Nadzieja to głęboka wiara i zaufanie w Bożą moc. To dla mnie ta iskra i siła, poprzez którą jesteśmy gotowi, by z odwagą podejmować nowe dzieła, by stanąć przed kolejnymi wyzwaniami. Jeszcze za czasów mojego uczestnictwa w duszpasterstwie akademickim często słyszałam, by budować swoje życie na skale, by oprzeć go o głaz. Wtedy bardzo świadomie dotarło do mnie, że fundamentem mojego życia jest otrzymana wiara, że muszę ją pielęgnować i umacniać. I tak się zaczęło.
Dziś z radością, z mocą nadziei wędruję przez życie. Nadzieja to taka część dobrze ugruntowanej drogi, która prowadzi mnie do celu. To droga, po której pewnie mogę kroczyć z troską o zbawienie moje i innych. Rodzina i dom oraz praca przez ostatnie ponad dwadzieścia lat – ta droga wiedzie przez pomnażanie dobra, wypełnianie zadań i powierzonej mi misji w Akcji Katolickiej. Nadzieja w życiu człowieka jest bardzo ważna. Plany i oczekiwania towarzyszą nam na co dzień, w życiu osobistym i wspólnotowym. Mamy też swoje oczekiwania i nadzieje jeszcze szersze, np. związane z regionem czy naszą Ojczyzną. W zadziwiający wręcz sposób ludzie różnią się między sobą sposobem patrzenia na tę samą rzeczywistość. Jedni radośni, w każdej sytuacji potrafią znaleźć dobro. Każdy zaułek i każda trudność są dla nich wyzwaniem, stają się ich siłą napędową. Ale są i tacy, którzy uwagę koncentrują na sobie i najbliższych. Wiele rzeczy opierają tylko na zaspokojeniu własnych potrzeb i negowaniu wszystkiego, co nie po ich myśli, np. w obszarze polityki.
Często zastanawiamy się, jak nie ulec negatywnej konsumpcyjnej presji współczesnego świata. Niestety, na co dzień coraz częściej obcujemy z ludźmi, którym brakuje wiary, być może ją zagubili albo jej nie poznali. Dlatego pokazujmy innym naszą chrześcijańską radość oraz nadzieję.
Pomóż w rozwoju naszego portalu