Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Jaka Europa? (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta nowa ideologia jest czymś na kształt pseudoreligii opartej na mitach. Jakie są to mity? Wymieńmy dla przykładu niektóre: mit równości małżeństwa tradycyjnego z parami homoseksualnymi, mit wiary we wszechmoc nauki. Mówi się, że nauka zbawi nas i świat, który nas otacza. Niepotrzebny jest żaden Bóg. Człowiek jest w stanie zbawić samego siebie. Inny mit – to głoszenie negacji ludzkiej duszy i negacji sumienia, a więc propagowanie fałszywego wizerunku człowieka, a to ma fatalne konsekwencje we wszystkich dziedzinach kultury oraz życia społeczno-politycznego i gospodarczego. W związku z tym nagłaśnia się tezę, że poczucie winy jest neurozą, chorobą psychiczną, z której trzeba się leczyć. Funkcjonuje w związku z tym mit o bezgrzeszności człowieka. Dochodzą do nas informacje z Zachodu, że wielu psychiatrów i psychologów, którzy w młodości byli osobami wierzącymi, straciło wiarę pod wpływem nagłaśniania tych mitów.

Mamy świadomość, że tendencje te docierają do naszego kraju. Musimy bronić naszych religijnych i narodowych wartości. Na szczęście w ostatnim czasie jest wiele pozytywnych znaków w naszym społeczeństwie i to budzi naszą nadzieję, że obronimy wiarę i obecność Chrystusa w życiu publicznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Od prawie dwunastu lat należymy do Unii Europejskiej. Mieliśmy nadzieję, że zlaicyzowana Europa zaczerpnie od krajów postkomunistycznych, zwłaszcza od Polski, Węgier, Słowacji, ducha chrześcijańskiego. Gdy Kościół w Polsce przed wstąpieniem do Unii Europejskiej zgłaszał obawy przed sekularyzmem, ateizmem, liberalizmem i relatywizmem zachodnich krajów, euroentuzjaści mówili nam, że dla Polski otwiera się wielka szansa wprowadzenia do Unii Europejskiej wartości chrześcijańskich. Do niedawna nasze ekipy rządowe ulegały wpływom przywódców Unii, którzy promują system wartości bez Boga. Niewiele zrobiły, aby się przeciwstawić wszystkim, którzy chcieli Polskę zdechrystianizować. Dzisiaj ich zwolennicy szukają u nich poparcia w obronie w Polsce rzekomo zagrożonej demokracji.

W takim świecie przypadło nam być dzisiaj świadkami Chrystusa Zmartwychwstałego. Jezus liczy na nas. To od nas w dużej mierze zależy, czy Jezus będzie znany w dzisiejszym świecie, czy będzie obecny w życiu publicznym. Bądźmy zatem odważnymi świadkami Chrystusa Zmartwychwstałego.

Zmartwychwstanie Chrystusa oznacza dla nas, że ostateczne słowo należy do prawdy i do miłości, a nie do kłamstwa, zła i grzechu. Zmartwychwstanie potwierdza regułę, że kto się uniża, jest wywyższony, a kto się wywyższa, jest poniżony. Przez cierpienie przeżywane z Bogiem w uniżeniu idziemy do chwały, do wywyższenia. Zmartwychwstanie Chrystusa zapowiada nasze zmartwychwstanie. Jezus powiedział: „To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6,40). Nikt nam takiej obietnicy nie złożył, tylko On – Ten, który do Marty, siostry Łazarza, powiedział: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (J 11,25-26). Zmartwychwstanie Jezusa oznajmia nam zatem, że na końcu jest życie, a nie śmierć. Zmartwychwstanie Chrystusa jest dla nas wezwaniem, abyśmy szukali tego, co w górze, abyśmy życie ziemskie przeżywali w perspektywie życia wiecznego.

2016-04-21 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niebezpieczna misja w Syrii

Abp Stanisław Gądecki powrócił z kilkudniowej wizyty duszpasterskiej w Syrii. Na własne oczy widział skutki walk, bombardowań i zamachów terrorystycznych

Wizyta miała na celu przyjrzenie się bardzo trudnej sytuacji chrześcijan w Syrii, a jednocześnie została zorganizowana po to, aby nieść pomoc, do jakiej Kościół w Polsce jest zdolny. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski opisał warunki życiowe, jakie panują obecnie w Syrii. Wojna tak mocno wpłynęła na codzienność obywateli tego kraju, że wydają się oni zobojętniali na bezpośrednie zagrożenie śmiercią. – Praktycznie cały czas słyszeliśmy kanonadę dział i naloty samolotowe. Ludzie nie wiedzą, kiedy spotka ich śmierć. Niektóre dzielnice Damaszku są całkowicie otoczone, a ludzie umierają z głodu i nie mają pomocy adekwatnej do swoich potrzeb – mówi abp Stanisław Gądecki.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Kościół, to „dom miłosierdzia” dla zrezygnowanych i rozczarowanych

W katechezie podczas audiencji generalnej, Papież nawiązał do ewangelicznej sceny uzdrowienia paralityka. Wyjaśnił, że odnosi się ona do wielu współczesnych sytuacji, w których człowiek czuje się bezsilny, zrezygnowany i rozczarowany. Zapewnił, że także dziś Jezus chce go uzdrowić, a Kościół porównał do biblijnej sadzawki, przy której chorzy szukali cudu uzdrowienia, a której nazwa Betesda oznacza „dom miłosierdzia”.

Kontynuując cyklu jubileuszowych katechez o Chrystusie jako nadziei, Papież odniósł się do fragmentu Ewangelii wg św. Jana, opowiadającego o uzdrowieniu paralityka przy sadzawce Betesda. Podkreślił, że jest to aktualna opowieść, mówiąca o doświadczeniu, bliskim wielu osobom.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: czy Chrystus jest środkiem naszej misji w Kościele?

2025-06-18 21:28

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nie chodzi o to, żeby jedynie wyrecytować symbol nicejski, żeby przypomnieć sobie reguły teologiczne dotyczące Jezusa Chrystusa. Pytanie brzmi, czy On jest moim Bogiem? Na ile jest Osobą żywą w moim codziennym doświadczeniu? – powiedział kard. Grzegorz Ryś podczas Jubileuszu 1700-lecia Soboru w Nicei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję