Reklama

Kilka słów o nienawiści

Zbyt często odnoszę ostatnio wrażenie, że jesteśmy wobec siebie coraz bardziej podejrzliwi, że coraz mniej się szanujemy, że coraz bardziej się nie lubimy. Mam nadzieję, że to nieusprawiedliwiony sąd, ale faktem jest, że coraz częściej spotykamy się w różnych obszarach życia ze złością, a nawet nienawiścią

Niedziela Ogólnopolska 28/2016, str. 34

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkanaście dni temu – gdy nasi Czytelnicy wezmą do ręki „Niedzielę” i spojrzą łaskawie na ten tekst, to z racji cyklu produkcji „Niedzieli” tych dni będzie już ponad 20 – jechałem uroczą, wijącą się nad rzeką ścieżką rowerową. Było słonecznie, ale rześko. Tłumu cyklistów nie było. Za mną jechał starszy ode mnie, na oko siedemdziesięcioletni mężczyzna. Jadąc, z daleka dostrzegłem dwie nastolatki, które spacerowały z psami. Ścieżka jest tylko dla rowerów, ale przecież pomieścimy się wszyscy. Nie ma problemu. Dostrzegłem za chwilę, że jeden z czworonogów był spuszczony ze smyczy. Nie wyglądał groźnie, więc to także nie zmąciło mego błogostanu. Nic nie zapowiadało afery. Gdy zbliżałem się do wspomnianych nastolatek, przyhamowałem, aby rower toczył się wolno przy wymijaniu. Nagle pies w jakimś psim odruchu, choć one i u ludzi się zdarzają, wskoczył niespodziewanie pod koło roweru. Nie zdążyłem całkowicie wyhamować i lekko szturchnąłem zwierzę. Wystraszone zapiszczało i uciekło w rosnące obok, jak to zwykle w wilgotnym rzecznym nasypie, chaszcze. I się zaczęło. Obydwie nastolatki ruszyły na mnie, starszego, wszak pięćdziesięcioletniego mężczyznę, rozjuszone. Z ust posypała się litania wulgaryzmów, o mało co w ruch nie poszły pięści. Pewnie tylko ze względu na moje ponad 80 kilogramów się powstrzymały, choć gdyby na moim miejscu był ów siedemdziesięciolatek, mogłoby być różnie. Zatrzymał się zresztą wystraszony nie na żarty agresją nastolatek. Znam jedną z nich. Chodziła jako dziecko do parafialnej świetlicy. Początkowo nie poznała mnie w stroju rowerzysty. Gdy powiedziałem, że jest mi znana, razem z koleżanką i psami (ten lekko poszkodowany zdążył już wrócić) oddaliły się szybkim krokiem, prawie biegiem. Chyba nie ze wstydu. Raczej ze strachu.

Opisuję to wydarzenie, by nawiązać do coraz bardziej powszechnej agresji: w Internecie, gdzie nazywana jest hejtem, i w realu, czyli w sklepie, na ulicy, na ścieżce rowerowej i w wielu innych miejscach – praktycznie wszędzie, gdzie spotykamy drugiego człowieka. Dlaczego tak jest? I czy musi tak być? Nie, nie musi, a jest, bo chyba coraz bardziej się gubimy i nie wystarczy tłumaczenie, jak w przypadku internetowego hejtu, że wyzwala go – pozorna w istocie – anonimowość globalnej sieci. Nie tu tkwi ostateczna przyczyna – leży ona w tym, że oddalamy się od Boga, od Jezusa i od Ewangelii. Widoczne jest to szczególnie, tak mi się wydaje, u młodzieży. Narzekamy – nie bez powodu – że coraz mniej jest młodych w kościele, czyli w przestrzeni sacrum, i niemal cały czas spędzają w sferze profanum, bez jakiegokolwiek otarcia się choćby o autentyczne wartości. Z takiego stanu rzeczy nie może wyniknąć nic dobrego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-07-05 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nożownik zabił lekarza w szpitalu w Krakowie. "To niezadowolony pacjent"

2025-04-29 14:30

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

lekarz

pacjent

nożownik

Adobe Stock

Nie żyje lekarz krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Został zaatakowany we wtorek, ok. godz. 10.30. Do gabinetu, w którym lekarz badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował lekarza nożem. Napastnika ujęła ochrona, mężczyzna jest w rękach policji.

Lekarza nie udało się uratować. Informację o jego śmierci potwierdziła minister zdrowia we wpisie na portalu X.
CZYTAJ DALEJ

Niepokojące doniesienia. Polska rezygnuje z udziału w międzynarodowej koalicji na rzecz prawa do życia

2025-04-28 21:25

[ TEMATY ]

Ordo Iuris

Adobe Stock

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że Polska wycofała poparcie dla Deklaracji Konsensusu Genewskiego - informuje Ordo Iuris.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w odpowiedzi na wniosek Instytutu Ordo Iuris, potwierdziło, że Rzeczpospolita Polska wycofała swoje poparcie dla Deklaracji Konsensusu Genewskiego w sprawie promowania zdrowia kobiet i wzmacniania rodziny – międzynarodowego dokumentu, który sprzeciwia się uznaniu aborcji za prawo człowieka oraz podkreśla nienaruszalne prawa kobiet i dzieci, w tym prawo do życia i zdrowia. Decyzję o wycofaniu podjął Minister Spraw Zagranicznych bez konsultacji społecznych z organizacjami pozarządowymi. Resort przekazał informację w tej sprawie w piśmie datowanym na 9 kwietnia (wniosek został przesłany do MSZ 28 lutego).
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienia Franciszka o konklawe: kardynałowie są odcięci od świata

2025-04-30 07:17

[ TEMATY ]

konklawe

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.

W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję