Reklama

Niedziela Sandomierska

Aby budować jedność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okazją do dwudniowego świętowania stało się 450-lecie lokacji Rakowa. To miasto kojarzone jest z prężnie działającym kiedyś ośrodkiem braci polskich, czyli arian. – Raków związany w początkach swojego istnienia z ruchem ariańskim, stał się ważnym miastem w ówczesnych czasach XVI i XVII wieku, jako miejsce dialogu i tolerancji. W czasach poariańskich Raków rozsławiło sanktuarium z obrazem Matki Bożej Cudownej Przemiany. Dziś Raków jest siedzibą prężnie rozwijającej się gminy, gdzie wspaniale działają ludzie odpowiedzialni za swoją małą ojczyznę – mówiła Alina Siwonia, wójt tej gminy.

Uroczystości 24 czerwca rozpoczęła konferencja popularno-naukowa. Odbyła się ona w miejscowym zespole szkół i dotyczyła przeszłości miasteczka oraz sytuacji społeczno-religijnej czasów reformacji i kontrreformacji na terenach Rzeczypospolitej. W tym też dniu na rynku odbył się wieczór muzyki dawnej oraz prezentacja historii rakowskich instytucji społecznych. Z recitalem zatytułowanym „Rakowskie śpiewanie” wystąpił chór Chorał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Główne obchody odbyły się w niedzielę. Rozpoczęła je Msza św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej (zdjęcie powyżej). W Eucharystii wzięli udział przedstawiciele parlamentu, władze samorządowe i gminne, przedstawicieli miejscowych instytucji społecznych, grup młodzieżowych i historycznych oraz mieszkańcy. W homilii bp Krzysztof Nitkiewicz mówił o obecności Boga w dziejach nawet tak bardzo złożonych, choć pięknych, jak historia Rakowa. – Dzisiejszych uroczystości jubileuszowych nie sposób oddzielić od obchodzonego w tym roku 500-lecia reformacji. Raków był przecież jednym z głównych centrów reformacji w Rzeczypospolitej. Bracia polscy – arianie mieli tutaj słynną akademię oraz inne instytucje. Przywilej lokacyjny miasta gwarantował całkowitą tolerancję religijną. Nie pozwoliło to niestety na dłuższą metę uniknąć wrogości czy wręcz agresji pomiędzy chrześcijanami różnych wyznań. Rozłam pogłębiał się i bolał coraz bardziej. Nastąpiła eskalacja konfliktu, w wyniku której arianie zostali wygnani z Rzeczpospolitej – mówił bp Nitkiewicz. – Nie sposób narzucić pod przymusem wzajemnej miłości, a nawet tolerancji. Nie można zmusić nikogo do braterstwa i jedności. Do tego dojrzewa się wraz z pogłębianiem życia wiary, przez zacieśnienie więzów z Chrystusem. Należy o tym mówić, do tego zachęcać, a zarazem powierzać to Bogu. Przykład takiej postawy daje nam Ojciec Święty Franciszek, podobnie jak wcześniej czynili to św. Jan Paweł II i papież Benedykt XVI – przypomniał kaznodzieja. – O jedność modlił się Pan Jezus w przededniu śmierci na krzyżu. Modli się o nią nadal, abyśmy czuli się siostrami i braćmi: katolicy, prawosławni, protestanci. Tej jedności potrzebujemy również jako Polacy. Włączmy się w modlitwę Chrystusa. Nie bójmy się siebie. Strach budzi zawsze nieufność i oddala. Odbiera duszy pokój, a życiu piękno. Powstrzymuje od czynienia dobra – podkreślał hierarcha. – Dzięki ruchowi ekumenicznemu podążamy już drogą pojednania, drogą od konfliktu do komunii, jak mówi znany dokument katolicko-luterański. Jest jednak jeszcze bardzo dużo do zrobienia i nie możemy zatrzymywać się nawet przez chwilę. Niech dzisiejszy jubileusz lokacji Rakowa uświadamia nam, że każdy chrześcijanin powołany jest do budowania jedności religijnej, społecznej i narodowej – podsumował sandomierski ordynariusz.

Ze świątyni zebrani przeszli na rynek główny, gdzie m.in. odsłonięto tablicę upamiętniającą obchody 450. rocznicy lokacji miasta. Na stoiskach historycznych można było zobaczyć warsztaty dawnych mistrzów: kowala, drukarza, pisarza-kaligrafa, szewca i krawca oraz domowej gospodyni wypiekającej podpłomyki. Na scenie dzieci i młodzież zaprezentowała widowisko historyczne „Jak Raków zbudowano”. Przed zgromadzonymi wystąpiła grupa rekonstrukcyjna z pokazem tańca dworskiego i walk rycerskich.

2017-07-06 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

47 razy nie

Niedziela warszawska 48/2017, str. 3

[ TEMATY ]

miasto

Witold Dudziński

Zaskarżając do sądu zmianę nazw 47 ulic przez wojewodę warszawscy radni PO pokazali nie tylko, że nie chcą dekomunizacji w stolicy, ale także do jakiego elektoratu będą odwoływać się w wyborach samorządowych

Gdy przejrzeć listę nowych patronów ulic wskazanych przez wojewodę mazowieckiego Zdzisław Sipiera, trudno mieć wątpliwości: wszyscy razem i każdy z osobna może z powodzeniem być uczczony w ten sposób. – Patroni wyznaczeni przez wojewodę to osoby godne, to są nazwiska prawdziwych bohaterów – podkreśla nie tylko radny PiS Filip Frąckowiak.
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja gnieźnieńska nie uczestniczy w organizacji „Pielgrzymki Kościoła Walczącego”

2025-05-23 11:22

[ TEMATY ]

komunikat

Archidiecezja Gnieźnieńska

Archidiecezja gnieźnieńska nie uczestniczy w organizacji planowanej na sobotę 24 maja br. pielgrzymki środowiska narodowego do Gniezna, ogłaszanej w mediach jako „Pielgrzymka Kościoła Walczącego” - informuje rzecznik archidiecezji gnieźnieńskiej w komunikacie przesłanym KAI. Zwraca też uwagę, że Ksiądz Prymas nie wydał zgody na zapowiadaną przez organizatorów celebrację Mszy św. w tradycyjnym rycie rzymskim. Przypomina, że taka zgoda jest konieczna w świetle obowiązujących kościelnych norm. Pielgrzymi zaproszeni są do nawiedzenia katedry i modlitwy w niej - bez jakichkolwiek elementów politycznych.

W związku z planowaną na sobotę 24 maja br. pielgrzymką środowiska narodowego do Gniezna - ogłaszaną w mediach jako „Pielgrzymka Kościoła Walczącego” - informujemy, iż archidiecezja gnieźnieńska nie uczestniczy w jej organizacji.
CZYTAJ DALEJ

Memoriał Kusocińskiego - Andrejczyk wygrała konkurs rzutu oszczepem

2025-05-23 18:10

[ TEMATY ]

Memoriał Kusocińskiego

Maria Andrejczyk

rzut oszczepem

PAP/Michał Meissner

Maria Andrejczyk w konkursie rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego

Maria Andrejczyk w konkursie rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego

Maria Andrejczyk wynikiem 58,82 wygrała konkurs rzutu oszczepem podczas lekkoatletycznego Memoriału Janusza Kusocińskiego w Chorzowie. Drugie miejsce zajęła Litwinka Liveta Jasiunaite - 58,38, a trzecia była Gabriela Andrukonis - 52,36.

Był to pierwszy start Andrejczyk w tym sezonie. Już w niedzielę najlepsza polska oszczepniczka wystartuje w mityngu Diamentowej Ligi w Rabacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję