Reklama

Świat

Obrońmy Mary Wagner przed więzieniem

12 września 2017 r. ma zapaść wyrok kanadyjskiego sądu w sprawie dalszych losów dzielnej obrończyni życia – Kanadyjki Mary Wagner. O pomoc do ludzi dobrej woli na całym świecie apeluje matka Mary

Niedziela Ogólnopolska 36/2017, str. 21

[ TEMATY ]

Mary Wagner

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liście adresowanym m.in. do Polaków Jane Wagner pisze, że w dniu procesu Mary będzie miała okazję pokazać sędziemu listy swych przyjaciół z całego świata, którzy popierają jej działania w obronie życia nienarodzonych i pokazują całe okropieństwo zbrodni aborcji. „Proszę każdego, kto zna i kocha Mary, by napisał krótki list do sędziego, jak najszybciej, aby dotarł przed 12 września. Proszę też o podzielenie się tą wiadomością z każdym, kto według Was mógłby swoimi przemyśleniami wpłynąć na postawę sędziego” – pisze zrozpaczona matka. Zostańmy przyjaciółmi Mary i napiszmy list, w którym poprzemy jej działania.

List powinien przeczytać nie tylko sędzia rozpatrujący sprawę Mary, ale także kanadyjski prokurator oraz aktywiści ruchów pro-life. Pismo powinno być napisane w języku angielskim i nie powinno przekraczać jednej strony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Adresy, na które wysyłamy listy z poparciem Mary Wagner:
do sędziego: EricRick.Libman@ocj-cjo.ca
do prokuratora: craig.power@ontario.ca
do ruchu pro-life: clc@campaignlifecoalition.com

Reklama

Adres pocztowy:
Koalicja dla Życia w Kanadzie:
Mary Wagner
Care of Campaign Life Coalition
104 Bond Street Suite 300
Toronto ON M5B 1X9, Canada

Uwaga: List priorytet do Kanady idzie około siedmiu dni, koszt – 6 zł.

Na stronie internetowej www.ratujmydzieci.pl lub citizengo.org są tzw. gotowce, które pozwolą nam na szybkie działanie. Na tej pierwszej witrynie podpisało list (petycję) broniący Mary ponad 10 tys. osób (dane z 25 sierpnia 2017 r.).

Przykładową treść listu (także po angielsku) znajdziemy na: http://ratujdzieci.pl/uratuj-mary-przed-wiezieniem .

2017-08-30 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mary Wagner: aborcja to straszna klęska kobiety

[ TEMATY ]

aborcja

Mary Wagner

Bożena Sztajner/Niedziela

Kanadyjska obrończyni życia i więzień sumienia Mary Wagner opublikowała w internecie film, w którym po raz kolejny sprzeciwia się proaborcyjnej polityce. W krótkim nagraniu przypomina, że aborcja "to nie jest prawo, ale straszna klęska kobiety".

"W sumie spędziłam blisko 5 lat w więzieniu, w następstwie pokojowych działań na rzecz nienarodzonych dzieci i ich matek, w miejscach w których dzieci każdego dnia skazywane są na śmierć" - przypomina Mary Wagner w krótkim nagraniu. Obrończyni życia wyjaśnia też, że wspólnie ze swoją przyjaciółką Lindą Gibbons włączają się w działalność pro-life nie tylko ze względu na obronę praw człowieka, ale też z powodu Ewangelii. "Wierzymy słowom Jezusa, który powiedział: cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" - mówi Wagner.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję