– Przesłaniem płyty jest, że czas płynie, a my nie mamy na to wpływu, ale zawsze jest jeszcze czas na robienie dobrych rzeczy – mówi Martyna Jakubowicz, coraz bardziej niszowa pieśniarka, o swojej nowej produkcji – płycie „Prosta piosenka”. Mimo że nie jest artystką jednej piosenki, oczywiście mowa o „W domach z betonu nie ma wolnej miłości”, wielkim przeboju sprzed ponad 30 lat – bo były także: „Kiedy będę starą kobietą”, „Kołysanka dla misiaków”, „Młode wino” – ale skojarzeń z tą piosenką nie jest w stanie wymazać późniejszą twórczością.Nie inaczej jest z tym albumem. Po pierwszej od 6 lat autorskiej płycie należałoby spodziewać się czegoś więcej. Niestety. Płyty da się posłuchać, fani artystki mogą być zadowoleni, że się jej doczekali, ale żeby po wysłuchaniu do niej wracać? Za dużo w niej wypełniaczy, które maskują brak pomysłu na całość. Nie najgorsze teksty – wskazujace na mądrość dojrzałej artystki i kobiety – nie ratują płyty. To nie pierwsza porażka Martyny Jakubowicz, oby ostatnia (porażka, a nie płyta).
O życiu i dziele Jezusa powstało setki tysięcy publikacji i analiz. Czy można jeszcze napisać coś, czego nie napisał ktoś inny? Okazuje się, że można, a udowadnia to ks. James Martin, amerykański jezuita, znany publicysta i autor książek. „Jezus” nie jest traktem biblijnym ani rozprawą naukową – o czym lojalnie uprzedza we wstępie sam autor. Jest to natomiast opowieść o Jezusie osobistym, pokazanym w Ewangelii, ale odbieranym przez pryzmat doświadczeń, wiary, modlitwy i rozległej wiedzy autora, a wreszcie – podróży po Ziemi Świętej.
Masonerię, jak każdą tajną organizację, otacza aureola misterium. Wokół niej krąży wiele legend i trudno zdobyć wiarygodne informacje na jej temat. Dlatego cenny jest każdy głos, który pochodzi z tego zamkniętego dla niewtajemniczonych świata. Takim głosem jest książka-świadectwo francuskiego lekarza Maurice’a Cailleta - kiedyś agnostyka, przez 15 lat masona, przez 2 lata stojącego na czele jednej z masońskich lóż - który w czasie pobytu w Lourdes w 1984 r. nawrócił się na katolicyzm i wystąpił z masonerii („mason w śnie”). Poprosiłem go o rozmowę na temat jego doświadczeń w Wielkim Wschodzie Francji.
Włodzimierz Rędzioch: - Jak to się stało, że w wieku 36 lat postanowił Pan wstąpić do masonerii?
9-letni Roman Oleksiw został ranny w ataku rakietowym w Winnicy w lipcu 2022 roku. Doznał oparzeń czwartego stopnia na 45 proc. powierzchni ciała. Chłopiec spotkał się z papieżem w 2023 r. podczas audiencji generalnej, a dziś powrócił do Watykanu wraz z przedstawicielami „Alliance Unbroken Kids”, sojuszu organizacji pomocowych utworzonego na Międzynarodowym Szczycie Praw Dziecka, którego celem jest realizacja inicjatyw wspierających osoby dotknięte wojnami.
Oparzenia spowodowane przez rosyjski pocisk na 45 proc. ciała małego Romana Oleksiwa nie są już źródłem bólu ani wstydu. Nosi je z dumą, ale robił to już wtedy, gdy został zmuszony do noszenia maski, rękawic i kombinezonu ochronnego, które nadały mu wygląd niemal superbohatera. Z drugiej strony, trochę superbohaterem jest to dziecko, które w wieku 7 lat przeżyło śmiertelny atak z 14 lipca 2022 r. na ukraińskie centrum Winnicy pociskami manewrującymi „Kalibr” - który zabił 28 osób i ranił ponad dwieście. Wśród nich był Roman i jego matka, która zmarła później. On natomiast doznał poparzeń czwartego stopnia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.