Reklama

Kochane życie

Zwykły czas

Niedziela Ogólnopolska 3/2017, str. 49

Sashkin/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy można oczekiwać na nadejście czegoś zwykłego? A szczególnie – oczekiwać niecierpliwie? To chyba jakiś paradoks, nieprawdaż? Ale i paradoksy miewają swój sens.

Nasz czas zwyczajny nie jest tak zwyczajny, jak mawiamy. Bo właściwie to jedyne, co mamy. I trzeba go tak przeżyć, by był nadzwyczajny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

9 stycznia zaczął się okres zwykły w kalendarzu liturgicznym. W ogóle nasz kalendarz głównie składa się z czasu zwykłego, tylko przeplatanego różnymi świętami i uroczystościami. Ktoś mógłby zapytać, czy nam się nie znudzi tak co roku obchodzić: Wielkanoc, Boże Ciało, Wszystkich Świętych, Boże Narodzenie, a choćby i Trzech Króli, i wiele innych, większych i mniejszych świąt i uroczystości. W odpowiedzi też można by zapytać, czy komuś nie nudzi się, że co 7 dni ma poniedziałek, a po nim są wtorek, środa... i tak dalej, aż do niedzieli. Niby wciąż powtarzająca się nazwa dnia, a jednak nie jest to ten sam dzień, i wie o tym nawet dziecko.

Bo czas zwykły to jest po prostu czas normalny, tylko czasami przegrodzony świętami. A wszystko zależy od tego, jaką treścią nasycimy te dni, nasze dni. Jaki sens im nadamy, takie one będą. Czasami nie jest łatwo człowiekowi nawet iść na Wigilię do najbliższych, bo życie codzienne przytłacza, a tu trzeba się będzie jakoś wysilić, może wymyślić jakieś prezenty, być miłym dla osób, które już nam zobojętniały. Tak, tak, to może być trudne zadanie i doświadczenie.

Ale przecież gdyby nie ten mały wysiłek, to co byśmy wspominali za kilka, kilkanaście lat? Że nie chciało nam się tam iść? Co powiemy naszym wnukom, gdy zapytają: Babciu, gdzie byłaś na Wigilii w roku 2016? A pamiętasz, co Ci przyniósł Mikołaj? Czy było fajnie?...

Elżbietę Nowak można usłyszeć w Programie I Polskiego Radia w audycji „Myśli na dobry dzień” (godz. 4.55) oraz w niedziele w „Familijnej Jedynce” (godz. 6.10).

2017-01-11 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV nie zamierza znieść ograniczeń nałożonych na sprawowanie Mszy trydenckiej

2025-11-14 17:33

[ TEMATY ]

Msza trydencka

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV nie zamierza znieść ograniczeń papieża Franciszka dotyczących odprawiania tradycyjnej Mszy łacińskiej (tzw. trydenckiej), ale udzieli dwuletnich dyspens biskupom, którzy o to poproszą - poinformował biskupów tego kraju 13 listopada nuncjusz apostolski w Wielkiej Brytanii, abp Miguel Maury Buendía.

Dyspensa nie jest niczym nowym, poinformował 14 listopada przedstawiciel Stolicy Apostolskiej agencję Catholic News Service. „Jest to jedynie powtórzenie praktyki Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów od momentu wejścia w życie motu proprio [„Traditionis custodes”]” - powiedział ks. Enda Murphy, urzędnik dykasterii.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja Warszawsko-Praska wydała komunikat ws. zaginionego księdza

2025-11-14 12:55

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski
Komunikat prasowy z dnia 13 listopada 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję