Reklama

Niedziela Rzeszowska

Tam gdzie bosko...

Między Rzymem a Paryżem, między Włochami a Francją spełniają się marzenia wielu osób o wypoczynku trochę innym niż wylegiwanie się na słonecznych plażach, wypoczynku nie tylko wakacyjnym, w niecodziennej scenerii

Niedziela rzeszowska 8/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ks. Janusz Sądel

Pielgrzymi „Niedzieli Rzeszowskiej” w Medjugorje

Pielgrzymi „Niedzieli Rzeszowskiej” w Medjugorje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzi ciągnie do pięknej przyrody, naturalnego światła, lazurowych widoków, tam gdzie ciepło i bosko. Te pragnienia od pewnego czasu spełnia rzeszowskie biuro podróży El Holiday, z którego usług korzystają także czytelnicy „Niedzieli Rzeszowskiej”.

Oryginalny, orientalny z pozoru początek nazwy to nie żaden szyfr, a inicjały firmującej działalność Eweliny Lubczyńskiej. Połączenie pozytywnych skojarzeń przywiezionych z wyjazdów to „nazwa przemyślana, wybrana z wielu, dobrze dopasowana do profilu działalności biura i sposobu, w jaki jest prowadzone” – tłumaczy mąż właścicielki, Maciej Lubczyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biuro El Holiday bazuje na rodzinnej tradycji kolejnego pokolenia, organizowania nie tylko wyjazdów turystycznych, ale też pielgrzymkowych. W ślady ojca poszła córka, którą wspiera mąż. Jak w każdej przyzwoitej firmie, w centrum troski jest najlepsza z możliwych realizacja oczekiwań klientów, którzy chcą uczestniczyć w nabożeństwach, odwiedzić miejsca kultu, europejskie i światowe bazyliki, sanktuaria, otoczenie, w którym żyli i wzrastali święci.

Reklama

W ubiegłym roku odkryciem dla wielu były maryjne sanktuaria bałkańskie Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny, w tym Medjugorje, sukcesem frekwencyjnym stała się też październikowa narodowa pielgrzymka do Rzymu i Watykanu. W tym mieście i państwie program przeżyć religijnych w sposób naturalny uzupełniają doznania świeckie, poznawcze, i to stanowi zachętę do podejmowania trudu podróżowania, nie tylko taniego, ale i w miarę wygodnego.

W roku obecnym z racji setnej rocznicy objawień fatimskich, Portugalia będzie w centrum zainteresowania od maja do października, a dla mieszkańców Podkarpacia zwłaszcza w sierpniu. Na trasie tej, liczącej kilka tysięcy kilometrów, przez całą niemal Europę, znajdą się inne odwiedzane co roku sanktuaria francuskie, hiszpańskie – La Salette, Lourdes, Barcelona, Montserrat, Saragossa, Santiago de Compostela. Na jesień tym razem zarezerwowany jest czas na Francję i Paryż z katedrą Notre Dame i relikwiami korony cierniowej Chrystusa wystawianymi do ucałowania w każdy pierwszy piątek miesiąca. Ten kraj, mocno zeświecczony, ma na swojej mapie jeszcze liczne oazy chrześcijaństwa, gotyckie katedry nadal wzbudzające zachwyt, ośrodki religijne, skąd na cały świat promieniowały źródła wiary żywej do dzisiaj.

Powoli wykształca się dosyć liczna pielgrzymkowa grupa, odwiedzająca znane sobie miejsca, porozumiewająca się między sobą metodami zwanymi kiedyś pocztą pantoflową, a teraz w dobie internetu poprzez skrzynki, zakładki, również biura podróży El Holiday. Nikt nawet na pielgrzymce nie oczekuje warunków pokutniczych, a raczej takich dostępnych powszechnie, czyli pokoju z łazienką i ciepłą wodą.

Często szlaki religijne łączą się z wędrowaniem śladami polskimi. Rzym, jak i Paryż mają swoją moc i potęgę. Każdy wyjazd nawet w tym samym kierunku zawsze jest inny, zawsze można odkryć coś nowego, przywieźć nowe doznania i doświadczenia. Bezpieczeństwo wyjazdów zawsze jest priorytetem. Nauczyliśmy się jeździć bez paszportów, ale niektóre państwa w obawie przed zagrożeniami wprowadzają okresowe ograniczenia i kontrole na granicach. Nie zapominając więc przed wyjazdem o dokumentach tożsamości, na szczęście nadal można oczekiwania pielgrzymkowe lokować też w innych miejscach. Pielgrzymowanie w drodze może mieć jeszcze inne perspektywy, na przykład związane z działalnością apostolską św. Pawła w Grecji, ale nie tylko tam. Do indywidualnego odkrycia i głębszego poznania pozostaje wiele innych krajów i szlaków, miejsc związanych z życiem religijnym, pomysłów na dalsze lata.

2017-02-15 15:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

26. Pielgrzymka Czytelników i pracowników Tygodnika Katolickiego "Niedziela" na Jasną Górę

Serdecznie zapraszamy naszych Czytelników i pracowników na wspólne pielgrzymowanie na Jasną Górę.

Nasze spotkanie odbędzie się 17 września 2022 r. w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: pokój to sprawiedliwość dla wszystkich, tak uczył Jan Paweł II

2025-05-30 12:36

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pokój buduje się wspólnotowo, poprzez troskę o sprawiedliwe relacje między wszystkimi – powiedział Leon XIV na audiencji dla ruchów i stowarzyszeń, które przed rokiem zorganizowały w Weronie Arenę Pokoju. Odwołując się do nauczania Jana Pawła II, Papież podkreślił, że pokój jest dobrem niepodzielnym: albo jest on udziałem wszystkich, albo nikogo.

Jak przypomniał Leon XIV, w Arenie Pokoju wziął udział papież Franciszek. „Przy tej okazji ponownie podkreślił, że budowanie pokoju zaczyna się od opowiedzenia się po stronie ofiar, dzieląc ich punkt widzenia. Ta perspektywa jest nieodzowna, aby rozbroić serca, spojrzenia, umysły i potępić niesprawiedliwości systemu, który zabija i opiera się na kulturze odrzucenia” – powiedział Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję