Krzyż, ikona Trójcy Przenajświętszej Rublowa i płonące świece. Śpiew, słuchanie Słowa i cisza. Pokój, pojednanie i komunia. Wiara przeżywana we wspólnocie. Modlitwa uwielbienia. Adoracja krzyża. Odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Pieśni z Taizé. Są jak łódź, która pomaga wypłynąć na głębię, by tam odnaleźć Pana. Pana, który działa w sercach. Pana, który jest miłosierny. Wobec tajemnicy Boga, tajemnicy własnego serca, tajemnicy duszy ludzkiej stanęli młodzi, którzy zgromadzili się na 6. Spotkaniu Młodych Taizé w Grębocinie zorganizowanym przez wspólnotę „Słowo Życia”. Radosne spotkanie było połączone z plenerowym spektaklem „Laudato Si – Święto Stworzenia”. Zjednoczyło w entuzjazmie wiary młodych, którzy cieszyli się sobą nawzajem, razem modlili się, uwielbiali, śpiewali i tańczyli.
Byli z nimi kapłani, przewodnicy w wędrówce na spotkanie z Miłością. Ci, którzy najpierw przyjęli święcenia diakonatu (tak jak tegoroczni alumni 12 czerwca w bazylice katedralnej w Toruniu), a następnie prezbiteratu (w tym roku ta uroczystość będzie miała miejsce 18 czerwca). Potem każdego roku dziękują za dar kapłaństwa i świętują jubileusze, 33. rocznicę przeżywają księża, którzy z tej okazji spotkali się w parafii pw. św. Bartłomieja w Szembruku.
Kapłani i świeccy razem napełnieni nadzieją wyruszają w podróż, by stać się odbiciem Miłości. Teraz nasza kolej...
Pomóż w rozwoju naszego portalu