i przekazać informacje i postulaty tym, którzy stanowią prawo. Organizatorzy uważają, że sytuacja wymaga stworzenia Narodowego Programu Trzeźwości. Liczą na wsparcie kościelnych wspólnot i grup, które podejmą inicjatywy modlitewne w intencji trzeźwości Polaków.

Reklama

Marsze, grill i tramwaj

Kongres już znalazł przełożenie na inicjatywy na rzecz wychowania w trzeźwości, trzeźwego stylu życia i ratowania osób uzależnionych. Niektóre z nich liczą kilkadziesiąt lat, wiele powstało w tym roku. Najbardziej znane to m.in. organizowany od 50 lat Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, przypadający na początku Wielkiego Postu, oraz „Sierpień – miesiąc abstynencji”. W coraz większej liczbie środowisk organizowane są rekolekcje, nabożeństwa Drogi Krzyżowej, spotkania, marsze trzeźwościowe. Przybywa inicjatyw mających na celu wyłączenie alkoholu z programu uroczystości rodzinnych i towarzyskich. Bezalkoholowe wesela czy grillowanie bez piwa dowodzą, że można pójść pod prąd niedobrej tradycji. Do promowania trzeźwości przyczyniają się też nieszablonowe działania, jak np. „Tramwaj trzeźwości”, który na przełomie sierpnia i września br. jeździł po Gliwicach, Bytomiu, Chorzowie i innych miastach.

Rok Narodowego Kongresu Trzeźwości już wyzwolił wiele energii i pomysłów. To daje nadzieję, że możemy wiele zmienić. – Z walki o trzeźwość narodu nigdy nie wolno nam zrezygnować. Nie chcemy być społeczeństwem zniewolonych – powiedział bp Bronakowski podczas 36. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Apostolstwa Trzeźwości na Jasną Górę 17 czerwca br. – Nie godzimy się, by nasi bliźni tracili życie, nie tylko doczesne, ale również życie wieczne, które zagrożone jest zawsze, gdyż alkohol niszczy więzi z Bogiem, z Kościołem, z drugim człowiekiem. Nie pozwolimy w Polsce pielęgnować alkokultury, bo nie chcemy stać się alkonarodem czy narkonarodem. Nie po to nasi dziadkowie umierali za wolną Polskę, abyśmy dzisiaj sprzedali naszą wolność duchową, rodzinną i społeczną.

Reklama

Pielgrzymka na Jasną Górę (17 i 18 czerwca br.) była modlitewną częścią kongresu, poprzedzającą część studyjną, która odbędzie się na UKSW w Warszawie w dniach 21-23 września. Strona internetowa kongresu: www.kongrestrzezwosci.pl , na której można znaleźć m.in. modlitwy w intencji tego przedsięwzięcia, wpisy osób proszących o modlitwę, a także zgłosić własne inicjatywy, jest dostępna dla wszystkich.

***

Nie piję, bo kocham. Przyjdź i baw się wspaniale!

Właśnie ruszyła ogólnopolska kampania społeczna „Nie piję, bo kocham”, która jest odpowiedzią Ruchu Światło-Życie na ogłoszony rok trzeźwości Narodu. W ramach projektu odbędą się spotkania w całej Polsce. Organizatorzy zapraszają dorosłych i dzieci 23 września br. na piknik na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Czeka tam wiele atrakcji dla osób w każdym wieku, a ten dzień, pełen wrażeń, zakończy się widowiskiem artystycznym „Świadek Wolności”, którego kierownikiem jest Marcin Pospieszalski.

– Można bawić się wspaniale i nie jest potrzebny do tego alkohol – podkreśla Wojciech Terlikowski, koordynator projektu „Nie piję, bo kocham” i zaprasza: – Spotkajmy się jak najliczniej w sobotę 23 września w Warszawie, a damy tego dowód.

Tego dnia na pl. Piłsudskiego będą m.in.: Krzysztof Cugowski, New Life’m, Lidia Pospieszalska, Adam Krylik, Agnieszka Cudzich, Henryk Krzosek, Orkiestra i Chór Jednego Serca Jednego Ducha, Full Power Spirit. Ambasadorami akcji „Nie piję, bo kocham” zostało wiele znanych osób, m.in. Brygida Grysiak, Agnieszka Musiał, Monika i Marcin Gomułkowie, Ksawery Szlenkier i Małgorzata Buczkowska-Szlenkier, Natalia Niemen, Jacek Pulikowski, Radosław Pazura i Dorota Chotecka-Pazura, Arkadio i wielu innych.

Trzeźwość jest decyzją, przyjdź i sam zobacz, jak wielu ludzi chce żyć świadomie. Przyjdź i przekonaj się, że można bawić się bez używek. Przyjdź i bądź częścią tego wielkiego wydarzenia. Uśmiech i radość mnożą się, gdy się nimi dzieli!

Organizatorzy

2017-09-13 11:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pić czy nie pić

Alkohol – to słowo zna każdy. Pierwsze skojarzenie bywa różne, dla jednych przyjemne, dla innych obojętne, dla jeszcze innych jest synonimem koszmaru, który zniszczył im życie.

Nie ulega wątpliwości, że C2H6O, obojętnie jak zostanie zabarwiony czy opakowany, nigdy nie był i nie jest takim samym towarem spożywczym jak wszystkie inne. Powiedzmy sobie jasno i dobitnie: alkohol to narkotyk, substancja istotnie zmieniająca naszą świadomość, niepozostająca bez wpływu na nasze zachowanie i co ważne – wpływająca negatywnie na nasze zdrowie. Szczęśliwie czasy, gdy alkohol zalecano „dla zdrowotności”, odeszły do lamusa. Wszystkie badania wskazują jednoznacznie, że alkohol to trucizna, i to zarówno dla naszego ciała, umysłu, jak i dla ducha. Jak podaje Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, znaczna część pacjentów, którzy leczą się w placówkach podstawowej i specjalistycznej opieki zdrowotnej z powodu zaburzeń układu trawiennego, krążenia, schorzeń neurologicznych, chorób płuc, nowotworów, urazów itd., nadużywa alkoholu – szacuje się, że dotyczy to 2,5-3 mln osób. Stanowi to bardzo poważne obciążenie ekonomiczne dla polskiego systemu ochrony zdrowia, ponieważ leczenie tych pacjentów trwa dłużej i jest mniej efektywne. Zdaniem ekspertów, poważne szkody związane z piciem alkoholu przez dzieci i młodzież występują u 10-15% populacji w wieku między 15. a 18. rokiem życia, ale rozmiary realnych zagrożeń są znacznie wyższe.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję