Reklama

Niedziela Małopolska

Jest poetką emalierstwa

„Dziękuję, Boże, że doczekałam dnia dzisiejszego.
Dziękuję, Panie, za kochającą rodzinę, za zdrowie i za prawdziwych przyjaciół...”

Niedziela małopolska 44/2016, str. 7

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Archiwum Muzeum Archidiecezji Krakowskiej

Stekly Zsuzsa (w środku) udziela wywiadu w czasie wernisażu; obok Małgorzata Soboltyński-Róbertne

Stekly Zsuzsa (w środku) udziela wywiadu w czasie wernisażu; obok
Małgorzata Soboltyński-Róbertne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziękuję za to, że potrafię cieszyć się pięknem stworzonego świata, że czuję zapach budzącego się życia na wiosnę i delikatny powiew wiatru. Słyszę szum potoku i widzę nocą blask gwiazd na nieboskłonie. Dziękuję za śpiew słowików i sikorek. Za muzykę Vivaldiego, Griega i Smetany, która przenika moją duszę. Dziękuję, że w sercu moim żyje pamięć o rodzicach. Czuję mamy przytulenie, ojca zachęcające spojrzenie. Dziękuję za radość z otaczającego świata i za to, że Bóg strzeże mój umysł od burzliwych i niepokojących myśli. Wierzę, że nie mam wrogów i nieżyczliwych mi osób. Wierzę, że więcej w moim otoczeniu jest ludzi, z którymi wspólnie nadajemy na tych samych falach. Wiem, że nie żyję nadaremnie. Moi uczniowie będą kontynuować moją technikę tworzenia obrazów emaliowanych na metalowych płytkach. Zasiane ziarno trafiło na podatny grunt. Boże, zawsze obdarzałeś mnie natchnieniami, które próbowałam przelać w formę obrazu, mam nadzieję, że dalej będziesz mnie strzegł, aby Twoje myśli były moimi myślami. Dziękuję, że mnie uznałeś za godną Twych natchnień i że byłam zdolna słuchać głosu Twojego”.

Tworzy obrazy

Reklama

Motto życia Stekly Zsuzsy, węgierskiej twórczyni, zostało przeczytane podczas wernisażu wystawy „Moje westchnienie do Boga” w Muzeum Archidiecezjalnym Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie, gdzie znana i uznana na Węgrzech artystka po raz pierwszy zaprezentowała swe prace przed polskim odbiorcą. Są to dzieła wykonane techniką w naszym kraju właściwie nieznaną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historyk sztuki, ks. dr Andrzej Nowobilski, dyrektor muzeum, wyjaśniał: – Prezentujemy sztukę, która się nazywa emalierstwo. To są kompozycje na metalu łączone za pomocą różnych składników naturalnych i barwników oraz boraksu, który pozwoli im się stopić. Podłożem emalii jest zawsze metal, a najlepsze są złoto albo miedź. A to dlatego, że te szlachetne metale topią się w temperaturze wysokiej – ok. 1100 stopni, a z kolei emalia topi się w temperaturze 800 stopni. Podkreślał, że ta metoda jest znana od czasów starożytnych. I dodawał: – Kiedy mówimy emalia, to nam się wydaje, że to jest coś drobnego, jakiś kwiatuszek, jakiś krzyżyk kolorowy, emaliowany… A tymczasem pani tworzy obrazy. Widząc je pierwszy raz, byłem zaskoczony, że można uzyskiwać takie efekty, takie wielkie kompozycje tą techniką.

Skłania do refleksji

O pracach węgierskiej twórczyni mówiła Małgorzata Soboltyński-Róbertne. Reprezentująca Stowarzyszenie Katolików Polskich na Węgrzech p. Małgorzata po zeszłorocznej wystawie prac Stekly Zsuzsy w Domu Polskim w Budapeszcie zachęciła artystkę, aby pokazała swe dzieła w Polsce. W czasie wernisażu podkreślała: – Pani Zsuzsa, jak wielu artystów, bierze swe natchnienie z Biblii oraz z otaczającego nas świata stworzonego przez Boga. Jej obrazy przykuwają wzrok nawet ludzi niewierzących.

Reklama

Za swoją działalność artystyczną Stekly Zsuzsa otrzymała liczne nagrody. Obrazy wykonuje techniką emalii ażurowej, którą sama opracowała. Posiada własną pracownię, specjalny piec do wypalania emalii. Latem organizuje kursy dla zainteresowanych tą formą wypowiedzi artystycznej. Tworzy codziennie od 43 lat! Swe prace prezentowała na ponad 270 wystawach.

Na wystawie, którą można oglądać do 12 listopada, zaprezentowano 60 pięknych, niezwykle kolorowych, przykuwających uwagę i skłaniających do refleksji prac. Patronat honorowy nad wystawą objął kard, Stanisław Dziwisz. Wśród obrazów są powstałe specjalnie na krakowski pokaz portrety św. Jadwigi, św. Kingi, bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Jest Matka Boża Częstochowska. Ci, którzy prace oglądali, nie kryli zachwytu i uznania.

Wierzy w natchnienie

Spotkany na wernisażu malarz – Piotr Moskal, zatrzymując się przy wyeksponowanej w formie krzyża Drodze Krzyżowej, stwierdza: – Urzeka mnie ten pomysł kompozycyjny. To coś niezwykłego pokazać mękę Chrystusa w taki sposób. Kolejne stacje zostały tu zaznaczone za pomocą pojedynczych elementów. Nigdy nie widziałem, aby ktoś ukazał śmierć Jezusa poprzez badanie pulsu. Zwraca też uwagę na inne prace, po czym zauważa, że węgierska twórczyni jest poetką. I dodaje: – Nawet tytuły poszczególnych dzieł o tym świadczą. O, np. ten: „Gwiezdna święta Rodzina”. Mój rozmówca przyznaje, że emalierstwo to bardzo trudna technika, którą Stekly Zsuzsa wykonuje po mistrzowsku.

Twórczyni podziwianych prac nie mówiła za wiele. I nie tylko z powodu bariery językowej. Na stawiane pytania odpowiadała krótko i treściwie. Pięknie się uśmiechając, stwierdziła: – Bardzo się cieszę, że mogłam przyjechać do Krakowa, że w tym muzeum reprezentuję swój kraj. A gdy zapytałam, czy wiara pomaga jej tworzyć, bez chwili namysłu wyznała: – Naturalnie! Uważam, że każda z moich większych prac powstaje pod natchnieniem, o które codziennie proszę. Jestem przekonana, że Pan Bóg mnie bardzo kocha. Nosi mnie na rękach.

2016-10-27 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ludzie ekstremalni

Niedziela Ogólnopolska 50/2015, str. 46-47

[ TEMATY ]

festiwal

sztuka

Piotr Drzewiecki

Géraldine Fasnacht, nazywana kobietą ptakiem, opowiedziała o lotach swobodnych

Géraldine Fasnacht, nazywana kobietą ptakiem,
opowiedziała o lotach swobodnych

Już po raz 17. do Łodzi zjechali pasjonaci gór, ekstremalnych podróży, odkrywania nowych miejsc i wyznaczania rekordów w sportach wyczynowych. W tym roku Explorers Festival przybrał typowo polski charakter, choć nie zabrakło także gości z zagranicy

Największym atutem łódzkiego festiwalu, odbywającego się w tym roku w dniach 18-22 listopada, przez wielu nazywanego „świętem gór i przygody”, jest możliwość bezpośredniego kontaktu z miłośnikami alpinizmu, sportów ekstremalnych i podróżnictwa. To tutaj niejednokrotnie rodzą się pomysły na nowe podróże i projekty. Festiwal otworzył swoją opowieścią Piotr Pustelnik – łodzianin, trzeci Polak i dwudziesty himalaista, który zdobył Koronę Himalajów. Opowiedział o działalności środowiska akademickiego Łodzi, którego przedstawiciele mają niemałe osiągnięcia w zdobywaniu szczytów Karakorum, Himalajów i innych części świata. Z kolei pabianiczanin Robert Lewera zdradził tajemnice wulkanów Ekwadoru i pokazał ciekawe zdjęcia z wyprawy do Ameryki Południowej. Elżbieta Papińska zakochała się w Chinach. Od paru lat odkrywa tajemnice Państwa Środka, a szczególną uwagę zwróciła na bogatą, niespotykaną w innych zakątkach świata, florę i faunę, którą można podziwiać w chińskich geoparkach. Przemysław Gołembowski zabrał gości festiwalu na Karaiby, które poznał z pokładu katamaranu, zaś Rafał Bauer przetrawersował Islandię, odkrywając jej piękno i dziką naturę.
CZYTAJ DALEJ

We Francji i Hiszpanii beatyfikowano męczenników dwóch wojen

2025-12-13 16:24

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Vatican Media

124 osoby – ofiary hiszpańskiej wojny domowej z lat 1936-39 – zostały beatyfikowane w sobotę rano w hiszpańskim Jaén. Z kolei w katedrze Notre Dame w Paryżu odbyła się beatyfikacja 50 duchownych, seminarzystów i świeckich, którzy poświęcili się, aby służyć duchowo Francuzom wywiezionym przez Niemców na roboty w czasie II wojny światowej.

„Nie bohaterowie ani bojownicy w imię ideologii, lecz świadkowie prawdziwej odwagi, zawartej w zdolności do cierpienia „z miłości do prawdy i sprawiedliwości”. Tak kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, określił 124 męczenników z hiszpańskiej diecezji Jaén, beatyfikowanych w sobotę 13 grudnia, w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
CZYTAJ DALEJ

Papież: Przed Bożym Narodzeniem unikajmy zakupowego dopingu

2025-12-14 09:43

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV odpowiada na łamach czasopisma „Piazza San Pietro” na list psychologa młodzieży i zachęca do przeżywania Bożego Narodzenia jako czasu prostoty i konkretnej miłości bliźniego, bez „zakupowego dopingu”. Młodym wskazuje przykład św. Johna Henry’ego Newmana, który może pomóc w walce „z mrokiem nihilizmu”.

Miesięcznik, wydawany przez o. Enzo Fortunato, otwiera list do papieża Leona, podpisany przez Antonio, czterdziestoletniego psychologa z Pagani w prowincji Salerno. Antonio opowiada o życiu poświęconym najbardziej kruchym i potrzebującym, inspirowanym przez św. Alfonsa Marię de’ Liguoriego oraz św. Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję