Reklama

Polityka

Widziane z Brukseli

Polscy Europejczycy

Po przeprowadzce do Brukseli chcą nadzorować i cenzurować nowe polskie władze przy pomocy unijnych instytucji.

Niedziela Ogólnopolska 5/2016, str. 45

[ TEMATY ]

debata

Unia Europejska

Iwona Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Decyzja Komisji Europejskiej jest optymalna i w pełni ją popieram” – powiedział Donald Tusk w Parlamencie Europejskim tuż przed rozpoczęciem debaty na temat sytuacji w Polsce. A przywołana przez Tuska Komisja kilka dni wcześniej wszczęła procedurę wstępnej kontroli praworządności w Polsce. To precedens, a procedura wymyślona przez Komisję niespełna dwa lata temu napotkała krytykę nie tylko polityków, ale i prawników, także unijnych. Wielu z nich twierdzi, że jest ona sprzeczna z traktatami. Komisja Europejska nie miała jednak wątpliwości, decyzję podjęła jednomyślnie, co oznacza, że polska komisarz Elżbieta Bieńkowska również się za tym opowiedziała. Tak więc dwoje czołowych polityków Platformy Obywatelskiej – były premier polskiego rządu i minister – po przeprowadzce do Brukseli chce nadzorować i cenzurować nowe polskie władze przy pomocy unijnych instytucji. Postępowanie takie budzi złe skojarzenia w Polsce. Stąd też Donald Tusk zaczął się plątać i gubić w europejskiej narracji. Przykładem mogą być całkowicie sprzeczne wypowiedzi dla mediów. Jednego dnia w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika opowiadał się za wprowadzeniem do porządku obrad Rady Europejskiej, której przewodniczy, punktu dotyczącego Polski, a następnego dnia pytany o to samo przez dziennikarkę Polskiego Radia zdecydowanie scenariusz taki wykluczył. Podobnie jak Tusk pogubili się inni politycy Platformy Obywatelskiej.

Najpierw wzniecali wrzawę w Parlamencie Europejskim, organizując tam konferencje prasowe oraz spotykając się z unijnymi politykami, co doprowadziło w konsekwencji do debaty na temat sytuacji Polski w PE, a w obliczu negatywnej reakcji polskiego społeczeństwa rakiem zaczęli się z tego wycofywać. Podczas zamkniętego spotkania wszystkich polskich europosłów z premier Beatą Szydło zapewniali, że to nie oni byli inspiratorami specjalnej debaty o Polsce. W sali plenarnej w Strasburgu ich przedstawiciel również zapewniał, że takiej debaty nie chciał. Niewielu jednak dało temu wiarę, zważywszy na fakt, że europosłowie PO i PSL szczycą się przynależnością do największej grupy politycznej, w której po delegacji niemieckiej stanowią drugą co do wielkości siłę. Czy nie mogliby więc – gdyby naprawdę chcieli – zapobiec „grillowaniu” Polski w Parlamencie Europejskim w Strasburgu? Debata się odbyła, a premier polskiego rządu wypadła bardzo dobrze. To jeszcze bardziej skonfundowało europosłów PO, którzy między sobą i to za pośrednictwem mediów zaczęli toczyć spory o styl i strategię prezentowania swojego stanowiska na forum europejskim. Czy następnym krokiem będzie uchwalenie w PE rezolucji strofującej Polskę, czego oczywiście nikt nie chce, a szczególnie polscy Europejczycy z PO i PSL?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-01-27 09:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tradycyjne metody

Wypiekany tradycyjną metodą „cebularz lubelski” został uznany przez Unię Europejską za produkt regionalny. Wielka radość zapanowała w Stowarzyszeniu „Partnerstwa Producentów Cebularza Lubelskiego”, które było inicjatorem tego przedsięwzięcia, a także wśród innych piekarzy. Od tej pory lubelski przysmak – okrągły chrupiący placek, posypany cebulą i makiem, nie tylko będzie miał certyfikat „Chronione Oznaczenie Geograficzne” (ChOG), ale także wszyscy, którzy go wypiekają, będą musieli to czynić tradycyjną metodą. Zapowiedziano też dodatkowe coroczne unijne kontrole jakości cebularza. Przyznawanie certyfikatu trwało wiele lat, nad lubelskim cebularzem pochylało się też wielu unijnych urzędników.
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV dziękuje Rycerzom Kolumba za służbę na rzecz świętości ludzkiego życia

2025-10-06 12:42

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Papież Leon XIV

Vatican Media

Poprzez szereg inicjatyw podejmowanych przez lokalne Rady, wy i wasi bracia Rycerze staracie się również nieść współczucie i miłość Pana do waszych lokalnych wspólnot, między innymi poprzez wasze wysiłki na rzecz wspierania świętości ludzkiego życia na każdym jego etapie, niesienie pomocy ofiarom wojen i klęsk żywiołowych oraz wspieranie powołań kapłańskich - wskazał Papież podczas spotkania z Zarządem Rycerzy Kolumba i ich rodzinami, którzy pielgrzymują do Rzymu z okazji Jubileuszu 2025.

„Za te konkretne działania, jak również za wasze modlitwy i codzienne ofiary dla dobra ludu Bożego, wyrażam moją serdeczną wdzięczność” - dodał Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję