Było elegancko i z pompą. Widzowie i laureaci wchodzili do kina po czerwonym dywanie, uwijał się pomiędzy nimi Reksio, jeden z najsympatyczniejszych bohaterów polskich kreskówek, a śpiewem umilał wszystkim czas zespół Promyczki Dobra z Nowego Sącza.
Filmy ze świata
Na Festiwal zgłoszono 34 różnorodne produkcje z siedmiu krajów (Meksyku, Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii, Niemiec, Włoch, Ukrainy i Polski), z których po wstępnej selekcji zakwalifikowano do konkursu 18 filmów i programów telewizyjnych. Widzowie zgromadzeni w starosądeckim kinie „Sokół” obejrzeli produkcje stare, sprzed pół wieku i współczesne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Festiwal zainaugurowała Msza św., której w historycznej bazylice sióstr klarysek w Starym Sączu, u grobu św. Kingi, przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.
Idea
Reklama
Pomysłodawcy i organizatorowi imprezy ks. Andrzejowi Mulce udało się zebrać zapaleńców, którym przyświecał ważny cel: zwrócenie uwagi środowiska filmowego na brak filmów dla dzieci o tematyce religijnej. Popularny „Ksiądz Promyczek” znalazł zrozumienie w gronie filmowców: reżyserów, producentów, aktorów, a także władz miejskich Starego Sącza oraz ważnych urzędów państwowych. Stąd obecność w jury Eugeniusza Gordziejuka ze Studia Miniatur Filmowych w Warszawie reprezentującego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i prof. Janusza Kaweckiego z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Oprócz nich filmy zakwalifikowane do konkursu oceniali: Dominika Figurska – aktorka i mama pięciorga dzieci, Kazimierz Tarnas – scenarzysta i reżyser tak popularnych filmów dla młodzieży, jak „Szaleństwa panny Ewy”, „Szatan z siódmej klasy” czy „Panna z mokrą głową”, oraz Bartłomiej Kik – z firmy Platige Image, reżyser filmu „Fatima”. Jury przewodniczył ks. prał. Tomasz Trafny – dyrektor Departamentu Nauki i Wiary Papieskiej Rady Kultury .
Pokazy konkursowe oraz galę prowadzili znany aktor Tadeusz Chudecki oraz Milenia Małecka-Rogal, dyrektor Pałacu Młodzieży w Nowym Sączu.
Laureaci
Filmy oceniało także jury dziecięce, które zaznaczyło swoją odrębność, nagradzając pominięty przez dorosłych jurorów meksykański film „Największy z cudów”. Członkini jury, 11-letnia Ania Stypka, która przyjechała z mamą aż z Wiednia, tak oceniała werdykt w rozmowie z „Niedzielą”: – To fajny i mądry film. Zdaniem mojej mamy postacie są nieładne. Myślę, że to celowy zabieg reżysera, aby przekaz był wyraźniejszy. Film pokazuje, że kiedy człowiek gorąco się modli i mocno wierzy, to wtedy może dokonać się cud. Zresztą co z tego, że lalka Barbie jest piękna, skoro wewnątrz pozostaje pusta.
Jury przyznało statuetki Lilii św. Klary w kategorii filmu animowanego. Złotą dla filmu „Święta Rita” z serii „O świętych dla dzieci”, Włochy 1956, srebrną dla filmu „Mikołaj – chłopiec, który został świętym”, z serii „Niezwykłe opowieści”, USA 1989 i brązową dla filmu „Cuda Jezusa”, z serii „Opowieści biblijne” z Nowego Testamentu, USA 1989.
Reklama
Jurorzy przyznali Złotą Statuetkę św. Klary w kategorii religijnego programu telewizyjnego dla dzieci dla produkcji „Talenty” z serii „Domek na Skale”, Hiszpania 2014. Z kolei Złotą Statuetkę św. Klary w kategorii filmu fabularnego dostał „Cotolay”, Hiszpania 1966, inspirowany życiem św. Franciszka z Asyżu.
Filmy nawiązywały do scen biblijnych, życia świętych, ale też pokazywały współczesne zachowania i wybory bohaterów. Większość produkcji jest dystrybuowana przez Wydawnictwo Diecezji Tarnowskiej „Promyczek”.
Grand Prix
Ks. Tomasz Trafny z watykańskiej Papieskiej Rady Kultury w rozmowie z „Niedzielą” stwierdził, że niezwykle istotnym jest, aby twórcy filmowi zdobyli się na odwagę dotarcia z treściami religijnymi do dzieci. Najmłodsi, którzy tak często korzystają z mediów elektronicznych, zachwycają się wampirami, tym, co jest destrukcyjne, podczas gdy w okresie wzrastania powinno się w nich kształtować dobro, szlachetność, hojność. Dlatego tak ważne jest, aby filmy dla dzieci w sposób czytelny, zwięzły, jasny i prosty, bez tworzenia zbędnego zamieszania przekazywały wartości chrześcijańskie.
Uzasadniając przyznanie Grand Prix filmowi „Historia ukryta w czekoladzie”, ks. Trafny powiedział: – Zwycięska produkcja spełniła wszystkie nasze oczekiwania wobec filmu katolickiego, filmu dla dzieci. Przekaz był prosty i wyrazisty. Produkcja pokazała, że chrześcijaństwo to nie jest bajka, lecz życie. Bardzo poważnie potraktowano odbiorców, czyli dzieci.
Reklama
Satysfakcji z przebiegu festiwalu nie krył też jego organizator, ks. Andrzej Mulka. W rozmowie z „Niedzielą” wyraził nadzieję, że przyjazd do Starego Sącza tylu fachowców, ludzi z pasją, zaowocuje produkcją religijną dla dzieci. Jest swego rodzaju paradoksem, mówił „Ksiądz Promyczek”, że z Polski, kraju katolickiego, do konkursu zgłoszono zaledwie jeden film promujący wartości chrześcijańskie.
Za rok
Burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek przemawiając na gali wręczenia nagród, przyznał, że brak filmów dla dzieci o tematyce religijnej stanowi niszę, którą należy wypełnić, a inicjatywę trzeba kontynuować. – Stary Sącz jest dobrym miejscem na realizowanie takich przedsięwzięć – stwierdził burmistrz, dając jednoznacznie do zrozumienia, że jego piękne miasto w przyszłym roku chętnie przyjmie uczestników II Międzynarodowego Festiwalu Filmów i Programów Religijnych dla Dzieci.
Organizatorzy nie zamierzają zasypiać gruszek w popiele: w najbliższym czasie ogłoszą konkurs na film dla dzieci o tematyce religijnej.