Szybko rosnąca populacja chrześcijańska w Chinach – przypomnijmy, że od pewnego czasu mówi się, iż wkrótce Chiny staną się najliczniejszym krajem chrześcijańskim na ziemi – niepokoi komunistyczne władze tego kraju. Tym tłumaczą sobie chrześcijanie trwającą od dłuższego czasu akcję usuwania krzyży z kościołów. Dotyczy to w większości kościołów protestanckich, ale kilka tygodni temu po raz pierwszy w Yonhhiang, w prowincji Zhejiang, usunięto krzyż z kościoła katolickiego. Próbowano go zdjąć już wcześniej, ale proboszczowi udało się obronić znak wiary. Tym razem zmieniono taktykę i krzyż usunięto po kryjomu. Gdy proboszcz zorientował się, co się święci, było już za późno na zablokowanie akcji. Brytyjski tygodnik „The Tablet” przypomniał też, że od końca 2013 r. w całych Chinach usunięto krzyże z 1,7 tys. świątyń, w większości protestanckich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu