Reklama

Niedziela w Warszawie

Oferta Zbawiciela

„Sandał”, „Formacja”, Służba Liturgiczna, Oaza, jeden z chórów, a może klub PTTK? Duszpasterstwo Akademickie Zbawiciel ma coraz więcej do zaoferowania studentom

Niedziela warszawska 46/2016, str. 1, 3

[ TEMATY ]

duszpasterstwo akademickie

Archiwum parafii Zbawiciela

Duszpasterstwo Akademickie Zbawiciel ma coraz więcej do zaoferowania studentom

Duszpasterstwo Akademickie Zbawiciel ma coraz więcej do zaoferowania studentom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duszpasterstwo przy parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie było bardzo aktywne w latach 70. i 80. XX wieku, później wyciszyło się. – Od kilku lat to się zmienia, nastąpiła odnowa – mówi ks. Piotr Rymuza, wikariusz oraz duszpasterz akademicki w parafii.

Studenci w kościele Najświętszego Zbawiciela zawsze byli zauważalni. Blisko jest Politechnika, akademiki, niedaleko tu z SGH, prosta droga także z innych uczelni. – Ale zawsze była to świątynia przede wszystkim dla Politechniki Warszawskiej. Gdy odbywały się tam jakieś uroczystości, często kończyły się modlitwami u nas. Z tego wyrosła potrzeba duszpasterstwa – mówi ks. Rymuza. Studenci mają tu dobre warunki. Kościół jest otwarty przez cały dzień, co nie jest oczywiste w Warszawie. Oprócz tego niemal cały czas ktoś czeka na wiernych w konfesjonale. – Mogą też spotkać się z ofertą naszego duszpasterstwa, w której każdy może znaleźć coś dla siebie– ocenia ks. Rymuza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Akcja Formacja

Od pięciu lat spotyka się grupa „Formacja”, zawiązana przez absolwentów liceum im. Czackiego. Początkowo było to środowisko hermetyczne, ale w ubiegłym roku otworzyli się i teraz na ich spotkania może przyjść każdy student. Kiedyś spotykali się raz na dwa tygodnie, dziś raz na tydzień, w środy. – Bo człowiek częściej potrzebuje formacji – wyjaśniają.

Reklama

Clou formacji stanowi dogłębne omawianie lektury. Wprowadza ono do dyskusji o tym, co ważne, o Bogu, wierze i jej konsekwencjach w życiu, o modlitwie i Piśmie Świętym, o kulturze. Lekturami były m.in. encyklika „Veritatis splendor”, „Katolicyzm ewangeliczny” George Weigela i „Wprowadzenie w chrześcijaństwo” Josepha Ratzingera. Wcześniej jest Msza św., a po niej przekąska, bo – jak podkreślają studenci – głodni nie jesteśmy sobą.

Przy duszpasterstwie działa akademicka grupa Ruchu Światło-Życie, a ci, którzy potrafią śpiewać mogą sprawdzić się w jednym z dwóch chórów: „Tibi Domine” i „Pro Pace”. Po co aż dwa? – Jeden jest koncertowy, występuje często poza parafią, a u nas przy większych okazjach. Drugi jest liturgiczny, śpiewa głównie w parafii – wyjaśnia ks. Rymuza.

Nowością jest Katolicki Akademicki Klub PTTK, wyrosły z myśli, że chyba nic tak nie łączy ludzi, jak wspólne podróże, szczególnie w góry. Zapraszając do siebie miłośników turystyki założyciele Klubu ujawnili, że celem powstania KAK-u jest tworzenie środowiska wspólnie odkrywającego piękno polskiej przyrody w dobrym towarzystwie.

– Klub dopiero powstał, a już organizujemy pierwszą wyprawę, w końcu listopada wyruszymy najpewniej w Pieniny – zaznacza ks. Rymuza. Potem przewidziane są kolejne wyjazdy na Sylwestra, na weekend majowy i w wakacje.

Reklama

Drugą nowością jest służba liturgiczna. To była pięta achillesowa duszpasterstwa, choć wiadomo, że dobre przygotowanie liturgii – pięknej dzięki obecności Bożej i znakom, które Mu towarzyszą – może pomóc w lepszym przeżyciu misterium. – Długo nie mogliśmy studentów zachęcić, żeby stali przy ołtarzu. W tym roku się udało. Przychodzi ich sporo, uruchomiliśmy nawet drugą Mszę św. akademicką w niedziele – mówi ks. Rymuza. Do tego ruszyła Msza św. akademicka w tygodniu, w środę rano.

Krok w Sandale

Oczkiem w głowie jest „Sandał”, utożsamiany czasem z całym duszpasterstwem. To efekt tego, że grupa „Sandała” szybko się rozrasta i dziś jest jedną z większych warszawskich wspólnot akademickich. Na ostatnim spotkaniu (zawsze w piątek) było stu studentów. A to dużo jak na cotygodniowe duchowe mitingi.

Spotykają się na modlitwie prowadzonej w różnych formach. – Chodzi o to, żeby młodzi ludzie poznali różne modlitwy, żeby znaleźli w niej przestrzeń, która będzie służyć ich rozwojowi duchowemu – mówi ks. Rymuza. – Czasami są to formy mniej znane, jak Modlitwa Jezusowa, czy w duchu ignacjańskim, związana z rachunkiem sumienia czy medytacyjna w ciszy.

Potem jest konwersatorium, najpierw w grupach, później w szerszym gronie. Tematy bywają stricte teologiczne, czasem z psychologii, socjologii. Właśnie rozmawiali o Wszystkich Świętych i Halloween: co jest zabawą i kulturą, a co duchowym zagrożeniem. Wcześniej dyskutowano o cierpliwości w miłości: Czy warto czekać na ślub, czy warto żyć na kocią łapę? – Coraz więcej rozmawiamy o sprawach, które dotyczą ich osobistego życia. Widzę, że studenci bardzo się tym interesują – mówi ks. Rymuza.

Na koniec wieczoru jest też część integracyjna: integruje stół, jedzą późną wieczerzę, przygotowując ją sami, albo zamawiając. Potem są rozmowy, gry, zabawy, do późna. Na szczęście to sobota, nie trzeba rano wstawać.

2016-11-08 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodość pełna wiary

Niedziela małopolska 50/2019, str. VIII

[ TEMATY ]

młodzi

duszpasterstwo akademickie

Młodzi w Kościele

Anna Bandura

Przedstawiciele Duszpasterstwa Akademickiego Patmos UPJPII w Krakowie z opiekunem ks. Krzysztofem Porosło

Przedstawiciele Duszpasterstwa Akademickiego Patmos UPJPII w Krakowie z opiekunem ks. Krzysztofem Porosło

Jak zachęcić młodych ludzi do zaangażowania w działalność duszpasterstwa akademickiego? Ks. Krzysztof Porosło stanął przed tym wyzwaniem jako nowy opiekun Duszpasterstwa Akademickiego Patmos Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II

Nadszedł moment popatrzenia na duszpasterstwo z nowej perspektywy. Dzięki Bogu ta nowa perspektywa zaczyna działać – mówi ks. Krzysztof Porosło, wykładowca UPJPII i duszpasterz akademicki. I tłumaczy: – Do tej pory duszpasterstwo funkcjonowało jak zrzeszenie niezależnych od siebie grup. Ludzie byli bardziej przywiązani do mniejszych zespołów niż samego duszpasterstwa. To, co staram się zrobić jako opiekun od tego roku, to zunifikować grupy tak, aby były spójne. I zrobić wszystko, by chciały się spotykać.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i pornografię

2025-01-24 08:11

[ TEMATY ]

Warszawa

Muzeum Sztuki Nowoczesnej

wPolsce24.pl/zrzut ekranu

Niedawno otwarte Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie miało być symbolem nowoczesności i kultury na najwyższym poziomie. Tymczasem oferta wydawnicza dostępna w muzealnym sklepie wzbudza kontrowersje i skłania do refleksji nad tym, w jakim kierunku zmierza współczesna sztuka i kultura - informuje wPolsce24.pl.

Wśród książek promowanych przez muzeum znalazły się pozycje o tematyce "gender", "queer" i "LGBT". Niestety, znajdują się w nich treści, które trudno określić inaczej niż obsceniczne. Ilustracje o charakterze pornograficznym, przekraczające granice dobrego smaku, są prezentowane jako sztuka, a niekiedy wręcz jako edukacja.
CZYTAJ DALEJ

Chcesz zostać rodzicem chrzestnym? Uczęszczaj na szkolna katechezę

2025-01-26 07:57

[ TEMATY ]

katecheza

chrzestni

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

W diecezji płockiej osoba, która ma zostać matką chrzestną lub ojcem chrzestnym, winna złożyć oświadczenie, które dotyczy jej życia sakramentalnego i praktyk religijnych. W jego treści zaznaczono m.in., że jeśli kandydat nadal uczy się w szkole, powinien uczęszczać na lekcje religii. Nowy przepis wprowadził w życie biskup płocki Piotr Libera specjalną instrukcją. Jest on realizacją zapisów adhortacji „Amoris laetitia” z 2016 roku, odnoszących się do „rozeznawania”, czy osoba podejmująca funkcję chrzestnego spełnia wszystkie warunki, określone przez prawo kanoniczne. Kandydat rozstrzyga te sprawy w swoim sumieniu.

Rola rodziców chrzestnych to nie tylko honor, ale przede wszystkim odpowiedzialność. To oni mają wspierać dziecko w życiu wiary, dawać mu przykład chrześcijańskich wartości i towarzyszyć w duchowej drodze. Wymagania Kościoła względem kandydatów na rodziców chrzestnych są jasne i mają na celu zapewnienie, że osoby pełniące tę rolę będą w stanie rzeczywiście pomagać dziecku w jego życiu religijnym. Warto pamiętać, że chrzestni to osoby, które nie tylko biorą udział w sakramencie, ale także są zobowiązane do całorocznego świadectwa wiary i życia zgodnego z nauką Kościoła. Nie dziwi zatem fakt, iż winni oni uczęszczać na zajęcia religii w szkole. Nauczyciele religii na zajęciach przekazują przecież nie tylko informacje, ale starają się także o podstawowych doktrynach i historii Kościoła, starają się wprowadzać uczniów w głębsze zrozumienie sensu życia chrześcijańskiego i roli, jaką religia odgrywa w codziennym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję