Reklama

Zmartwychwstanie – uwolnienie czekających

Jest taka noc, kiedy czuwając przy Grobie Pana, najbardziej jesteśmy Kościołem. Jest to noc walki, którą toczy w nas rozpacz z nadzieją. Aktywność nie jest dobrym towarzyszem tej nocy. Chrześcijaństwo to jest tożsamość, a nie zajęcie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Studiowałem eschatologię, trochę się znam na teologii, wierzę w Zmartwychwstanie. Gdy jestem na cmentarzu, nawiedzają mnie jednak myśli: jak te wszystkie kości znajdą swojego właściciela?

Kiedy zwiedzałem kościół św. Franciszka w Porto, miałem okazję wejść do miejsca, gdzie znajdują się sarkofagi wielkich ludzi. Grobowce jak pomniki. Pomyślałem: jak oni się z nich wydostaną w chwili zmartwychwstania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Takie myśli kłębiły mi się w głowie w czasie zwiedzania. Aż wreszcie stanąłem na podłodze ze szkła. Przez nią było widać ogromną liczbę ludzkich kości – bezimienny cmentarz. To kości zwykłych ludzi. Nie zostali „aresztowani” w zdobne sarkofagi. Wolni – a może aż nazbyt wolni – rozrzucone kości. Nikt nie wie, co do czego i czyje – leżą spokojnie.

Jak to będzie przy zmartwychwstaniu? To pewnie tajemnica, jak wiele innych w dziele zbawienia. Jednak z pomocą w zrozumieniu czegoś z tej tajemnicy przyszła mi na myśl pewna instalacja z wystawy Summer Exhibition w Royal Accademy of Arts w Londynie.

Instalacja wstrząsająca. Na białym płótnie rozrzucone czaszki i ludzkie kości. Kontrast bieli i poczerniałych kości. Pomyślałem: tyle po nas zostanie. Bezimienni i nieznani, po śmierci niczyi.

Reklama

Jednak szybko się zreflektowałem. Nad instalacją zawieszono jakby baldachim imitujący niebo. Z tysiącami zdjęć. Co więcej – zdjęcia te zmieniały się z dość dużą częstotliwością.

A jednak nie jesteśmy anonimowi. Każdy, bez wyjątku, znany jest Królowi Nieba. Kolekcja zdjęć na nieboskłonie to symbol naszych twarzy, znanych Panu Bogu. A więc za życia i po śmierci należymy do Niego.

Rozrzucone kości nie są niczyje, nie są bezimienne. Mają swoją duszę w niebie. Przyjdzie dzień, kiedy zostaną zwołane. Każda trafi do swego właściciela. Jednak na razie pozostaną tam, gdzie są, aż do dnia zmartwychwstania.

Koniec

2017-04-05 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty uczony

Niedziela Ogólnopolska 46/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

świety

Adobe.Stock

Św. Albert Wielki

Św. Albert Wielki

Był jednym z największych umysłów chrześcijańskiego średniowiecza, nauczycielem św. Tomasza z Akwinu.

Święty Albert, któremu historia nadał tytuł „Wielki” (magnus), studiował w Padwie i Bolonii. W Padwie w 1221 r. spotkał bł. Jordana z Saksonii i z jego rąk otrzymał habit dominikański. W 1260 r. został mianowany przez papieża Aleksandra IV biskupem Ratyzbony i okazał się doskonałym administratorem swojej rozległej diecezji. Uważał jednak, że nie jest godny tego urzędu i za zgodą papieża Urbana IV złożył później rezygnację z tej funkcji. Albert wziął także udział w soborze powszechnym w Lyonie w 1274 r. To on jako pierwszy rozpoznał w młodym Tomaszu z Akwinu przyszłego wielkiego uczonego. Przywiózł go ze sobą z Paryża do Kolonii. „Już sam fakt, że był nauczycielem św. Tomasza, byłby zasługą wystarczającą, aby żywić głęboki podziw dla św. Alberta”– powiedział Benedykt XVI.
CZYTAJ DALEJ

Asyż: ponad 150 tys. rezerwacji na wystawienie doczesnych szczątków św. Franciszka

2025-11-14 21:41

Ks. Mariusz Bakalarz

Asyż - bazylika św. Klary

Asyż - bazylika św. Klary

Od 22 lutego do 22 marca 2026 roku odbędzie się pierwsze w historii wystawienie doczesnych szczątków św. Franciszka z Asyżu. Okazją jest 800. rocznica śmierci założyciela franciszkanów. Odnotowano już ponad 150 tys. rezerwacji od pielgrzymów z całego świata.

„Zawsze zdumiewa mnie, jak bardzo ludzie kochają Franciszka. Prawdą jest, że jest on naszym bratem powszechnym i dla nas, jego uczniów i synów, jest wielkim zaszczytem, że możemy poprzez nasze zaangażowanie i pracę ułatwić spotkanie z nim, który ma jeszcze tak wiele do przekazania i podzielnia się z mężczyznami i kobietami naszych czasów” - powiedział o. Giulio Cesareo, dyrektor biura ds. komunikacji asyskiego klasztoru franciszkanów (tzw. Sacro Convento).
CZYTAJ DALEJ

9. Światowy Dzień Ubogich

2025-11-15 22:10

Biuro Prasowe AK

– Jesteście, każda i każdy z Was, bliscy Sercu Pana Jezusa. On Was kocha i chce okazywać Wam swoją miłość oraz troskę przez otwarte serca innych ludzi – mówił abp Marek Jędraszewski w „Namiocie Spotkań”, który po raz 9. stanął na krakowskim Małym Rynku w ramach obchodów Światowego Dnia Ubogich.

W czasie spotkania uczestników przywitał dyrektor Wydziału ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Mariusz Słonina, przypominając, że „Namiot Spotkań” jest przestrzenią modlitwy i wspólnoty. – Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie stał tutaj w monstrancji. Była adoracja, a następnie kapłan przeszedł przez namiot, aby pobłogosławić wszystkich. Było wiele wzruszeń, wiele radości i nadziei – mówił, przedstawiając abp. Markowi Jędraszewskiemu to, co w ramach obchodów 9. Światowego Dnia Ubogich działo się od piątkowego poranka na krakowskim Małym Rynku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję