Reklama

Polska

Samarytanie XXI wieku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka tygodni temu mieliśmy okazję wysłuchać w kościele w ramach niedzielnych czytań Ewangelii o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10, 30-37). Ta przypowieść, podobnie jak wszystkie opowiadane przez Jezusa, zmusza nas do refleksji, tym razem na temat naszej postawy względem bliźnich.

Tym, wokół którego koncentruje się opowieść, jest człowiek, którego nie znamy z imienia i nazwiska, statusu społecznego czy jakichkolwiek innych cech. Wiemy natomiast, że wpadł w ręce zbójców, którzy go pobili, okradli i zostawili półumarłego. Nie pomogli mu ani kapłan, ani lewita, zlitował się nad nim dopiero Samarytanin – człowiek postrzegany przez Żydów jako ich nieprzyjaciel. Nie tylko opatrzył on rany owego człowieka, ale także zawiózł go do gospody i zapłacił gospodarzowi, aby ten dalej się o niego troszczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współczucie dla drugiego człowieka wymaga podjęcia trudu wyjścia poza własne „ja”, a co za tym idzie – walki ze swoimi słabościami: egoizmem i pychą. Potrzeba chęci, by wejść w historię drugiej osoby za jej zgodą, by cieszyć się jej radościami i cierpieć razem z nią, towarzyszyć jej i pomagać w trudnych chwilach. Ludzkie współczucie wypływa z miłosiernej miłości samego Jezusa Chrystusa.

Reklama

To właśnie Jezus Chrystus w osobie miłosiernego Samarytanina jest na mozaice, którą można podziwiać w kaplicy Caritas Polska w Warszawie. Ten sam Jezus jest patronem serwisu, którego celem jest zbieranie funduszy na rzecz potrzebujących: pomagam.caritas.pl .

Kim są samarytanie XXI wieku?

Dużo się mówi o tym, że Internet może być złem i zagrożeniem, że tracimy, korzystając z niego zbyt długo i dużo, itd. Prawda jest jednak taka, że wiele zależy od tego, jak wykorzystujemy Internet i czy sami nad tym panujemy. Internet może być też narzędziem czynienia dobra – coraz częściej i bardziej powszechnie się go do tego celu wykorzystuje. W ramach takiej działalności w sieci rozwija się coraz mocniej crowdfunding. W skrócie polega on na finansowaniu różnych idei i potrzeb przez internautów oraz pomaga zgromadzić wokół akcji wspierającą społeczność. Serwis: pomagam.caritas.pl wpisuje się właśnie w taką działalność na rzecz potrzebujących. Poprzez stronę prowadzone są zbiórki finansowe na rzecz konkretnych osób, których historie można tam przeczytać. Są to prawdziwie ludzkie historie – piękne, pełne miłości i szczęścia, ale nie brak w nich również dramatów i zwrotów akcji. To właśnie te historie i ci ludzie otwierają serca samarytan XXI wieku, którzy wspierają te osoby przez wpłaty finansowe czy modlitwę. Zatrzymać się przy drugim człowieku i otworzyć na jego historię można również w Internecie.

Reklama

Platforma: pomagam.caritas.pl została uruchomiona 12 kwietnia 2015 r., w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. W ciągu ponadrocznej działalności serwisu udało się przeprowadzić ponad 40 zbiórek dla osób będących w trudnej sytuacji, czy to materialnej, czy zdrowotnej. Zebrano kwotę 1 530 176 zł; co bardzo istotne, wokół serwisu powstała społeczność stale niosąca pomoc. Serwis jest szansą dla osób, które nie mają przebicia medialnego. Dzięki współpracy osoby te uzyskują dostęp do ogólnopolskiego grona darczyńców. Trzeba podkreślić, że wszystkie potrzeby tych, którzy zgłaszają się do Caritas Polska z prośbą o pomoc, są weryfikowane przed umieszczeniem w serwisie przez Caritas diecezjalne.

Jak można zostać samarytaninem XXI wieku?

W ramach działalności strony: pomagam.caritas.pl możliwości jest wiele. Można poznać historie naszych podopiecznych i wpłacić dowolną sumę pieniędzy na pomoc dla wybranych osób. Ci, którzy są aktywni w mediach społecznościowych, mogą po prostu udostępniać wybrane zbiórki, by coraz większe grono osób się o nich dowiedziało i miało możliwość aktywnie się w nie zaangażować. Bardzo ważną formą pomocy jest modlitwa. Do tej pory udało się zgromadzić ogromne i silne zaplecze modlitewne dla podopiecznych serwisu – ponad 1,5 tys. osób zgłosiło chęć tego typu pomocy w serwisie. Modlitwa za siebie nawzajem jest bardzo cenna w oczach Boga, dlatego zapraszamy do włączenia się w nią. W pomoc mogą włączać się również firmy – albo przez przekazanie darowizn na rzecz wybranych osób, albo przez zaangażowanie swoich pracowników.



Aby przybliżyć historie podopiecznych serwisu i dać szeroko możliwość zostania miłosiernym samarytaninem, Caritas Polska wspólnie z tygodnikiem „Niedziela” oraz Programem I Polskiego Radia prowadzą akcję, w ramach której w każdy ostatni poniedziałek miesiąca po godz. 22.30 w „Nocy z reportażem” prezentowane są historie naszych bohaterów. Wersja drukowana reportażu zawsze jest publikowana w najbliższym po audycji radiowej numerze „Niedzieli”.

2016-07-27 09:05

Oceń: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zdążyć przed głodem

Program Paczka dla Wenezueli Caritas Polska wsparł już ponad 31 tys. Wenezuelczyków oraz najuboższych Kolumbijczyków. Sytuacja ludzi uciekających przed głodem jest jednak nadal krytyczna. Bez naszej pomocy wielu z nich nie przetrwa.

W sierpniu w Kolumbii zakończyła się kolejna dystrybucja paczek z żywnością i artykułami higienicznymi oraz voucherów na zakupy. Tylko w tym roku Caritas Polska, przy wsparciu finansowym firmy Jerónimo Martins, przekazała środki, dzięki którym partnerska, lokalna organizacja Cáritas Colombiana rozdysponowała wśród najbardziej potrzebujących Wenezuelczyków i Kolumbijczyków 3288 paczek i 3288 voucherów. Z pomocy o wartości 400 tys. euro skorzystało ok. 11 tys. osób. Była ona realizowana w ramach czwartej edycji programu Paczka dla Wenezueli. – Od 2020 r. Caritas Polska, wspólnie z Jerónimo Martins, przekazała pomoc na kwotę ponad 5 mln zł, docierając do 31 153 osób. Jest to odpowiedź na olbrzymi kryzys humanitarny, który trwa w Wenezueli już prawie 10 lat. Statystyki podają, że ponad 40% Wenezuelczyków przebywających obecnie w Kolumbii żyje poniżej progu ubóstwa – mówi Anna Lasocka, koordynator ds. projektów pomocy humanitarnej i rozwojowej w Caritas Polska.
CZYTAJ DALEJ

Mistrzyni miłosierdzia

2025-12-09 11:50

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 22

[ TEMATY ]

patron tygodnia

Xavier Caré via WIkipedia, CC BY-SA

Św. Maria Crocifissa

Św. Maria Crocifissa

Wybrała drogę, na której bogactwem były miłosierdzie i miłość do Boga.

CZYTAJ DALEJ

Święty Mikołaj biskup Miry – pokornie i radośnie utrudzony dla dobra potrzebujących

2025-12-14 19:50

Bernadetta Żurek-Borek

- Święty Mikołaj potrafił i potrafi wiele zdziałać, wiele pomóc – przekonywał w homilii ks. Kazimierz Skwierawski.

Zabytkowa świątynia Świętego Mikołaja (przy ul. Kopernika 9) jest na mapie starego Krakowa miejscem szczególnym, któremu od 700 lat patronuje święty Mikołaj – Biskup z Miry. Niesamowity święty – który przez długi czas w swojej skromności odmawiał przyjęcia godności biskupiej, dopiero widzenie, w którym Bóg objawił mu swoją wolę, spowodowało, że przyjął urząd pasterski. Sprawował go godnie, znajdując przy tym czas, by wspierać ubogich (cicho, bez rozgłosu) i stawać w obronie sprawiedliwości. I właśnie ta dobroć i miłosierdzie Biskupa Miry, a także ogromna wdzięczność obdarowywanych są jego najpiękniejszym atrybutem do czasów obecnych. Stąd jego dziedzictwo łączy się z piękną tradycją rozdawania prezentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję