Reklama

Historia

Pochowani na francuskiej ziemi

Trzynaście kilometrów na północ od Paryża w malowniczym miasteczku Montmorency znajduje się największy polski cmentarz we Francji, zwany Panteonem Polskiej Emigracji. Tutaj pochowano ciało naszego wielkiego wieszcza narodowego Adama Mickiewicza, którego szczątki w 1890 r. zostały przeniesione na Wawel. W czasie wakacji i urlopów warto odwiedzić to miejsce i ofiarować swoją modlitwę za rodaków, którzy tworzyli dzieje naszej historii

Niedziela Ogólnopolska 29/2016, str. 24-25

[ TEMATY ]

historia

cmentarz

Polacy

Magdalena Kowalewska

Na cmentarzu Les Champeaux w 72 grobach pochowanych jest ok. 700 Polaków

Na cmentarzu Les Champeaux w 72 grobach pochowanych jest ok. 700 Polaków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na cmentarzu Les Champeaux w 72 grobach spoczywa ok. 700 Polaków. Nekropolie te przypominają o wielu pokoleniach naszych rodaków żyjących na obczyźnie – często zapomnianych, czekających na modlitwę, symboliczne znicze i kwiaty. Wystarczy zrobić kilka kroków za bramę niewielkiego cmentarza, usytuowanego na skalnym wzniesieniu, aby zobaczyć nazwiska wielkich Polaków, którzy zakończyli swoje ziemskie życie na francuskiej ziemi. Wielu z nich zmuszonych było do życia na obczyźnie z powodu okupacji ojczystej ziemi i walk toczonych o niepodległość Polski. Pierwsi rodacy, którzy spoczęli w Montmorency, to uczestnicy powstania listopadowego, ludzie kultury i sztuki, działacze polityczni, arystokracja i szlachta.

Wielka Emigracja

Wzmianki o odwiedzających tę miejscowość Polakach sięgają drugiej połowy XVI wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początku XIX wieku, w okresie panowania Napoleona, odbywały się tutaj wycieczki polskich studentów. Jednak najwięcej naszych rodaków odwiedzało Montmorency w czasie fali Wielkiej Emigracji. Do opuszczania kraju zmusiły ich prześladowania cara Mikołaja I oraz upadek powstania listopadowego.

Reklama

Cmentarz ten jest cennym źródłem wiedzy o pierwszych Polakach Wielkiej Emigracji, uczestnikach powstania listopadowego, intelektualistach, ludziach pióra czy artystach. Tutaj spoczywają m.in. malarze: Olga Boznańska i Tadeusz Makowski, rzeźbiarze: Cyprian Godebski i Władysław Oleszczyński i generałowie: Henryk Dembiński i Władysław Zamoyski. Odnajdziemy również grób polskiej patriotki, która opatrywała rannych w czasie powstania listopadowego – Klaudyny Potockiej oraz nekropolie dyplomatów, oficerów z okresu międzywojennego i wojennego, działaczy politycznych i uczonych.

Za boczną bramą cmentarza znajduje się kamienna płyta nagrobna, informująca o spoczywających tu szczątkach hrabiny Delfiny z Komarów Potockiej – muzy polskiego romantyzmu, która przyjaźniła się z Mickiewiczem, Norwidem, Chopinem i Krasińskim. Nieopodal w rodzinnej mogile pochowany jest Zygmunt Lubicz-Zaleski – polski historyk literatury, poeta i filozof, więzień cytadeli, założyciel i dyrektor w 1940 r. Liceum Polskiego im. Cypriana Norwida w Villard-de-Lans.

Na cmentarzu Les Champeaux znajdują się groby bliskich i dalszych działaczy słynnego Hotelu Lambert. Wśród nich jest mogiła Karola Sienkiewicza, jednego z założycieli w 1838 r. Polskiej Biblioteki w Paryżu oraz sekretarza księcia Adama Czartoryskiego. Pochowany został w rodzinnym grobie Sienkiewiczów, w sąsiedztwie grobu Marii Wirtemberskiej. Spoczywają tutaj także kolejni dyrektorowie Polskiej Biblioteki w Paryżu, m.in. Franciszek Pułaski.

W jednej z alejek odnajdujemy tablice oddające hołd polskim bohaterom, m.in. Naczelnemu Wodzowi Armii Polskiej gen. Władysławowi Sikorskiemu, żołnierzom Armii Krajowej poległym na ziemiach polskich i zamęczonym w łagrach, Polakom walczącym na Zachodzie podczas II wojny światowej oraz zamordowanym w Katyniu i na Wołyniu czy tym, którzy tworzyli Solidarność. Cmentarz ten kryje również zbiorowe groby Polskiej Misji Katolickiej.

Grób norwidowski

Reklama

Pochowani są tutaj zarówno ci najbardziej zamożni, jak i ubodzy, którzy nie dysponowali wielkimi majątkami. Odnajdziemy tzw. grób norwidowski – pierwszą polską zbiorową mogiłę na cmentarzu w Montmorency. Spoczywają w nim prochy czternastu polskich ubogich emigrantów, którzy swoje ziemskie życie zakończyli w latach 1879 – 1902. Wśród nich Cyprian Kamil Norwid. Wybitny twórca z epoki romantyzmu początkowo pochowany został na lokalnym cmentarzu pensjonariuszy Domu św. Kazimierza, w którym zmarł. Jednak w 1888 r. prochy poety przeniesiono do wspomnianej zbiorowej mogiły. Widnieją na niej znane nam słowa z twórczości Norwida: „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek” oraz „Bo piękno na to jest, by zachwycało/ Do pracy – Praca, by się zmartwychwstało”.

Tutaj, na cmentarzu w Montmorency, pochowani są również działacz polityczny – poseł na Sejm Wielki, poeta i publicysta Julian Ursyn Niemcewicz oraz uczestnik powstania kościuszkowskiego gen. Karol Kniaziewicz.

Od połowy XIX wieku Towarzystwo Historyczno-Literackie w Paryżu organizuje pielgrzymki do Montmorency. Na początku czerwca br. Polacy mieszkający we Francji już po raz 173. modlili się w kolegiacie św. Marcina o niebo dla wybitnych rodaków pochowanych na miejscowym cmentarzu.

2016-07-13 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy rząd, stare problemy

Niedziela Ogólnopolska 40/2014, str. 45

[ TEMATY ]

polityka

Polacy

B. M. SZTAJNER/NIEDZIELA

Władza to obowiązek wobec obywateli

Kiedy obserwuję teraz festiwal szczęśliwości obozu władzy, który jednych swoich dygnitarzy rządowych zamienia na drugich, prawiąc przy tym dusery i wręczając kwiaty (kupowane za pieniądze podatnika), to odnoszę wrażenie, że przebywam na Marsie. W każdym razie – na innej planecie na pewno. Czy bowiem w Polsce ubyło problemów od samego tylko faktu, że obóz władzy dokonał zmian wewnętrznych? Jak mawiał śp. Kisiel, od samego mieszania herbata nie robi się słodsza. Potrzeba jej cukru. Takiego samego „cukru” potrzeba naszemu krajowi. Co przez to rozumiem? Przede wszystkim konieczny jest plan naprawy (sanacji) Rzeczypospolitej. Jak ruszyć gospodarkę i jak ją zmienić, żeby nie była tylko poddostawcą dla gospodarki niemieckiej? Owszem, z takich prostych prac – montażu, produkcji przysłowiowych śrubek – da się wyżyć, ale nie sposób się rozwinąć. Możemy, co najwyżej, być dla Europy Zachodniej na statusie kraju postkolonialnego. W pełni zależni, bez perspektyw na samodzielny rozwój, bez szansy na wybicie się w jakiejś dziedzinie na skalę światową. Wiecznie przestarzali. A to oznacza ciągłą emigrację ludzi zdolnych, wybitnej młodzieży, tzw. transfer mózgów. Te mózgi będą wówczas pracować dla innych. Nie dla Polski. Takiej straty – a przecież ten proces trwa już od wielu lat – nie odrobi się przez pokolenia. Jeśli marzymy, żeby Polska stała się krajem atrakcyjnym dla młodych ludzi, jeśli chcemy, żeby stała się krajem z przyszłością, powinniśmy zadbać o dobre warunki dla innowacyjności, dla przedsiębiorczości, nauki i oświaty. Wiem, że to banał, ale trzeba go powtarzać po wielekroć, bo jakoś tak dziwnie się dzieje w ostatnich latach, że władza ma ten banał za nic. A przecież władzy nie sprawuje się dla sprawowania. Władza to obowiązek wobec obywateli. Minister to sługa. Mamy prawo wymagać, żeby ci, którym powierzono stery państwowe, działali na rzecz dobra wspólnego. Mieli dobry plan i umieli go zrealizować. Niestety, zamiast tego widzimy kolejną zmianę, z której nic dobrego nie wynika, bo ani nie rozlicza się tych, którzy odchodzą, ani nie przepytuje się, co chcą zrobić, tych, którzy przychodzą. W tej sytuacji wszystko, co robi dziś władza, jest tylko udawaniem, pozorem, teatrzykiem dla naiwnych. A nuż, ktoś da się nabrać? Czy to nie o to tylko chodzi?
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa prawników do pełnego respektowania sprawiedliwości, prawa i godności osób

2025-09-20 13:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Urzeczywistniajcie sprawiedliwość w służbie ludziom, ze wzrokiem skierowanym na Boga, abyście w pełni mogli szanować sprawiedliwość, prawo i godność człowieka - zaapelował Papież podczas audiencji dla pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu w ramach Jubileuszu Wymiaru Sprawiedliwości. Podkreślił, że przy tej okazji nie można zapominać o krajach i narodach, które „łakną sprawiedliwości”, ponieważ ich warunki życia są niesprawiedliwe i nieludzkie.

Cieszę się, że mogę przyjąć was z okazji Jubileuszu poświęconego wszystkim, którzy w różnym charakterze działają na rozległym polu wymiaru sprawiedliwości. Pozdrawiam obecnych tu dostojnych przedstawicieli władz, przybyłych z wielu krajów, reprezentujących różne trybunały, oraz wszystkich was, którzy codziennie pełnicie nieodzowną służbę na rzecz uporządkowanych relacji między osobami, społecznościami i państwami. Jubileusz czyni nas wszystkich pielgrzymami, którzy - odkrywając znaki nadziei, która nie zawodzi - pragną „odkryć na nowo niezbędną ufność, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie, w relacjach międzyludzkich, w stosunkach międzynarodowych, w promowaniu godności każdej osoby i w szacunku dla stworzenia” (Bulla ogłaszająca Jubileusz, 25).
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski na kongresie w Wieluniu: Eucharystia jest potrójnym źródłem

2025-09-20 21:11

[ TEMATY ]

Wieluń

kongres eucharystyczny

abp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia jest źródłem życia, miłości i siły społecznej – powiedział abp Andrzej Przybylski. 20 września metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w kolegiacie Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Wieluniu podczas kolejnej stacji IX Kongresu Eucharystycznego w archidiecezji częstochowskiej, zorganizowanego z okazji 100-lecia Kościoła częstochowskiego.

W homilii abp Przybylski przypomniał, że nasza dusza, podobnie jak organizm, potrzebuje pożywienia, którym jest Eucharystia. – Kiedy przestaniemy jeść, przestaniemy żyć – zaznaczył hierarcha. Akcentował, że życie Kościoła i każdej wspólnoty zaczyna się od Eucharystii. Zauważył, że nieprzyjmowanie Chleba eucharystycznego prowadzi do utraty życia wiecznego. – Wszystkie lekarstwa kiedyś zawiodą, ale jest jeszcze jedno niezawodne lekarstwo na życie wieczne – Eucharystia – podkreślił metropolita katowicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję