Reklama

Duchowość

Dziewczynka pełna Ducha Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W latach 1938-39 Mari Carmen uczęszczała do szkoły Najświętszej Maryi Panny w Zalla (Baskonia w Hiszpanii), prowadzonej przez siostry zakonne z Irlandii. W tym właśnie okresie, po zakończeniu jednych z rekolekcji szkolnych, małe uczennice bawiły się wesoło w ogrodzie dla nich przeznaczonym. Kapłan, który prowadził wcześniej ćwiczenia duchowe i spowiadał dziewczynki, teraz przypatrywał się im z daleka, rozmawiając z zakonną nauczycielką. Nagle zapytał: – Gdzie jest dziewczynka o imieniu Mari Carmen, mająca ok. dziesięciu lat? W odpowiedzi usłyszał: – Spójrz, ojcze, to ta, która teraz biegnie przez ogród. Wówczas stwierdził: – Ta dziewczynka jest pełna Ducha Świętego.

Życie pełnią darów...

Słowa ojca rekolekcjonisty na temat Mari Carmen wypowiedziane zostały przed chorobą dziewczynki, która doprowadziła ją do śmierci w wieku 9 lat – 17 lipca 1939 r. Jest to dowód na to, że mała służebnica Boża uświęciła się nie tylko przez cierpienie wynikające ze śmiertelnej, niezwykle bolesnej choroby. Żyła bowiem świętością, równoznaczną z pełnią darów Ducha Świętego, od najmłodszych lat. Cierpliwość i duchowa moc w chorobie były natomiast ostatecznym rozkwitem tychże darów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Źródło darów

Skąd jednak u tak małego dziecka pełnia darów Ducha Świętego? Są one w życiu Mari Carmen owocem nadzwyczajnej łaski Bożej, a jednocześnie skutkiem jej osobistej, dziecięcej odpowiedzi na tę łaskę. Łaska spływała na nią przez sakramenty święte, i to już od zarania życia: począwszy od chrztu św., który został jej udzielony prywatnie w domu, kilka godzin po narodzinach.

Przyjęcie bierzmowania

Kolejnym sakramentem świętym, będącym umocnieniem łaski Bożej i źródłem licznych darów od Pana, było bierzmowanie. Mari Carmen przyjęła je w wieku dwóch lat – 16 kwietnia 1932 r., wraz ze swym bratem Juliem, przez posługę ówczesnego nuncjusza apostolskiego w Hiszpanii kard. Federica Tedeschiniego – przyjaciela rodziny. Od tegoż hierarchy wyszła inicjatywa bierzmowania rodzeństwa, a celebracja miała niezwykle uroczysty charakter.

Reklama

Mama dziewczynki mówiła później, że była przekonana, iż „Pan chciał w pełni posiadać duszę Mari Carmen i dlatego dopuścił do tego, że została bierzmowana w dwa lata po narodzinach, na skutek czego nie otrzymała żadnego specjalnego przygotowania”.

Wzmocnienie dziecięcej wiary

W sakramencie tym Duch Święty wzmocnił w życiu Mari Carmen skarb wiary, aby jako chrześcijanka mogła publicznie i z dziecięcą mocą świadczyć o swojej wierze oraz przynależności do Kościoła katolickiego – Mistycznego Ciała Chrystusa – mimo że jeszcze nie osiągnęła dojrzałości umysłowej i fizycznej.

Wynikające z tego wzmocnienia zaczątki duchowej doskonałości przejawiały się u małej dziewczynki w Bożym patrzeniu na świat, ludzi i na drogę ku Panu, zwłaszcza wtedy, gdy to, co nieporadnym, dziecinnym głosem wypowiadała o wierze i świętości, zadziwiało dorosłych, a jej bezkompromisowa postawa wierności Chrystusowi zawstydzała wszystkich wokół.

Łaska Pięćdziesiątnicy

W sakramencie bierzmowania Mari Carmen otrzymała łaskę Pięćdziesiątnicy – czyli pełnię Ducha Świętego. Wydarzenie to bowiem było uroczystym zstąpieniem na ochrzczoną wcześniej dziewczynkę Ducha Świętego, który pragnął doprowadzić do doskonałości wszystko, czego Pan Bóg dokonał raz na zawsze przez chrzest, czyli udoskonalić zwłaszcza cnotę wiary. Właśnie dar dojrzałej wiary jest szczególnym owocem sakramentu bierzmowania. Tę natomiast cnotę wiary Duch Święty w życiu służebnicy Bożej wiódł ku dojrzałości i udoskonalał przez dar rozumu (umiejętności) oraz wiedzy (rozeznania).

Dar rozumu

Dzięki pierwszemu z tych darów Mari Carmen potrafiła, choć była jeszcze małym dzieckiem, wniknąć w wewnętrzną treść prawdy objawionej, dostrzec w niej zgodność z rozumem, umiała sobie w dziecięcy, lecz prawidłowy sposób wytłumaczyć różne powstałe w związku z nią niejasności, przez nią patrzyła na wszystkie sprawy. Warto zaznaczyć, że darowi wiedzy odpowiada błogosławieństwo sławiące tych, którzy dzięki czystemu sercu oglądają Boga – a to jest wyraźnie widoczne w całym życiu dziewczynki.

Reklama

Dar wiedzy

Tenże drugi dar wydoskonalał rozum małej Mari Carmen w wydawaniu sądów dotyczących jej ustosunkowania się do całej rzeczywistości ziemskiej, jasnego i umiejętnego rozważania spraw Bożych i ludzkich.

Do daru wiedzy odnosi się błogosławieństwo dotyczące tych, którzy smucą się i płaczą, zawierające jednak zarazem obietnicę pocieszenia. Wynika to z tego, że dar ten ukazywał dziewczynce, tak jak i wszystkim wierzącym członkom Kościoła katolickiego, we właściwym świetle ludzkie sprawy. Jakże często natomiast one wszystkie napawały małą służebnicę Bożą smutkiem... Smutkiem jednak na wskroś Bożym, nie beznadziejnym, po nim bowiem zawsze jest pewność pocieszenia.

Bierzmowanie odnową dziecięcego życia

Dwa dary Ducha Świętego, rozumu i wiedzy, pomnożone podczas bierzmowania, dopełniły i zwieńczyły cnotę wiary, i sprawiły jednocześnie, że stała się ona dla tego małego dziecka rzeczywistą promotorką pełnej, całkowitej odnowy dziecięcego życia. Był to nowy sposób myślenia, widzenia, odczuwania i osądzania, który rozpoczął swe panowanie w całej egzystencji dziewczynki. W ten sposób rozumiana i zintegrowana dziecięca wiara poszła o wiele dalej niż zwykły akt poddania się temu, co nauczają Ewangelia i Kościół. Służebnica Boża Mari Carmen González-Valerio y Sáenz de Heredia rzeczywiście żyła pełnią wiary i z jej bogactwa wyciągała wszystkie wnioski. Mógł zatem ów kapłan rekolekcjonista stwierdzić: „Ta dziewczynka jest pełna Ducha Świętego”.

Kontakt z biurem postulacji służebnicy Bożej Mari del Carmen: Asociación de Amigos de la Causa de Canonización de Mari Carmen; Calle Sagasta 28-20; 28004 Madrid, Hiszpania. Strona internetowa: www.maricarmengv.info .

2017-07-12 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: 16. dziecko w Oknie Życia

[ TEMATY ]

okno życia

dziecko

Adam Wojnar

W nocy z 15 na 16 stycznia w krakowskim Oknie Życia pozostawiono noworodka. Chłopczyk ma około dwóch tygodni i jest zadbany. To 16 dziecko pozostawione w najdłużej działającym w Polsce Oknie. „Okno jest otwierane kilka razy w tygodniu, czasem nawet kilka razy dziennie - mówi nazaretanka, s. Martyna Kuczmarska, kierowniczka domu zakonnego, przy którym jest Okno. - Za każdym razem sprawdzamy, czy ktoś nie pozostawił w nim dziecka. Kiedy pobiegłam do okna dziś w nocy znalazłam w nim ślicznego chłopczyka. Spał spokojnie. Cieszymy się, że trafił w bezpieczne miejsce, zwłaszcza zimą, kiedy pozostawienie go gdzieś indziej zagroziłoby jego życiu” - dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli

Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.

CZYTAJ DALEJ

Ekskomunikowany abp Viganò chce nadal odprawiać Msze

2024-07-08 21:13

Karol Porwich/Niedziela

Ekskomunikowany abp Carlo Maria Viganò chce nadal odprawiać Msze św. Ryzykuje tym samym dalsze kary kościelne, z usunięciem ze stanu kapłańskiego włącznie.

Powodem zaciągnięcia przez byłego nuncjusza apostolskiego w USA ekskomuniki „latae sententiae” jest nieuznawanie przez niego legalności obecnego papieża i Soboru Watykańskiego II. Ekskomunika „latae sententiae” wynika z samego faktu popełnienia przestępstwa. Ekskomunikowanemu nie wolno odprawiać Mszy św. i udzielać innych sakramentów, przyjmować sakramentów, udzielać sakramentaliów i sprawować innych ceremonii kultu liturgicznego, ani brać czynnego udziału w powyższych celebracjach. Nie może on też pełnić żadnych stanowisk, posług czy funkcji kościelnych. Ekskomunika jest „karą leczniczą”, zachęcającą do pokuty, dlatego zawsze oczekuje się, że dana osoba powróci do komunii z Kościołem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję