Nie daj, by Bóg czekał na Ciebie!
W Roku Miłosierdzia, Boże Miłosierdzie stanowiło przesłanie Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego. Tegoroczny odpust szczególną obecnością zaznaczyli święci przybyli w znaku relikwii: św. Jan Paweł II, św. Siostra Faustyna Kowalska i błogosławieni męczennicy o. Michał i o. Zbigniew. Choć większość grup pielgrzymkowych na wzgórze kalwaryjskie przychodzi 12 sierpnia, to już w przeddzień odbywają się pierwsze uroczystości. Po południu poświęcone zostały szaty Matki Bożej. Następnie wierni udali się do kaplicy Domku Matki Bożej, skąd figura Matki Bożej Zaśniętej, odzianej już w nowe szaty, przeniesiona została do kościoła.
Wieczornej Mszy św. przewodniczył o. Jan Grzywna. W homilii wskazał na przesłanie tegorocznego odpustu. – Bóg jest miłosierny dla tych, którzy tego miłosierdzia pragną. Nie daj, żeby Pan Bóg czekał na Ciebie, nie zwlekaj!
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zbawienie dokonuje się w codzienności
Reklama
Do spojrzenia na własne życie w świetle Słowa Bożego zachęcał pielgrzymów kalwaryjskich bp Leszek Leszkiewicz, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej, który 12 sierpnia przewodniczył wieczornej Mszy św. podczas Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego. – Czy chcesz, czy pragniesz być zbawiony? I czy chcesz mówić innym o zbawieniu? Wiele słów Ksiądz Biskup poświęcił codzienności, która to naznaczona jest często powierzchownością wynikającą z życiowego pośpiechu: – Nie chodzi o wielkie rzeczy! Nie chodzi o to, byśmy posługiwali się pięknym, teologicznym językiem, którego nikt nie rozumie. Chodzi o to, by nasze myśli w tej codzienności kierowały się ku Bogu – podkreślił. Wskazał szczególnie na codzienny pacierz i świadectwo – przekazywanie wiary z pokolenia na pokolenie. Nade wszystko jednak prosił, by Słowo Boże odnosić do własnego życia.
Wieczorną Eucharystię koncelebrowało wielu kapłanów, wśród nich także bp Leon Mały ze Lwowa, który przybył na Kalwarię z pieszą pielgrzymką. Przed Eucharystią do kościoła wprowadzone zostały uroczyście relikwie błogosławionych Męczenników z Peru, o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego. Przekazania relikwii dokonał bp Leszek Leszkiewicz, rodak pochodzącego z diecezji tarnowskiej bł. o. Michała.
Jest coś pięknego w tym pielgrzymowaniu
Od wprowadzenia relikwii św. Siostry Faustyny Kowalskiej do klasztoru w Kalwarii Pacławskiej rozpoczęły się uroczystości odpustowe w sobotę 13 sierpnia. W kolejnym już dniu Wielkiego Odpustu na Kalwarię przybyły tłumy. – Jest coś pięknego w tym kalwaryjskim pielgrzymowaniu – mówił celebrans wieczornej Eucharystii, kalwaryjski pielgrzym abp Adam Szal. Metropolita Przemyski rozpoczął homilię od osobistej refleksji. Mówił o dwóch symbolicznych obrazach, które szczególnie zapisały się w jego sercu. Pierwszy to Kościół idący w jednym celu – Kościół, który zmierza do poznania Jezusa i oddania czci Jego Matce. Drugi obraz, chwytający za serce, to Kościół, który przechodzi na kolanach przez Bramę Miłosierdzia.
Reklama
Damian Kandefer
12 sierpnia – wprowadzenie relikwii błogosławionych Męczenników z Peru, o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego
Metropolita Przemyski przypomniał słowa Papieża Franciszka wypowiedziane na Jasnej Górze. Odnosząc je do pielgrzymów przybywających na Jasną Górę Podkarpacia, życzył pielgrzymom: – Wam, którzy nieustannie do Niej przychodzicie, niech nadal wskazuje drogę i pomaga tkać w życiu pokorną i prostą treść Ewangelii.
W Roku Miłosierdzia na Kalwarii pojawiła się postać Sekretarki Bożego Miłosierdzia. Św. Siostra Faustyna przywołana została przez kaznodzieję jako ta, która od Matki Bożej uczyła się zaufania Bogu: – Maryja nauczyła ją wierności Bogu, kochać Boga, pełnić Jego wolę i być Jego radością. Niech to zawierzenie Bożemu Miłosierdzia, wzorem Maryi i św. Siostry Faustyny zaowocuje konkretnymi dziełami, czynami miłosierdzia.
Czemu ufać, jak nie Bożemu Miłosierdziu?
W wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski dokonał wprowadzenia do sanktuarium relikwii św. Jana Pawła II, Apostoła Miłosierdzia. – Przyprowadziły nas tutaj wiara, zaufanie i miłość do cierpiącego Chrystusa i do Matki wiernej swemu ziemskiemu powołaniu – mówił w homilii abp Mokrzycki. Wspomniał o jego bezgranicznym zaufaniu Matce Bożej. – Wraz z relikwiami niech pozostanie na tym kalwaryjskim wzgórzu prośba Jana Pawła II o szerzenie kultu Bożego Miłosierdzia. – Bo czemu ufać, jak nie Bożemu Miłosierdziu? – podkreślił świadek życia i świętości Jana Pawła II.