W dniach 7-13 lutego w Kościele trwał 49. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, który przebiegał pod hasłem: „Młodzi, nie dajcie się zniewolić”. Motto jest zaczerpnięte ze słów św. Jana Pawła II, który w 1997 r. w Poznaniu przestrzegał młodzież: „Trzeba umieć używać swojej wolności, wybierając to, co jest prawdziwym dobrem. Nie dajcie się zniewolić! Nie dajcie się skusić pseudowartościami, półprawdami, urokiem miraży, od których później będziecie się odwracać rozczarowani, poranieni, a może nawet ze złamanym życiem”.
Włączając się w modlitwę za uzależnionych, w pierwszy piątek Wielkiego Postu 12 lutego w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej w Kamiennej Górze, miało miejsce nabożeństwo Drogi Krzyżowej w intencji trzeźwości. Obecni w kościele zostali zaproszeni do duchowego przejścia z Jezusem drogą życia alkoholika i żony, rodziny borykających się z problemami alkoholowymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W ciemnym kościele zapalono 14 pochodni, trzymanych przez osoby zaangażowane w przebieg nabożeństwa. Niesiono też zwykły, nieociosany, brzozowy krzyż, zabrany sprzed ołtarza z wielkopostnej dekoracji.
Reklama
Rozważania pasyjne prowadził ks. Paweł Adres; ukazywały one niewinne początki picia, które doprowadziły do uzależnienia i narastających problemów z nim związanych. „Alkoholik, narkoman, hazardzista, seksoholik, pracoholik to krzyż rodzinny, małżeński. (...) Uzależnienie wyniszcza wszystkich członków rodziny; stają się gorsi, choć tego nie chcą. Zmieniają się ich serca – stają się harde, jest w nich wiele lęku i gniewu. Nic nie cieszy, nie chce się żyć, pracować. Dom to jedno wielkie piekło. (...) Staliśmy się wrogami, żyjemy złością oddaleni od siebie...”. Te słowa słyszane z kościelnych głośników odzywały się w wielu sercach echem osobistych doświadczeń.
W dramacie alkoholika i jego otoczenia zawsze obecny jest Pan Jezus, który cierpi, bo kocha... i także przeżywa dramat. „Żeby uzależniony zaczął trzeźwieć, trzeba leczącej, miłosiernej miłości Boga; a cierpliwe trzeźwienie jest wspólną sprawą Boga i człowieka. (...) Trzeba wyznać Bogu swoje błędy i nie rozpaczać. Zwrócić się do Niego w pokorze, powierzyć Mu swoje życie, pozwolić, aby nas uwolnił od wad charakteru. Wszyscy potrzebujemy Jego ramion, wszyscy potrzebujemy uzdrowienia. Tylko Bóg może zbudować mosty między ludzkimi sercami” (z rozważań Drogi Krzyżowej).
Podczas przejścia od stacji do stacji jedna osoba z pochodnią zostawała przy stacyjnym obrazie; w ten sposób stopniowo rozświetlała się parafialna świątynia, a światło Chrystusa dotykało swym blaskiem i ciepłem wielu serc, o czym mówiły świadectwa uczestników nabożeństwa.
W intencji trzeźwości tego samego dnia odbyła się też Droga Krzyżowa w kamiennogórskim kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Wraz z członkami wspólnoty AA, prowadził ją diecezjalny duszpasterz trzeźwości ks. kan. Bronisław Piśnicki. Rozważania pasyjne były uzupełniane modlitwą osób uzależnionych, którym z łaską Pana i pomocą ludzi udało się przerwać picie, aby żyć w trzeźwości. Było też osobiste świadectwo trzeźwego alkoholika, który obecnie jest odważnym świadkiem abstynencji, promuje trzeźwość nie tylko w swoim najbliższym środowisku i angażuje się w różne działania na rzecz trzeźwości. Pokazuje, jak okrutne cierpienie alkoholika zamienić na mądrość, wdzięczność, pokorę i służbę tym, którzy cierpią. – Przez ręce Matki Bożej Bolesnej zanoszę prośbę o wytrwanie do końca na krzyżu mojego trzeźwego życia. Pomóż mi tak przejść przez życie, bym nigdy z krzyża cierpienia nie zszedł ani innym nie pozwolił z niego zrezygnować – słyszeli jego słowa uczestnicy.
W kamiennogórskich kościołach są wyłożone księgi, do których wpisywane są deklaracje abstynencji w intencji młodzieży Polski i świata oraz trzeźwości polskiego narodu.