Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Podążać wspólną drogą

Poprzedni kurs zorganizowali w grudniu. A już kolejny odbędzie się z końcem lutego. Wspólnota Szkoły Nowej Ewangelizacji „Zacheusz” z Cieszyna we współpracy z parafią Matki Bożej Różańcowej ze Skoczowa zaprasza małżonków do udziału w kursie „Wspólna droga”

Niedziela bielsko-żywiecka 6/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

ewangelizacja

kurs

Monika Jaworska

Uczestnicy kursu

Uczestnicy kursu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każda Szkoła Nowej Ewangelizacji (SNE) może pisać swoje kursy. SNE „Zacheusz” opracował więc kurs „Wspólna droga”, który powstał w grudniu 2012 r. specjalnie dla małżeństw. Ponieważ w naszej SNE było dużo małżeństw, o. Efraim Kostrzewa stwierdził, że trzeba by dla nich przygotować jakąś formę rekolekcji – mówi dyrektor kursu Bernard Wesoły. On głosił konferencje na kursie, jaki odbył się w połowie grudnia w Ośrodku Rekolekcyjnym w Pogórzu. – Jestem dyrektorem w tym sensie, że każdy kurs ma swojego dyrektora. Dyrektorem SNE „Zacheusz” jest o. Efraim Kostrzewa OFM z Cieszyna. Natomiast w ekipie danego kursu także wybiera się dyrektora po to, by ten panował nad całością – tłumaczy p. Bernard. Podkreśla, że Szkoła organizuje wiele kursów nie tylko na terenie Śląska Cieszyńskiego, ale i w Czechach, także poza naszą diecezją. I to są kursy w ramach SNE, której założycielem jest meksykanin José H. Prado Flores. Zaś „Wspólna droga” jest autorskim kursem „Zacheusza”.

Odnowić więzi małżeńskie

Reklama

W 2016 r. „Zacheusz” zaplanował kursy dla małżonków w kilku miejscach. Najbliższy rozpocznie się 26 lutego w Pogórzu, i kolejny – w tym samym miejscu 8 kwietnia. W naszej diecezji „Wspólna droga” planowana jest jeszcze 18 sierpnia w Ustroniu-Hermanicach. Wspólnota zaprasza także poza diecezję: do Krzydlina, Katowic czy Wrocławia. – W „Wspólnej drodze” chodzi o odnowienie więzi małżeńskich, wzmacnianie relacji. To szczególnie chcemy podkreślić w Roku Miłosierdzia – zauważa ks. Zbigniew Macura, proboszcz parafii Matki Bożej Różańcowej w Skoczowie, która włącza się we współorganizację kursu w Pogórzu, gdzie w ostatnim kursie wzięło udział 17 małżeństw. – Obserwowaliśmy, że nasi kursanci byli zadowoleni. Głęboko docierały do nich treści, które były celem kursu, czyli wspólna praca nad tym, aby razem z Panem Bogiem odnaleźć to, co jest w małżeństwie najważniejsze: radość, spokój, szczęście. A także praca nad tym, by porzucić stare schematy, które często towarzyszą naszym związkom i rozpocząć coś nowego z Panem Bogiem – mówi koordynator grudniowego kursu Izabela Gałuszka, która uczestniczyła z mężem Bogdanem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kurs „Wspólna droga” pozwala na uczestnictwo również dzieciom. – Jest grupa dzieci i panie opiekunki. Te starsze dzieci bawią się z opiekunkami, a te malutkie zostają przy rodzicach. Pierwszy taki kurs z dziećmi „Zacheusz” zorganizował latem 2015 r. w Dzięgielowie, a drugi – w grudniu 2015 r. w Pogórzu – dodaje żona Bernarda, Jadwiga Wesoły. – Najmłodszy uczestnik grudniowego kursu Karol miał 4 miesiące. Najliczniejsza rodzina przyjechała z 5 dzieci, w tym z dwoma bliźniaczkami 7-miesięcznymi – wspomina ks. Zbigniew Macura.

Kręgi małżeńskie

Jak podkreślają członkowie ekipy, każdy uczestnik wynosi z danego kursu nowe doświadczenia. – Dla mnie jako kapłana jest to też odnawianie kapłaństwa, posługi, kiedy widzę, jak w życiu małżonków działa słowo Boże, modlitwa – zaznacza ks. Macura. – Jesteśmy w trakcie pisania drugiego – pogłębionego kursu dla małżeństw, dlatego że tematyka małżeństwa jest bardzo głęboka i szeroka – uchyla rąbka tajemnicy Bernard Wesoły.

Izabela wspomina, że pierwszy raz trafiła z mężem na taki kurs w 2014 r. – Potem zaangażowaliśmy się w pracę w Kręgach Małżeńskich. Za każdym razem inaczej się przeżywamy ten kurs i odkrywamy nowe treści. On nas cały czas zaskakuje – podkreśla.

Ks. Zbigniew wspomina, że w kursach uczestniczą również członkowie Kręgów Małżeńskich. – Formacja w Kręgach Małżeńskich polega na tym, że 4-6 małżeństw spotyka się raz w miesiącu w jednym z domów na modlitwie, rozważaniu słowa Bożego i rozmowie. Kręgi pomagają otwierać się małżonkom na Boga i na siebie nawzajem. Pozwalają lepiej poznać siebie i swoje małżeństwo, a także dzielić się doświadczeniami z innymi małżeństwami, integrować się i stawać się wspólnotą – mówi ks. Zbigniew Macura. – Oprócz tego spotykamy się w większej wspólnocie właśnie na takich kursach jak „Wspólna droga”, na czuwaniach, rekolekcjach. W mojej parafii na Górnym Borze od roku próbujemy zachęcać małżonków do formacji w Kręgach Małżeńskich. Zainspirował nas do tego „Zacheusz”. Przedtem kilka „naszych” małżeństw jeździło do innych kręgów, ale od kiedy wprowadziliśmy to w naszej parafii, powstały 3 kręgi w okolicy – dodaje ks. Zbigniew.

Najbliższy kurs „Wspólna droga” dla małżeństw (z opieką nad dziećmi) odbędzie się w Pogórzu w dniach 26-28 lutego. Organizatorzy zapraszają małżonków z całej diecezji. Informacje i zapisy na stronie: www.parafiagornybor.ox.pl oraz www.zacheusz.org. Tymczasem parafia na Górnym Borze zaprasza również do udziału w kursie Alfa skierowanym do każdego. Pierwsze spotkanie odbędzie się 9 lutego o godz. 19 w MCK „Pod Pegazem” w Skoczowie.

2016-02-04 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karawana "Siedem Aniołów" przejdzie przez Mazury

[ TEMATY ]

ewangelizacja

archiwum organizatorów

Pod hasłem „Dlaczego ja” 19 sierpnia ruszy szósta edycja kolorowej karawany „Siedem Aniołów”, przez tydzień przemierzającej Mazury. Formacja, ewangelizacja, sztuka, ekologiczne akcenty – to wszystko czeka ok. 200 uczestników inicjatywy oraz tych, których spotkają na swojej drodze.

– Nasza inicjatywa jest wynikiem spotkania różnorodności i przyjaźni. Owocami naszych działań pragniemy podzielić się z osobami, które w mniejszym lub większym stopniu dotknęła samotność. Do tej pory odbyło się wiele spotkań roboczych, dwa festiwale i pięć wędrówek, podczas których przez siedem dni odwiedzamy miasteczka i wioski niosąc żywy, Chrystusowy Kościół – piszą organizatorzy.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Przed konklawe strażacy rozpoczęli montaż komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

2025-05-02 12:11

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Na dachu Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano kominek. Jest to jeden z najbardziej charakterystycznych momentów, które będą nam towarzyszyć w okresie konklawe, aż do wyboru nowego papieża, 267. następcy św. Piotra.

To właśnie z tego kominka świat dowie się o wyborze, a oczekiwanie zaczyna się już teraz, ponieważ konklawe rozpocznie się 7 maja o godz. 10. 00 Mszą św. „Pro eligendo Pontifice”, a o godz. 16. 30 kardynałowie wejdą procesjonalnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Następnie odbędzie się przysięga i „extra omnes” (wszyscy wyjdźcie) wypowiedziane przez mistrza ceremonii, abp. Diego Ravelli. Od tego momentu 133 kardynałów elektorów zostanie odciętych od świata zewnętrznego, który będzie mógł domyślać się przebiegu konklawe dzięki dymom wydobywającym się z kominka zamontowanego dzisiaj: dwa razy dziennie, jeden pod koniec poranka, a drugi pod koniec popołudnia, po każdych dwóch głosowaniach, i będą one czarne, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie wyboru nowego papieża. Biały dym będzie natomiast znakiem, że chrześcijaństwo ma nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję