Reklama

Niedziela Legnicka

Dzwony z Zagrodna

Niedziela legnicka 25/2017, str. 8

[ TEMATY ]

dzwon

Ks. Piotr Nowosielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas wizyty papieskiej w Legnicy Ojciec Święty został poproszony nie tylko o pobłogosławienie kamieni węgielnych i tablic pamiątkowych do kościołów, ale także dzwonów.

Pochodzę z rodziny, gdzie od najmłodszych lat na dźwięk dzwonów z kościelnej wieży modliliśmy się modlitwą „Anioł Pański”. Po objęciu parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Zagrodnie, okazało się, że nie ma w niej dzwonów – wspomina ks. proboszcz Roman Zoń. – Zapragnąłem, aby ufundować dzwony do tutejszego kościoła, bo poprzednie zostały w czasie wojny zabrane i przetopione na armaty. Zbliżał się Rok Jubileuszowy, zaproponowałem więc parafianom, aby podjąć się tego dzieła. Powoli zaczął się ten pomysł realizować. Ostatecznie powstały dzwony noszące imiona: „Chrystus Król” (ważący 1200 kg), „Maryja” (600 kg), oraz ostatni, mający za patronów Jana Pawła II, św. Barbarę i św. Jadwigę Śląską” (waży 350 kg).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tym czasie dotarła do nas wieść, że diecezję odwiedzi Jan Paweł II. Dlatego powstanie dzwonów zostało przyspieszone i oczekiwały na tę chwilę. W Komitecie Organizacyjnym Wizyty uzyskałem bowiem zgodę na ich ustawienie na lotnisku. W dniu wizyty parafianie dyżurowali przy dzwonach, a kiedy na niebie ukazał się pierwszy śmigłowiec, zaczęli w nie bić i ich dźwięk towarzyszył momentowi przybycia i lądowania Ojca Świętego. Komentator uroczystości poinformował zebranych, że to dzwonią nasze dzwony z Zagrodna, co też dało nam wielką radość. Jak się okazało, przy tej okazji, największym problemem nie był problem techniczny z umiejscowieniem i uruchomieniem dzwonów – co przewidywaliśmy – ale możliwość uzyskania odpowiedniej przepustki dla moich parafian, bo byliśmy bardzo blisko ołtarza papieskiego.

Po Mszy św., kiedy już Papież opuścił lotnisko, bardzo dużo ludzi podchodziło do nas, podziwiali, dziękowali, robili sobie zdjęcia, to nas też podnosiło na duchu.

Dzwony zostały zabrane następnego dnia, razem z kwiatami, które zdobiły to wzgórze, a potem pięknie rozkwitły aż do jesienie przy naszym kościele.

Dzwony zostały zamontowane na wieży przed rokiem 2000. Od tej pory towarzyszą nam w wydarzeniach parafialnych, ale przede wszystkim codziennie dzwonią na „Anioł Pański”.

2017-06-13 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po długiej pielgrzymce wrócił do simoradzkiej wieży

Niedziela bielsko-żywiecka 31/2015, str. 3

[ TEMATY ]

dzwon

Monika Jaworska

Przygotowania do zawieszenia „Jakuba” na wieży. Od lewej stoją: Krzysztof Błaszczak, Tadeusz Niewdana, ks. Krzysztof Moskal

Przygotowania do zawieszenia „Jakuba” na wieży. Od lewej stoją: Krzysztof Błaszczak, Tadeusz
Niewdana, ks. Krzysztof Moskal
Kilkadziesiąt lat znajdował się za granicą. Po powrocie przez kilka miesięcy stał w prezbiterium świątyni. W końcu nadszedł ten moment, kiedy umieszczono go w wieży kościoła. Zrabowany dzwon „Jakub”, który parafia św. Jakuba w Simoradzu odzyskała po 73 latach, 17 lipca zawisł w wieży kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna Tekakwitha

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Wymagajcie więcej od siebie, a bądźcie miłosierni wobec grzeszników!

2025-04-17 13:49

Magdalena Lewandowski

Arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

Arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

– Niech w chwilach samotności czy zniechęcenia towarzyszy wam świadomość, że wasza kapłańska posługa jest bezcenna i nie do zastąpienia – mówił do kapłanów abp Kupny.

W katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny przewodniczył Mszy Krzyżma, jedynej takiej Mszy w roku. Podczas Eucharystii księża z różnych stron archidiecezji wrocławskiej odnowili przyrzeczenia kapłańskie, a arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję