Ostatnio same klęski nad Polską. W ramach międzynarodowej izolacji odwiedza nas Donald Trump – prezydent USA. Z powodu zapaści gospodarczej PKB wzrasta tak, jak od dawna nie wzrastał. Zachodnie agencje ratingowe podnoszą prognozy dla Polski, ale to pewnie dla uśpienia ekipy rządzącej. Program „Rodzina 500+” to też klęska, bo nie dość, że wzmaga patologię i zabiera domorosłym „elitom” miejsca na nadbałtyckich plażach, to jeszcze rząd rozdaje nie swoje pieniądze.
Podczas gdy inne państwa europejskie bohatersko walczą o wyższy poziom „ubogacenia kulturowego” ze strony islamskich uchodźców, Polska bezwstydnie zamyka przed nimi granice. I co gorsza, chełpi się tym, że jeszcze nikt się nie wysadził – to klęska, bo przecież, cytując pewną panią redaktor: „Przyjmujemy tych 7 tys. uchodźców i wśród nich jest 1 zamachowiec. Wysadza się w powietrze i ginie 10 Polaków, ale uratowaliśmy życie 6999 osób, które uciekały przed wojną”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
No i klęska ostatnich dni – z blokady „antykaczystowskiej” wyniesiono Władka Frasyniuka, zamiast go spałować i aresztować, jak przystało na totalitarne, faszystowskie państwo!
Co na to wszystko naród? Naród swój rozum ma. I widzi, kto rzeczywiście działa dla dobra Polski, a kto tą Polską niebezpiecznie się bawi.