Reklama

Chopin organów

Niedziela Ogólnopolska 6/2017, str. 37

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam przed sobą znakomitą płytę kompaktową z utworami w wykonaniu gdańskiej organistki Hanny Dys z muzyką organową Mieczysława Surzyńskiego (1866 – 1924), kompozytora, pedagoga, dyrygenta, wartościowego, lecz nieco zapomnianego polskiego muzyka przełomu XIX i XX wieku.

Surzyński był postacią zasłużoną dla polskiej kultury muzycznej i Kościoła katolickiego. Pochodził z rodziny muzycznej, jego bratem był m.in. wybitny znawca i twórca muzyki kościelnej ks. Józef Surzyński, muzyką zajmował się także brat Stefan. Mieczysław działał m.in. w Poznaniu, Petersburgu, Kijowie i Warszawie, gdzie pełnił funkcję organisty w katedrze św. Jana, dyrygenta chórów Filharmonii Warszawskiej oraz profesora Konserwatorium Muzycznego (obecnie Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kształcił się w Berlinie, Lipsku i Ratyzbonie. Pozostawił po sobie bogaty dorobek zróżnicowanych utworów organowych, przede wszystkim solowych, ale także – co warto podkreślić – „Koncert organowy g-moll” na organy i orkiestrę, pierwsze dzieło tego gatunku w historii polskiej muzyki. Miało ono swoją premierę w Filharmonii Warszawskiej. Przez wiele powojennych lat uchodziło za bezpowrotnie zaginione. Odnalazł je znany muzykolog – prof. dr hab. Jerzy Gołos i dzięki niemu „Koncert” został przywrócony do życia artystycznego.

Reklama

Ze wszystkich braci Mieczysław był bez wątpienia najzdolniejszy, mimo że liczbą kompozycji przewyższał go starszy brat – ks. Józef. Dzieła Mieczysława mają walor przede wszystkim koncertowy (Józefa, dodajmy – głównie liturgiczny). Ich muzyczny materiał opiera się często na motywach pieśni kościelnych. Dotyczy to również utworów instrumentalnych, z zasady pozbawionych tekstu. Za przykład mogą posłużyć „Improwizacje na temat «Święty Boże»” – najbardziej popularny utwór organowy Surzyńskiego.

Na płycie, oprócz „Koncertu organowego g-moll” op. 35, znalazły się wybrane utwory z większych solowych dzieł cyklicznych: „Improwizacje” op. 36 (organistka zarejestrowała z tego cyklu „Capriccio”, „Chant de Noël”, „Epilog” i „Fugę”), „Choral varié” op. 50 oraz „Fantazja A-dur” op. 30. Warto zauważyć, że „Epilog” i „Fuga” z opusu 36, „Choral varié” i „Fantazja A-dur” zostały nagrane po raz pierwszy w historii światowej fonografii. Dyskografia dzieł Surzyńskiego wzbogaciła się w ten sposób o wartościowe nagrania.

Jest to muzyka romantyczna, pełna polskich symboli – cytatów z pieśni, rytmów zaczerpniętych z muzyki ludowej. Tę romantyczną aurę Hanna Dys znakomicie podkreśla, pokazując rubata, pewną miękkość muzyki, elastyczność rytmiczną, nie traci jednak dyscypliny. Artystka gra z pasją i przekonaniem. Dzięki jej interpretacji można zachwycić się muzyką Surzyńskiego, która – bogata w liczne cytaty – jest prawdziwie religijna w charakterze. W „Koncercie organowym g-moll” można spotkać miejsca liryczne, niejednokrotnie kojarzące się z muzyką Fryderyka Chopina. Liryzm i śpiewność słychać zwłaszcza w ustępach powolnych i w liryczno-tanecznej drugiej części tego dzieła.

Hanna Dys jest profesorem Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, a także nauczycielką w jednej z gdańskich szkół muzycznych. Nagrania zostały zrealizowane w kościele ewangelickim Świętego Ducha w Rostocku w Niemczech, natomiast „Koncert organowy g-moll” zarejestrowano na organach Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. W „Koncercie” Hannie Dys towarzyszy znakomita orkiestra kameralna z Gdańska – Hanseatica Chamber Orchestra pod dyrekcją Massimiliano Caldiego.

Mieczysław Surzyński, „Works for organ solo. Organ Concerto”, Wydawnictwo Anagram, 2015. Hanna Dys – organy, Hanseatica Chamber Orchestra, Massimiliano Caldi – dyrygent.

2017-02-01 10:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Blask chrześcijańskiego Wschodu wymaga bardziej niż kiedykolwiek wolności

2025-05-14 11:05

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Blask chrześcijańskiego Wschodu wymaga dziś bardziej niż kiedykolwiek wolności od wszelkiej światowej zależności i wszelkich tendencji sprzecznych z komunią, aby być wiernym w posłuszeństwie i ewangelicznym świadectwie” - powiedział Leon XIV podczas audiencji dla zwierzchników i wiernych Kościołów wschodnich przybyłych do Rzymu z okazji Roku Jubileuszowego w watykańskiej Auli Pawła VI . Papież przypomniał, że Kościoły wschodnie są Kościołami „męczeńskimi” od Ziemi Świętej po Ukrainę, od Libanu po Syrię, od Bliskiego Wschodu po Tigraj i Kaukaz. „Ileż przemocy!” - stwierdził.

PRZEMÓWIENIE OJCA ŚWIĘTEGO
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przed wyborem na papieża bardzo lubił podróżować, kilkakrotnie objechał kulę ziemską

2025-05-15 09:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Zaledwie cztery dni po konklawe nowy papież Leon XIV zasugerował możliwość rychłej podróży do Turcji, z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Nie jest to żadnym zaskoczeniem dla tych, którzy już znali jego biografię: jako kardynał, biskup, a zwłaszcza podczas dwunastu lat pełnienia funkcji przeora generalnego Zakonu Augustianów, Robert Francis Prevost podróżował więcej niż którykolwiek inny papież przed objęciem urzędu. „Rzadko widywano go w Rzymie w czasach, gdy był przełożonym generalnym zakonu. Przez trzy czwarte roku był w drodze” - powiedział w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kahpress przeor klasztoru augustianów Wiedniu, ojciec Dominic Sadrawetz.

“Dla przełożonego generalnego augustianów ciągłe podróże są wpisane w profil jego pracy” - wyjaśnił o. Sadrawetz, który za czasów bp. Prevosta był wikariuszem regionalnym w Austrii i często go spotykał. „Regularne wizyty na miejscu są ważne, aby dobrze poznać wspólnoty regionalne oraz ich wyzwania - i osobiście poprowadzić ważne spotkania, takie jak np. kapituły zakonu” - powiedział. Choć w zgromadzeniu istnieją również kontynentalni asystenci generała oraz wikariusz generalny, których można delegować do zadań bp Prevost osobiście przeprowadzał wizytacje tak często, jak to było możliwe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję