Reklama

Niedziela Częstochowska

Na marginesie śmierci polskiego kierowcy

Niedziela częstochowska 4/2017, str. 1, 8

[ TEMATY ]

edytorial

Przemysław Kaweński

Na uroczystościach pogrzebowych śp. Łukasza Urbana, którym przewodniczył bp prof. Henryk Wejman, obecni byli przedstawiciele polskiego rządu na czele z prezydentem RP Andrzejem Dudą

Na uroczystościach pogrzebowych śp. Łukasza Urbana, którym
przewodniczył bp prof. Henryk Wejman, obecni byli przedstawiciele
polskiego rządu na czele z prezydentem RP Andrzejem Dudą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo wstrząsnęła nami śmierć polskiego kierowcy Łukasza Urbana w Berlinie, zamordowanego przez dżihadystę. Prawdopodobnie uratował życie wielu ludzi na berlińskim bożonarodzeniowym kiermaszu. Toteż Niemcy docenili go, uznając za bohatera. Jak mówili koledzy p. Łukasza, praca kierowcy jako międzynarodowego przewoźnika jest bardzo niebezpieczna, każdego z nich może spotkać taki los. Są bezradni w swojej kabinie szoferki. Przy okazji ostatniego pożegnania p. Łukasza wybrzmiały też bardzo ważne przemówienia, m.in. obrazujące, jak traktowani są kierowcy z Polski i z krajów b. Związku Radzieckiego. Nasz kierowca musiał długo czekać, żeby rozładować swój samochód i podczas takiego postoju zastała go straszliwa śmierć.

Tak właśnie wygląda sprawiedliwość i demokracja Zachodu. Niemieccy demokraci urządzają nagonkę na Polskę, kierują do nas przedstawicieli UE, by kontrolowali naszą demokrację, a sami czynią tak, jak jest dla nich korzystnie. Dlatego musimy jako naród poczuć się bardziej solidarni, żebyśmy umieli pokazywać, że nie jesteśmy traktowani przez Europę w sposób sprawiedliwy i uczciwy. Śmierć polskiego kierowcy to dowód, jak traktują nas Niemcy, mimo że jesteśmy krajem partnerskim w UE. Musimy umieć znajdować się w różnych sytuacjach, w których przychodzi nam żyć. Przede wszystkim trzeba umieć być razem, stanąć za sobą, jeśli trzeba, domagać się swoich praw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jeżeli więc patrzymy na poczynania KOD-u czy polskiej tzw. opozycji, którzy w Brukseli, oskarżają własny rząd i państwo polskie, to musimy powiedzieć swoje stanowcze: NIE! dla tych, którzy destabilizują państwo, bo nie umieją pogodzić się z wynikami wyborów parlamentarnych. Wyrazem ich nieuczciwej wobec Polski i Polaków działalności jest również ostatnia okupacja polskiego parlamentu.

Pogrzeb Łukasza Urbana ma więc swoje przełożenie na wiele spraw, którymi żyją różne grupy zawodowe. Solidarność grupy zawodowej jest ważną sprawą. Widzieliśmy, jak pięknie zachowali się kierowcy polscy oraz całej Europy wobec tragedii w Berlinie. Inne grupy zawodowe również powinny okazywać sobie braterstwo, i tak się najczęściej dzieje.

Przy tej okazji moja myśl biegnie ku kierowcom naszej „Niedzieli”, którzy każdego tygodnia wyruszają w trasę, docierając z gazetą do wielu księży i instytucji w Polsce. Czynią to w warunkach trudnych – dobrze wiemy, jak wyglądają nasze drogi, jak długie godziny trzeba dziś spędzać w korkach. Mimo że ich zarobki nie są wysokie, pracują gorliwie i są ważnymi łącznikami między redakcją a parafią. Życzliwym parafiom serdecznie dziękuję za dobre i przyjazne przyjmowanie naszych kierowców. Trzeba dostrzegać ich niełatwą pracę, zwłaszcza teraz, zimą, i może czasem zaprosić na herbatę lub umożliwić odpoczynek, i zawsze traktować życzliwie, z szacunkiem i wdzięcznością, bo są posłańcami, dostarczającymi nam dobro w postaci katolickiej gazety, daru spod Jasnej Góry.

2017-01-18 14:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żywa pamięć

Wprawdzie to już 98 lat mija od 1918 r., który w naszej historii ma nad wyraz ważne znaczenie, to jednak święto odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości nie traci na swoim znaczeniu. Sam fakt, że przez 123 lata niewoli nie udało się zniszczyć naszego narodu, uświadamia nam, że jesteśmy spadkobiercami i dziedzicami cnót i wartości przekazywanych oraz pielęgnowanych przez wspaniałych Polaków. Faktem jest, że wolnym państwem nie mogliśmy nacieszyć się zbyt długo i kolejny oddech wolności poczuliśmy dopiero w 1989 r. Tym bardziej tworząc naszą teraźniejszość i przyszłość, pamiętając o ludziach, którzy niejednokrotnie zapłacili najwyższą cenę w obronie wolności i godności Polski, odpowiedzialnie pragniemy budować nasz wspólny dom – Polskę. I choć pewnie nie będziemy mieli okazji do heroicznych czynów, to nasza postawa patriotyzmu oparta na wartościach chrześcijańskich w naszych lokalnych społecznościach jest wyrazem naszej miłości do Ojczyzny. A najwspanialszym pomnikiem i wyrazem wdzięczności wobec osób, dzięki którym możemy żyć w wolnym kraju, niech będzie formacja i kształtowanie kolejnych pokoleń w prawdzie, w duchu zdrowego patriotyzmu i odpowiedzialności za losy Polski.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczne oszustwo jednomyślności

2025-03-01 07:30

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Potrzebna nam jest w Polsce jedność w kwestii bezpieczeństwa, akurat w tej jednej sprawie, mimo wszystkich podziałów powinniśmy mówić jednym głosem” – ogłosił w telewizji rządowej kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, Rafał Trzaskowski. Brzmi rozsądnie, prawda? Któż nie chciałby, aby fundamentalne kwestie bezpieczeństwa państwa były ponad politycznymi podziałami? Problem w tym, że jeśli spojrzeć na fakty, to ten apel o jednomyślność jest oszustwem – dobrze brzmiącym sloganem, który przy bliższym przyjrzeniu się brzmi jak ponury żart.

Bo z kim mamy mówić jednym głosem w sprawie bezpieczeństwa? Z Frankiem Sterczewskim, który nagrywał i publikował na żywo w mediach społecznościowych działania polskiej Straży Granicznej na wschodniej granicy, grożąc żołnierzom identyfikacją? Czy może z Janiną Ochojską, która bez żadnych dowodów rozgłaszała fake newsy o rzekomych zbiorowych mogiłach migrantów? A może z Iwoną Hartwich, która w trakcie kryzysu granicznego krzyczała: „Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później!”?
CZYTAJ DALEJ

Watykan: także jutro tekst papieskiego rozważania na piśmie

2025-03-01 15:49

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

Agata Kowalska

Również jutro Ojciec Święty wyśle jedynie pisemny tekst swego rozważania na modlitwę Anioł Pański, jak to miało miejsce w poprzednie dwie niedziele - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Jak informowano rano noc minęła papieżowi spokojnie. Obudził się, zjadł śniadanie, wypił kawę i oddał się lekturze gazet. Jak donoszą źródła watykańskie, nie miał żadnych innych kryzysów po wczorajszym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję