Reklama

Oko w oko

Światłość sumienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba nauczyć się słuchać wewnętrznego głosu pochodzącego od Ducha Świętego, nie lekceważyć myśli Bożych, podpowiedzi, jak postąpić, jaką drogę wybrać – powiedział Jan Paweł II na czuwaniu jasnogórskim w 1983 r. Tłumaczył, co znaczą te trzy słowa, tak często przez nas powtarzane – jestem, pamiętam, czuwam. Te wszystkie wyjaśnienia naszego wielkiego Papieża prowadziły do podstawowej konkluzji – tylko człowiek starający się żyć według Dekalogu, mając świadomość Golgoty, krzyża, śmierci Jezusa za nas i dla nas, z wielkiej miłości, tylko wtedy potrafi w swojej głębi współpracować z Bogiem w każdej dziedzinie życia i w każdym czasie. Warto powracać do tamtych rozważań, myśli papieskich, publikacji, książek, nauczania, dzisiaj tak bardzo nam potrzebnego. „Musimy bardziej słuchać Boga niż ludzi, ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy w sobie tego głosu od Ducha Świętego nie zagłuszymy” – te słowa Jana Pawła II powracają do mnie często, gdy widzę ludzi nazywających zło – wolnością, dobrem, humanizmem. Kobiety domagające się aborcji, czyli prawnego usankcjonowania zabijania własnego, nienarodzonego dziecka, istoty najbardziej bezbronnej, nie wstydzą się, nie boją się kary Bożej, wychodzą na ulice, występują w mediach, wspierane przez czołowych celebrytów i liberalno-lewicowych polityków. Wykonawcy i pomysłodawcy „Klątwy”, spektaklu w Teatrze Powszechnym w Warszawie, musieli bardzo zagłuszyć w sobie poczucie dobra, piękna i bojaźni Bożej, która jest, jak mówi psalmista, początkiem ludzkiego rozumu. Czy chociaż przez moment wsłuchały się w swój wewnętrzny głos osobniki demonstracyjnie opalające się na trawniku Ogrodu Saskiego, tuż przy placu Piłsudskiego, w czasie idącej obok centralnej procesji Bożego Ciała? Roznegliżowani do plażówek, na uwagi przechodzących odpowiadali śmiechem i wyzwiskami. Czy obecna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, utrudniając wyjaśnienie złodziejskiej prywatyzacji w stolicy i tragedii tysięcy ludzi wypędzanych z mieszkań przez skorumpowane kliki? Jakiego głosu wewnętrznego słucha Donald Tusk, gdy szkodzi Polsce na forum międzynarodowym, skarży, krytykuje, przeinacza sens wypowiedzi polskiej premier i demokratycznie wybranego rządu? Tak można by mnożyć pytania o nasz wewnętrzny głos, kogo słuchamy: Boga czy ludzi? Doświadczamy na co dzień takich wewnętrznych podpowiedzi, wskazań drogi, zachowania, czasami gestów, drobnych czynów, które odmieniają nasze życie. „Przyjdź, światłości sumień... światłości młodych polskich sumień, przyjdź!” – tym wielkim, ważnym zawołaniem zakończył Jan Paweł II swoje spotkanie z młodzieżą w Gnieźnie w czasie pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny w 1979 r., która odmieniła nasze życie i cały nasz kraj. Dzisiaj te słowa musimy sami sobie przypominać, nie ma już Jana Pawła II, który nie tylko mówił, że nas „przygarnia do swojego serca”, ale to naprawdę robił, to się czuło, i wtedy wybór drogi życia stawał się jasny, czytelny, aż do zwycięstwa. Mówi się o braterstwie dusz, ale to jest właśnie umiejętność słuchania głosu wewnętrznego, pochodzącego od Boga, czasami trudnego, wymagającego, ale zawsze w zgodzie z sumieniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-06-21 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

2024-05-09 10:50

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Rolnicy protestujący w Sejmie ogłosili rozpoczęcie strajku głodowego

2024-05-13 13:06

[ TEMATY ]

protest

Adobe Stock

Rozpoczęcie strajku głodowego przez rolników protestujących w Sejmie - ogłosił w poniedziałek Mariusz Borowiak ze Związku Rolników "Orka". Zapowiedział, że protest będzie kontynuowany do czasu, aż spotka się z nimi premier Donald Tusk.

W miniony czwartek grupa 11 rolników ze Związku Rolniczego "Orka" rozpoczęła protest w Sejmie domagając się rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem o unijnym Zielonym Ładzie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję