Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie grozi zawalenie? Informacja może być odczytana jako żart, szczególnie po niedawnym zakończeniu największych od ponad 100 lat prac restauracyjnych przy Grobie Pana Jezusa, jednak, niestety, to prawda. Właśnie ostatnie prace i ekspertyzy poczynione przy tej okazji przez grupę naukowców i inżynierów z Uniwersytetu Ateńskiego wykazały, że jest to bardzo prawdopodobne, do tego niszczenie najświętszego dla chrześcijan miejsca może mieć charakter gwałtowny, grozi to po prostu katastrofą budowlaną. Dlaczego? Z powodu niepewnego gruntu, na którym postawiona jest budowla. Problem w tym, że bazylika została wybudowana na pozostałościach poprzednich świątyń, a teren pod nią jest podobny do plastra miodu – poryty tunelami i pustymi niszami. Te ostatnie są dlatego, że przed 2 tys. lat w miejscu, gdzie obecnie stoi bazylika, znajdował się cmentarz, na którym chowano przedstawicieli ówczesnej żydowskiej elity.
Grecy proponują więc podjęcie nowych prac w celu zabezpieczenia konstrukcji. Opracowali już plan. Prace miałyby potrwać 10 miesięcy; wykonywano by je w taki sposób, aby jak najmniej przeszkadzać pielgrzymom. Teraz jednak zaczynają się schody: prace pod bazyliką chcą wykorzystać do swoich badań archeologowie, którzy odstąpienie od nich nazwali „intelektualnym skandalem”. Potrzebne jest także nowe porozumienie przedstawicieli co najmniej 3 wyznań chrześcijańskich opiekujących się bazyliką. Poprzednie dotyczyło tylko prac przy samym Grobie Chrystusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu