Reklama

Niedziela Wrocławska

Sychar – małżeństwu na ratunek

Kryzys spotyka każdego na różnych etapach życia. Małżonkowie doświadczają go kilkakrotnie. Jest szansą i należy patrzeć na niego pozytywnie. To łatwe z perspektywy czasu, lecz gdy się zaczyna, bez pomocy Boga trudno przez niego przejść

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

15 lat małżeństwa Magdy zostało rozwiązane w ciągu 15 minut podczas rozprawy sądowej . – Dziś wiem, że źle przepracowałam kryzys. Zgodziłam się na rozwód, nie miałam siły na procesową walkę, byłam w złej kondycji psychicznej.

Do Sycharu się doczołgałam. O wspólnocie usłyszałam dwukrotnie podczas spowiedzi w sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła u Ojców Paulinów we Wrocławiu. Za pierwszym razem weszłam na stronę internetową, poczytałam i na tym się skończyło. Później był rozwód i kiedy drugi raz ojciec opowiedział o Sycharze, odczytałam to jako wskazanie drogi dla mnie. Od tamtego czasu przychodzę regularnie na spotkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan w Sycharze jest niemal od początku istnienia wspólnoty. – Trafiłem tu dlatego, że relacje między mną a żoną były bardzo trudne. Nie mamy rozwodu, ale musieliśmy się od siebie na jakiś czas odseparować. Przez 23 lata szukałem przyczyn takiego stanu, odwiedzałem nawet poradnie małżeńskie. Problem polegał jednak na tym, że na drugim spotkaniu powinien pojawić się współmałżonek, a na to moja żona nigdy nie chciała się zgodzić. Dopiero w Sycharze mogłem spojrzeć na siebie i swoje życie, zobaczyć, jakie popełniałem błędy. Wiem, że jeszcze długa droga przed nami i na razie nie jesteśmy gotowi na to, by do siebie wrócić.

Dla Boga nie ma nic niemożliwego!

Reklama

Każde sakramentalne małżeństwo da się uratować – to filar, na którym opiera się Wspólnota Trudnych Małżeństw Sychar. Większość jej członków stanowią osoby, które przeżywają głęboki kryzys w małżeństwie: często nie mieszkają razem ze współmałżonkiem, czasami druga osoba układa sobie życie z kimś innym. Część osób jest po orzeczonym rozwodzie cywilnym, inne w formalnej separacji, jest także grupa osób, które czekają na rozwiązania prawne. Grupa spotyka się w parafii św. Ignacego Loyoli przy ul. Stysia 16 we Wrocławiu, w każdą drugą sobotę miesiąca. Jej duchowym opiekunem jest jezuita o. Maciej Konenc. – Wierzymy w to, że nie ma małżeństwa, które byłoby skazane na porażkę. Jeżeli będzie w nas dobra wola i chęć poddania się Panu Jezusowi, wszystko jest możliwe, wszystko można naprawić. Chcę mocno podkreślić, że kryzys to coś pozytywnego! Na początku jest trudno, gubimy się, bo nie wiemy, co przed nami, świat się zawala. Ale kryzys to szansa na przejście na inny poziom, pogłębienie relacji z małżonkiem i z Bogiem. Szatan, i inni ludzie niezwiązani z Kościołem podpowiadają nam niewłaściwe rozwiązania – separację, rozwód, szukanie innych związków. W kryzysie zapominamy o słowach przysięgi małżeńskiej: „ [...] że nie opuszczę cię aż do śmierci”. I dodajemy: „Tak mi dopomóż Panie Boże wszechmogący”. Kryzys trzeba przejść z Panem Bogiem! Podstawowym elementem, pomocnym małżonkom jest modlitwa małżeńska. Niestety – zapominamy o niej – a nie wolno jej odpuszczać!

Nie ma dwóch takich samych historii

Kryzys małżeński przeżywamy na swój sposób. Inaczej reagują żony, inaczej mężowie. – Kiedy rozmawiam z małżonkami, każde przedstawia mi swoją wizję kryzysu i... każde z nich ma rację – mówi o. Maciej. – Dlatego trzeba wspólnej rozmowy, modlitwy i wsparcia.

– Odejście małżonka było dla mnie prawdziwą traumą – opowiada współzałożycielka ogniska Elżbieta. – Uchodziliśmy za dobre małżeństwo, mieliśmy 20 lat stażu. Przestałam spotykać się ze znajomymi, bo było mi wstyd. Dopiero, gdy znalazłam się we wspólnocie, zobaczyłam, że ludzie się śmieją, rozmawiają ze sobą, mają pokój w sercu. To nie znaczy, że zapominamy o współmałżonkach. Wręcz przeciwnie! Są obecni w naszych modlitwach, cały czas zajmują ważne miejsce w naszym życiu. Ale to Pan Jezus jest na pierwszym miejscu i to z Nim i dzięki Niemu idziemy dalej.

12 kroków

Reklama

Członkowie Sycharu spotykają się w małych grupkach i pracują nad sobą metodą 12 kroków. – 12 to całkiem sporo. Trzeba się sporo natrudzić. Ale dzięki temu widać, jakie popełniamy błędy i jak można je naprawić, dostrzegamy też dobro, które w nas jest i je pomnażamy – opowiada Jan. – Nawrócenie jest procesem – dodaje Elżbieta. – Kiedy już zobaczymy, że przyczyną rozpadu małżeństwa był nie tylko współmałżonek, ale i ja, osiągamy połowę sukcesu. Jednym z ważniejszych elementów w 12 krokach jest przebaczenie, a to na początku wydaje się bardzo trudne. Ale gdy tego dokonamy, czujemy pokój serca i jesteśmy gotowi, by modlić się za współmałżonka. Poza tym często okazuje się, że wiele schematów i zachowań przenosimy do naszego małżeństwa z domu rodzinnego, z dzieciństwa. Warto się temu przyjrzeć i przepracować to.

Pan Jezus – pierwszy psycholog i lekarz

Terapia i spotkania z psychologiem, jeśli są potrzebne, również stanowią element pracy nad sobą i małżeńskim kryzysem. Ale najważniejszy jest Pan Jezus. – Spotkania rozpoczynamy od modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego. Później odbywa się Msza św. z homilią, a na koniec adoracja Najświętszego Sakramentu i indywidualne błogosławieństwo. Pan Jezus to nasz pierwszy i najlepszy psycholog i lekarz – mówi o. Maciej. – Osoby, które do nas przychodzą, na początku są pełne smutku, goryczy i złości, czują się samotne, bo są poobijane życiowo. Ale później odzyskują chęć życia – mówi Beata, współzałożycielka wrocławskiego ogniska Sychar. – To że ktoś do nas przychodzi, nie oznacza, że jego małżeństwo jest spisane na straty, że będzie z nami już zawsze. Niektórym udało się naprawić związek i nie pojawiają się na spotkaniach, ale cały czas utrzymuję z nami kontakt. Nawet jeśli wyjdę z kryzysu i współmałżonek wróci do domu, to Sychar będzie w moim życiu zawsze obecny. Bo Sychar to przyjaciele.

* * *

Dlaczego Sychar?

Mottem przewodnim wspólnoty stały się słowa Pana Jezusa wypowiedziane do Samarytanki przy studni Jakuba nieopodal miejscowości Sychar. „Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu”. Wspólnota powstała w 2003 r. jako dzieło małżonków sakramentalnych u księży pallotynów w Warszawie. Do Wrocławia dotarła w 2010 r. Najbliższe spotkanie ogniska wrocławskiego odbędzie się w sobotę 9 stycznia. Więcej informacji na stronie www.wroclaw-stysia.sychar.org.

2016-01-05 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdańsk: o znaczeniu małżeństwa i rodziny na VI Światowym Kongresie Rodzin Polonijnych

[ TEMATY ]

małżeństwo

Polonia

Gdańsk

Adobe Stock

„Wybrać małżeństwo i rodzinę” – to temat pierwszej sesji VI Światowego Kongresu Rodzin Polonijnych, który rozpoczął się dziś w Gdańsku. W Kongresie bierze udział blisko 500 osób z 28 krajów. W pierwszym dniu obrad abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP, wręczył medale „Pro Polonia et Ecclesia” osobom i instytucjom zasłużonym w duszpasterstwie polskich emigrantów.

W trakcie pierszej sesji Kongresu pt. „Wybrać małżeństwo i rodzinę” o tożsamości polskiej rodziny na emigracji mówił bp Piotr Turzyński, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej. Podkreślił, że każdy człowiek niesie ze sobą swoje korzenie, historię rodziny i miejsca, z którego pochodzi. Zaznaczył też, ze kwestia tożsamości jest szczególnie ważna w dzisiejszym świecie, który staje się światem we mgle i chaosie.
CZYTAJ DALEJ

Kolejne zebranie Episkopatu Polski odbędzie się w październiku w Gdańsku

Najbliższe Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski odbędzie się w Gdańsku. Biskupi 14 października wezmą udział w obchodach jubileuszu 100-lecia archidiecezji gdańskiej. Specjalnym wysłannikiem papieża Leona XIV na uroczystości będzie kard. Dominik Jaroslav Duka.

W związku z przypadającym w tym roku jubileuszem 100-lecia powstania archidiecezji gdańskiej, 402. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski odbędzie w październiku br. w Gdańsku.
CZYTAJ DALEJ

Wigilia 26 sierpnia w Częstochowie

2025-08-25 21:36

[ TEMATY ]

Częstochowa

Jasna Góra

procesja

wigilia uroczystości 26 sierpnia

Maciej Orman/Niedziela

Nieszpory w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny, procesja Alejami Najświętszej Maryi Panny i Msza św. na szczycie jasnogórskim wieńcząca nowennę – w ten sposób wierni celebrowali w Częstochowie wigilię uroczystości NMP Częstochowskiej.

Witając mieszkańców miasta oraz pielgrzymów, o. Marcin Ciechanowski, paulin, podprzeor klasztoru na Jasnej Górze, przypomniał, że tegoroczna nowenna przed uroczystością wpisała się w Rok Jubileuszowy 2025, w jubileusz 100-lecia Kościoła częstochowskiego oraz w rozpoczynającą się 26 sierpnia peregrynację obrazu nawiedzenia w diecezji sosnowieckiej. – Przyjdzie do was Matka Boża, niosąc Jezusa, bo zanim nauczył się chodzić i zanim wypowiedział pierwsze słowo, już przyszedł do człowieka właśnie w Maryi. Ona była pierwszym apostołem, tak więc spotykając Maryję, nie da się uniknąć spotkania z Jezusem i doświadczenia Jego miłości. Tego doświadczenia wam życzę, dziękując za waszą obecność – powiedział o. Ciechanowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję