Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Małżeńskie rewolucje

Kto dziś nie słyszał wiadomości o złej kondycji polskich małżeństw? O konfliktach, kłótniach, rozwodach? A kto słyszał, co można zrobić, aby temu wszystkiemu zaradzić? Kiedy pojawia się kryzys często ludzie biorą nogi za pas... Pozostaje tęsknota za poczuciem wzajemnego zrozumienia, wysłuchania i akceptacji. I żeby tylko na tej tęsknocie się skończyło... Tymczasem istnieje „złoty środek” na małżeńskie problemy stanowiący małżeński drogowskaz na dalsze życie

Niedziela sosnowiecka 15/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

rekolekcje

małżeństwo

Ikona Spotkań Małżeńskich „Trwajcie w Miłości Mojej” (J 15, 9 b)

Ikona Spotkań Małżeńskich „Trwajcie w Miłości Mojej” (J 15, 9 b)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten „złoty środek” naprawdę działa, a jego skuteczność potwierdzają małżonkowie, którzy zechcieli go skosztować. To tzw. Spotkania Małżeńskie, zwane też małżeńskimi dialogami. Nazywa się je również ruchem rekolekcyjnym, którego celem jest pogłębianie więzi małżeńskiej, pomoc w lepszym i głębszym zrozumieniu się męża i żony oraz pełniejsze doświadczenie sakramentalnego wymiaru ich związku. Przeznaczone są dla wszystkich, którzy pragną, aby ich miłość małżeńska rozwijała się. Szczególnie zaś pomocne są dla par przeżywających kryzys małżeński. W całej Polsce rozwija się Ruch Spotkań Małżeńskich. W naszej diecezji baza Ruchu znajduje się w parafii św. Elżbiety w Jaworznie-Szczakowej. Na czele Ruchu stoi diecezjalna para małżeńska animatorów – Małgorzata i Andrzej Kędziorscy, zaś nad całością czuwa duchowy przewodnik i opiekun, proboszcz parafii ks. Józef Gut.

Jaworznickie Spotkania Małżeńskie

Reklama

Wszystko zaczęło się 23 lata temu z inicjatywy ks. Józefa Guta, który wówczas był wikariuszem parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie. W roku 1993 małżonkowie z Jaworzna rozpoczęli uczestnictwo w weekendach organizowanych przez krakowski ośrodek Spotkań Małżeńskich. We wrześniu 1998 r. z pomocą pary liderów z ośrodka krakowskiego odbył się pierwszy w diecezji sosnowieckiej „Weekend Małżeński”. Od tamtej pory w zorganizowanych przez jaworznicki ośrodek rekolekcjach małżeńskich uczestniczyło ponad 200 małżeństw oraz 16 kapłanów i kleryków. Obecnie diecezjalny ośrodek tworzy 14 małżeństw oraz 4 kapłanów, pracujących w różnych parafiach diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dialog sposobem na życie

To właśnie dialog stał się sposobem na życie. To właśnie dialog przyświeca wszystkim działaniom ośrodka. – Dialog nie służy do rozwiązywania problemów. Dialog prowadzi do spotkania osób, do zrozumienia siebie nawzajem i przyjęcia drugiego człowieka w miłości, takim, jakim on jest. Dialog jest dopiero wstępem do rozwiązywania problemów. Dialogu nie można się nauczyć i mieć tzw. święty spokój w małżeństwie. Każdorazowy wyjazd na rekolekcje czy wakacje rodzinne pozwala nam na ciągłe doskonalenie się, a czasami na podnoszenie się z upadków, jakimi mogą być konflikty małżeńskie, odmienne zdania dotyczące wychowania dzieci, nieporozumienia rodzinne czy inne trudne sytuacje życiowe – mówi Małgorzata Kędziorska.

Dać sobie szansę

Reklama

Już w piątek 15 kwietnia 2016 r. o godz. 18 w Centrum Wychowania i Edukacji Młodzieży „Kana” w Sosnowcu rozpocznie się nowy cykl „Wieczorów dla zakochanych”, który będzie trwał do 10 czerwca br. A co dla małżeństw? Oczywiście Weekendy prowadzone w tradycyjnej formie wyjazdowej, zazwyczaj w domu rekolekcyjnym w Hałcnowie, niedaleko Bielska-Białej. Rozpoczynają się one zawsze w piątkowy wieczór i trwają do niedzielnego popołudnia. – Jeżeli w waszym małżeństwie wszystko układa się dobrze, czas, który poświęcicie na ten wspólny weekend będzie mógł owocować tym, że odnajdziecie to coś, co was jeszcze bardziej scementuje. Być może odkryjecie swojego współmałżonka na nowo, zobaczycie go z innej, jeszcze lepszej perspektywy. Gdy zaś wasze małżeństwo przeżywa kryzys, a będziecie chcieli z nami spędzić ten czas... możliwe, że po tym weekendzie popatrzycie na siebie inaczej, bardziej przyjaźnie, z większym zrozumieniem i wyrozumiałością. Jednak, aby tak się stało, musicie dać szanse sobie. Szanse właśnie na ten jeden weekend. Weekend, który mamy nadzieję, odświeży wasze uczucia i poprowadzi was przez wasze ciche dni, wzajemne konflikty i codzienne nieporozumienia – zachęca p. Małgosia.

Weekendy i wakacje 2016

W bieżącym roku zaplanowano następujące weekendy małżeńskie: 15-17 kwietnia, 27-29 maja, 28-30 października oraz 25-27 listopada (pogłębiający). A w wakacje Ośrodek Spotkań Małżeńskich w Jaworznie proponuje turnusy dla całych rodzin. – Mają one charakter wypoczynkowo-rekolekcyjny. Przyjeżdżają na nie małżeństwa z dziećmi lub bez, ale również osoby samotne, które chcą ten czas spędzić razem z nami. Wyjazdy wakacyjne często organizujemy w znanych miejscowościach wypoczynkowych i trwają one 9 dni. Do tej pory wyjeżdżaliśmy w góry, np. do Rabki, Czarnej Góry czy Zakrzowa lub nad morze do Wisełki – zaznacza ks. Józef Gut.

Reklama

Znane są już terminy wakacyjnych wyjazdów, na które trzeba decydować się jak najszybciej: 25 czerwca – 3 lipca w Zakrzowie. Temat: Dialog. Zapisy przyjmuje: Barbara Graczek, e-mail: basiagracz@interia.pl; 5-13 sierpnia w Rabce. Tematy: Zakorzenieni w godności oraz Dialog. Zapisy przyjmuje: Małgorzata Parzyk, e-mail: parzykm@op.pl ; 13-21 sierpnia w Rabce. Tematy: Przełamywanie barier oraz Dialog. Zapisy przyjmuje: M. Parzyk; 13-21 sierpnia w Wisełce. Tematy: Przemijanie oraz Szkoła dla rodziców, czyli dialog o dzieciach. Zapisy przyjmuje: Małgorzata Kędziorska, e-mail: goska1@tlen.pl; 23-31 sierpnia w Rokitnie k. Zielonej Góry. Tematy: Zakorzenieni w godności oraz Wychowywanie do odpowiedzialności. Zapisy przyjmuje: M. Kędziorska.

Małżeński „złoty środek”

Warto zaznaczyć, że formacja małżeńska nie kończy się na wyjazdowych rekolekcjach. Jej kontynuacją są comiesięczne spotkania przypadające na każdą trzecią niedzielę miesiąca, które odbywają się w parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Jaworznie-Szczakowej.

– Spotkania w trzecie niedziele są otwarte dla każdego. Przychodzą całe małżeństwa z różnym stażem, z dziećmi, czasem z rodzicami. Przychodzą też pojedyncze osoby w różnym wieku. Niektórzy spośród nas brali udział w weekendach dla małżeństw czy narzeczonych lub różnych wakacyjnych rekolekcjach. Są też tacy, którzy jeszcze nigdzie nie wyjeżdżali. Wspólnie poszukujemy możliwości rozwoju osobistego, a także rozwoju miłości i porozumienia w naszych rodzinach. Zapraszam, bo warto skorzystać z tych wszystkich „złotych środków” – mówi ks. Gut.

By wodę przemieniać w wino

Uczestnicy spotkań małżeńskich podkreślają, że dokonały one w ich małżeństwie, rodzinie, domu totalnej rewolucji w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wszyscy wracają z nowym, innym spojrzeniem na siebie, na żonę, na życie w ogóle. Pary zauważają, że wszystko da się załatwić, że niezależnie od stażu małżeńskiego można zacząć od nowa, choć nie jest to łatwa i prosta droga, ale kto powiedział, że będzie łatwo i prosto? Trzeba wysiłku i trudu by „wodę przemienić w wino”. – Czuję się kochana, zrozumiana i jest we mnie mniej lęku, poczucia samotności. Przeżyliśmy oboje doświadczenie, że można ze sobą bez ranienia się rozmawiać o sprawach trudnych i bolesnych. Wydaje się, że teraz będziemy rozmawiać ze sobą bardziej po ludzku... – wyznaje jedna z uczestniczek Spotkań.

2016-04-07 10:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wezwani do dojrzałości w Chrystusie

Niedziela podlaska 40/2020, str. I

[ TEMATY ]

rekolekcje

Ruch Światło‑Życie

Domowy Kościół

Archiwum Sławomira Ślusarza

Msza św. w kaplicy ośrodka rekolekcyjnego NOE

Msza św. w kaplicy ośrodka rekolekcyjnego NOE

W ośrodku rekolekcyjnym NOE w Broku 19 września w ramach rozpoczęcia kolejnego roku formacyjnego odbyło się spotkanie wspólnoty Domowego Kościoła, stanowiącej rodzinną gałąź Ruchu Światło-Życie.

Spotkanie rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem bp. Piotra Sawczuka. W kazaniu ksiądz biskup przypomniał o wielkiej wartości, jaką stanowi rodzina. – Rodzina – powiedział biskup Piotr – zawsze winna być Bogiem silna. Rodzina, w której małżonkowie uświęcają się nawzajem, przekazując swoim dzieciom odpowiednie wartości i priorytety. Ksiądz biskup mówił o tym, jak wielkim darem i łaską jest życie sakramentalne, codzienna modlitwa, lektura Pisma Świętego, rekolekcje. Zauważył, że im więcej z siebie damy, tym więcej zyskujemy.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Legnicka kapsuła czasu z nowymi pamiątkami.

2025-09-24 12:44

ks. Waldemar Wesołowski

Kapsuła czasu, jaka została odnaleziona podczas prac remontowych w północnej wieży Katedry legnickiej wzbogaciła się o pamiątki współczesne, z 2025 roku.

Do kapsuły trafią: dokument władz miasta, dokument Biskupa legnickiego, pierścień biskupi, monety oraz inne pamiątki ze współczesnych dziejów Legnicy. Podpisanie dokumentów oraz prezentacja nowych pamiątek dokonało się podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta z udziałem biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego, Prezydenta Legnicy Macieja Kupaja, proboszcza Katedry ks. Roberta Kristmana oraz dyrektora Muzeum Miedzi Marcina Makucha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję