Reklama

Niedziela Rzeszowska

Róże dla Matki

Najstarszy różaniec znaleziono w jednym z klasztorów Belgii w siódmym stuleciu. Modlitwę na różańcu porównywano w dawnych stuleciach do ofiarowania Maryi róż...

Niedziela rzeszowska 40/2016, str. 1, 3

[ TEMATY ]

różaniec

Arkadiusz Bednarczyk

Maryja ofiarowuje różaniec św. Dominikowi (obraz z kościoła w Czudcu)

Maryja ofiarowuje różaniec św. Dominikowi (obraz z kościoła w Czudcu)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Rzeszowie Bractwo Różańcowe założył Mikołaj Spytek Ligęza w 1627 r. – bractwo to zawdzięcza swoje istnienie wydatnej pomocy ojców dominikanów z klasztoru św. Piotra i Pawła w Łańcucie, którzy rozpowszechniali kult różańca i głosili różańcowe rekolekcje. Ok. 1630 r. bernardyński mnich Szymon Hermanowicz miał namalować do rzeszowskiej fary obraz Matki Bożej Różańcowej, który do dzisiaj znajduje się w kościele. Wiemy, że już od 1638 r. obraz cieszył się wielkim kultem wiernych, o czym świadczy fakt, że wieszano przy nim liczne wota. W dziewiętnastym stuleciu obraz znajdujący się w prawym bocznym ołtarzu wymieniono na nowszy, stary zaś obraz umieszczono w bocznej nawie. Dziś łatwo poznamy, w którym ołtarzu znajdowała się w czasach staropolskich Madonna Różańcowa. Charakterystyczna wnęka, której kształt dostosowano do kształtu ramy obrazu oraz anielskie putta trzymające paciorki różańca...

Malowana na desce Madonna jest wysokiej klasy dziełem przypisywanym Szymonowi Hermanowiczowi. Stylizowany na dzieło średniowieczne, o czym świadczy użycie złoconego tła – takiego jakie używano w średniowieczu. Hermanowicz malując rzeszowską Madonnę, pracował równocześnie w latach 1624-29 dla kościoła Bernardynów w Rzeszowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ratunek dla zatwardziałych dusz

A może warto przypomnieć, kiedy w ogóle założono pierwsze bractwo różańcowe... Było to w średniowiecznej Francji w piętnastym stuleciu. Błogosławionemu dominikaninowi Alanusowi de la Roche Matka Boża w wizji nakazała propagować Różaniec i zakładać bractwa. On też zalecał przeplatanie co dziesięć paciorków Pozdrowienia Anielskiego Modlitwą Pańską (Ojcze nasz). A w piętnastym stuleciu niemieccy dominikanie podzielili różaniec na tajemnice radosne, bolesne i chwalebne.

Papież Leon XIII zalecił w październiku odprawianie nabożeństw różańcowych. Wieki temu, w średniowiecznych klasztorach nie wszyscy mnisi potrafili czytać i odmawiać łacińskie psalmy; w takich wypadkach odmawiano Ojcze nasz, później zaś dodatkowo Ave Maria. Modlitwą różańcową posługiwali się niepiśmienni rycerze, a dzięki rozpowszechnianej przez pewnego średniowiecznego kartuza legendy o św. Dominiku otrzymującym z rąk Maryi Panny różaniec wierzono, że „zatwardziałe dusze” uzyskają przebaczenie dzięki modlitwie różańcowej zanoszonej do Matki Bożej.

Reklama

Objawienie św. Dominika

Niekwestionowanym apostołem Różańca był św. Dominik (założyciel Dominikanów) z XIII wieku. Modlił się ponoć przez trzy dni i noce o nawrócenie ogarniętej herezją albigensów południowej Francji. Miała mu się wówczas ukazać Matka Boża, która rzekła: „Jeśli więc chcesz zdobyć te zatwardziałe dusze i pozyskać je dla Boga, głoś mój Psałterz”. Miał również otrzymać od Maryi sznur różańcowych pereł. Stąd często w sztuce i ikonografii chrześcijańskiej przedstawia się Świętego, otrzymującego różaniec od Maryi. W scenie tej uczestniczy zwykle XIV-wieczna mistyczka Katarzyna ze Sieny, również dominikanka. W XV wieku pewien kartuz, Dominik z Prus dzieli tajemnice różańcowe na radosne, bolesne i chwalebne (w 2002 dodano tajemnice światła). Od XV wieku w Europie tworzą się liczne bractwa różańcowe; w Polsce do takich bractw należeli królowie: Zygmunt Stary, Stefan Batory, Jan III Sobieski. Początkowo różańce były zwykłymi sznurami z zawiązanymi na nich węzłami. Fragment najstarszego różańca znaleziono w Belgii, w grobowcu opatki św. Gertrudy w VII wieku.

W ikonografii

Jedno z najdawniejszych ikonograficznych przedstawień różańca pochodzi z XIII-wiecznego nagrobka francuskiego templariusza. Z czasem różaniec przyjmuje bardziej wyszukane formy, by w okresie baroku stanowić prawdziwe arcydzieła sztuki, na które składały się bardzo drogocenne kamienie bądź np. kość słoniowa. Takimi różańcami posługiwali się, nierzadko ostentacyjnie, członkowie europejskich domów panujących oraz wyższe warstwy społeczne: arystokracja i bogata szlachta. W jednym z ołtarzy kościoła parafialnego w Wielopolu Skrzyńskim znajduje się obraz Matki Bożej Różańcowej z XVIII wieku. Jest to szczególnie piękny obraz: anioły towarzyszące Marii i Dzieciątku nawlekają na sznur różańca świętego... kwiaty. O licznych otrzymanych łaskach świadczą wota i prowadzona Księga Łask.

7 października 1571 r. pod Lepanto (w jednej z największych bitew morskich świata) Liga Święta (przymierze Państwa Kościelnego, Hiszpanii, Wenecji, Genui, Sabaudii i Malty) zwyciężyła Turków, a przed tą bitwą papież Pius V zachęcał do modlitwy na różańcu. Jako podziękowanie za odniesione za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny zwycięstwo – 7 października ustanowiono dniem Matki Bożej Różańcowej. Z czasem papież Leon XIII w 1885 r. ustanowił październik miesiącem różańca.

2016-09-29 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moc Różańca

Zaproszenie polskich biskupów do udziału w „Różańcu do granic” zrobiło swoje. Proboszczowie, wspólnoty i poszczególni wierni orzekli, że warto pojechać na granice

W sobotę 7 października można było odmówić Różaniec w swoim kościele, w domu – gdziekolwiek, a jednak wielu wybrało się na granice. A to dla wiernych z parafii np. w środku Polski oznaczało kilkugodzinną podróż. Dlaczego było warto jechać?

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie za Kościół i korzenie

2024-05-11 14:30

[ TEMATY ]

Ośno lubuskie

900‑lecie diecezji lubuskiej

Jubileusz diecezji lubuskiej

Karolina Krasowska

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim

- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.

Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję