Reklama

Hańba Warszawy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzyż Chrystusowy jest wielkim znakiem Zbawiciela. Tego chyba w Polsce przypominać nie trzeba. Jest uniwersalnym, świętym znakiem zbawienia świata, zbawienia ludzkości. We współczesnych dziejach naszego kraju ma swoje miejsce szczególne. O krzyż i kościół walczyli robotnicy Nowej Huty w latach 60. ubiegłego wieku, o krzyż walczyły dzieci ze szkół w Miętnem i chłopi w Zbroszy Dużej. Krzyż pamiętamy szczególnie z ostatnich dni życia św. Jana Pawła II, który nie mogąc już uczestniczyć w Drodze Krzyżowej Wielkiego Piątku, z ufnością i oddaniem przylgnął doń w swojej watykańskiej kaplicy. Po wojnie jako jedyny element warszawskiego kościoła Świętego Krzyża ocalał kamienny Chrystus, wznoszący drzewo hańby jako krzyk rozpaczy. I znak ocalenia.

Ten krzyż został zbezczeszczony bezprzykładnie w bluźnierczym spektaklu „Klątwa” w warszawskim Teatrze Powszechnym, a razem z nim – osoba św. Jana Pawła II. Nie pomogły liczne protesty, listy (m.in. Reduty Dobrego Imienia), tzw. spektakl wciąż idzie na stołecznej scenie. Pani Prezydent Warszawy, szczycąca się niegdyś uczestnictwem w ruchu Odnowy w Duchu Świętym, nie uznała za stosowne wycofać spektaklu ze sceny, a jako bezpośredni, samorządowy zwierzchnik teatru miała do tego absolutne prawo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

16 marca 2017 r. – kolejna odsłona niewiarygodnego: radni Warszawy z PiS zgłosili wniosek do uchwały zobowiązującej miasto do zdjęcia „Klątwy” i zwolnienia dyrektora Teatru Powszechnego. Jak podała TVP Info – wniosek przepadł w głosowaniu. Radnych PiS jest w Warszawie 23, PO – 33, niezrzeszonych – 3. Nie wiem, jak w liczbach wyglądało głosowanie. Ale głosów PO wystarczyło, aby do uchwały nie dopuścić. Nie wiem, jak głosowała znana aktorka Anna Nehrebecka z PO (niegdyś z komitetu honorowego Bronisława Komorowskiego, ale przecież ponoć także zaprzyjaźniona z ks. Jerzym Popiełuszką). Jeśli była przeciw zablokowaniu uchwały – powinna była chyba zrobić, co w jej mocy, aby do tak skandalicznego aktu nie dopuścić. Radni PO, może także niezrzeszeni dopisali do dziejów Chrystusowego krzyża w Polsce kartę wstydliwą, mroczną. I raz jeszcze skazali Zbawiciela na mękę i hańbę krzyża. Szczególnej wymowy czyn ten nabiera w Wielkim Poście.

Nie znam radnych PO miasta stołecznego, ale domniemywam, że z pewnością niektórzy z nich uczestniczyli w pielgrzymkach św. Jana Pawła II do Polski, może i słyszeli jego pamiętne słowa, wypowiedziane o krzyżu – od Tatr do Bałtyku. Swoją decyzją w sprawie uchwały dotyczącej pseudospektaklu w Teatrze Powszechnym odcięli się od tego dziedzictwa, odcięli się od arcyważnego znaku polskiej (i europejskiej) tożsamości. Kim są? Nowymi ludźmi? Zapewne o takich marzyli twórcy komunizmu, a także ich późny dziedzic Antonio Gramsci. W myśl filozofii tych „nowych ludzi”, nie istnieją już ani dobro, ani zło, świętość i pospolitość, piękno i brzydota. Wszystko jest relatywizowane, legitymizowane i sankcjonowane ideologicznie. Jeśli ideologia poprawności politycznej powiada, że coś jest „dobre” – choćby było najświętsze, protestować przeciwko zbrukaniu świętości nie będziemy. A to nie jest nic innego jak kwintesencja ideologii totalitarnej, Panie i Panowie Radni m.st. Warszawy. To głosowanie jest niezmywalną kartą waszej hańby w pięknych dziejach bohaterskiego miasta.

2017-03-22 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie prawa w szkołach

2025-06-16 11:50

[ TEMATY ]

świadectwo

Ordo Iuris

religia w szkołach

ocena

pl.fotolia.com

Religia wraca do średniej? – rodzice ruszają do szkół z wnioskami.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2025 r. szkoły mają obowiązek wliczać ocenę z religii (lub etyki) do średniej ocen ucznia. Tymczasem wiele placówek nadal tego nie robi. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną w tej sprawie oraz wzór pisma dla rodziców, którzy chcą domagać się korekty świadectwa i respektowania obowiązującego prawa.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygnaturze U 11/24 uznał, że przepis rozporządzenia ministra edukacji (już nie narodowej), który wyłączał ocenę z religii z obliczania średniej ocen, jest niezgodny z Konstytucją RP, Konkordatem i ustawą o systemie oświaty. Oznacza to, że przepis ten nie powinien być stosowany, a dyrektorzy szkół mają obowiązek powrócić do poprzednich zasad – czyli uwzględniać religię i etykę przy ustalaniu średnich ocen.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: obrońcy życia zaniepokojeni radykalną dekryminalizacją aborcji

2025-06-18 11:45

[ TEMATY ]

aborcja

Wielka Brytania

dekryminalizacja

Adobe Stock

Przywódcy kościelni i obrońcy życia z głębokim niepokojem przyjęli decyzję Izby Gmin z 17 czerwca, która stosunkiem głosów 379 do 137 przyjęła propozycję dekryminalizacji aborcji aż do narodzin. Decyzja ta „uchyla istniejące przepisy prawa karnego dotyczące aborcji w przypadku kobiet działających w związku z własną ciążą w każdym stadium jej rozwoju”, zezwalając na aborcję aż do momentu porodu.

Alithea Williams z Towarzystwa Ochrony Dzieci Nienarodzonych (SPUC) powiedziała: „Jesteśmy przerażeni, że posłowie zagłosowali za tą skrajną i barbarzyńską propozycją. Jeśli klauzula ta wejdzie w życie, kobieta, która dokona aborcji w dowolnym momencie ciąży, nawet tuż przed porodem, nie popełni przestępstwa”. Zwraca uwagę, że dotychczasowe bardzo liberalne ustawodawstwo w tej dziedzinie pozwala na zabicie około 300 000 dzieci rocznie. „Teraz nawet ta bardzo ograniczona ochrona zapewniana przez prawo zostaje zniesiona. Jest to wynikiem działań lobby aborcyjnego, które cynicznie wykorzystuje sytuację, którą samo stworzyło. Przypadki kobiet ściganych za aborcję, których liczba sięga zaledwie kilku, są wynikiem polityki, którą lobby to forsowało - wysyłania kobietom tabletek aborcyjnych pocztą, bez konieczności stawienia się w placówce medycznej. Zmiana ta została wprowadzona po zaledwie kilku godzinach debaty, bez większego rozgłosu. Nie znalazła się ona w programie rządu i z pewnością nie odzwierciedla opinii publicznej. Ostatnie sondaże wykazały, że 62 proc. brytyjskiego społeczeństwa uważa, że nielegalna aborcja powinna nadal być przestępstwem, aby chronić zarówno nienarodzone dzieci, jak i kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji”. Obrońcy życia apelują do Izby Lordów do odrzucenia tej „niedemokratycznej, barbarzyńskiej propozycji”. „Nigdy nie zaakceptujemy prawa, które naraża kobiety na niebezpieczeństwo i pozbawia nienarodzone dzieci wszelkich praw” - stwierdza pani Williams.
CZYTAJ DALEJ

„Każdy chce być kochany i sam kochać” – biskup odwiedził rodzinny dom dziecka

2025-06-18 19:21

[ TEMATY ]

dom dziecka

Rodzinny Dom Dziecka

Diecezja Bydgoska

„Kamilek miał niecały rok, to tu nauczył się chodzić” - powiedział z dumą Adam Joppek, który razem z Violettą wychowują jedenaścioro pociech, w tym dwoje biologicznych. Nie kryli szczęścia, kiedy ich rodzinny dom dziecka odwiedził bp Krzysztof Włodarczyk.

Myśl o tym, by stworzyć miejsce szczególnej miłości, dojrzewała w ich sercach od dłuższego czasu. - Zawsze pracowaliśmy dla biednych, prowadziliśmy różną działalność, ucząc bezdomnych zarabiania pieniędzy. Jedna z osób, która była alkoholikiem, wyszła z nałogu, wróciła do rodziny. Warto było to robić chociażby dla niej - mówi Adam Joppek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję