Co dziewiątemu, dziesiątemu z nas wyjazd na wakacje organizuje biuro podróży. Jak się okazuje, wielu z nas nie jest z tych usług zadowolonych. Od niezadowolenia do reklamacji jednak daleka droga, niemniej według badań wykonanych na zlecenie biura InfoMonitor (BIG InfoMonitor) przez Instytut ARC Rynek i Opinia, co piąty z polskich klientów biur podróży choć raz w życiu decyduje się na złożenie reklamacji. Najwięcej zastrzeżeń budzi zakwaterowanie. Co trzeci badany reklamował inne niż obiecane położenie hotelu, pensjonatu, ośrodka wypoczynkowego itp., kiepski standard i nieodpowiedni pokój, brak obiecanego basenu, widoku na morze, psującą się klimatyzację, windy itp. Na złą obsługę związaną z zakwaterowaniem, m.in. sprzątanie, skarży się co piąty ankietowany. Jednak wielu niezadowolonych macha ręką i nie składa reklamacji.
Co może być zaskoczeniem, większość reklamacji – według tych danych – biura podróży uznają i w związku z tym wypłacają choć część roszczeń. Inna sprawa, że nie ma za bardzo szansy na reklamacje dotyczące jakości wyżywienia czy transportu. – Polacy nie do końca się orientują, że mogą złożyć reklamację, nie wiedzą, jak to zrobić, nie wiedzą też, że można reklamować wyjazdy last czy first minute, myśląc, że to oferty specjalne i nie podlegają reklamacji – twierdzi Halina Kochalska z biura BIG InfoMonitor.
Mąż Gabrieli poważnie zachorował. Lekarze nie dawali mu praktycznie żadnych szans na przeżycie. Kiedy sytuacja była po ludzku beznadziejna, wydarzył się cud.
Historia zaczęła się w 2018 r. 34-letni wówczas Marek poważnie zachorował. Państwo Rośkowie byli wtedy rodzicami trójki dzieci: 7-letniej Mai, 4-letniego Filipa i 3-miesięcznego Tomka. Choroba mężczyzny była dla rodziny olbrzymim zaskoczeniem.
Po raz 2. parafia Świętej Rodziny na łódzkiej Retkini prowadzi zbiórkę
zniszczonych i niepotrzebnych dewocjonaliów.
Przyniesione przedmioty zostaną zatopione w powstającym prezbiterium nowej
świątyni.
Często w naszych domach znajdują się stare i zniszczone krzyże, obrazy,
figurki, kropielnice, różańce, medaliki i inne poświęcone przedmioty. Wielokrotnie nie
wiemy co z nimi zrobić, nie wypada ich wyrzucić do śmietnika. Parafia Świętej
Rodziny, która od kilku lat jest w trakcie budowy nowego kościoła, zachęca, by
przynieść do nich takie dewocjonalia.
Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)
Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.
„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.