Reklama

Niedziela Przemyska

Droga Miłosierdzia

Metropolita przemyski abp Józef Michalik otwarciem bramy miłosierdzia w przemyskiej katedrze rozpoczął Rok Miłosierdzia

Niedziela przemyska 2/2016, str. 1, 7

[ TEMATY ]

Rok Miłosierdzia

Marek Łabuński

Metropolita przemyski abp Józef Michalik otwarciem bramy miłosierdzia w przemyskiej katedrze rozpoczął Rok Miłosierdzia

Metropolita
przemyski
abp Józef Michalik
otwarciem
bramy miłosierdzia
w przemyskiej
katedrze
rozpoczął Rok
Miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będziemy chwalić Pana za obfitość darów Bożych i za dar Bożego Miłosierdzia – powiedział we wprowadzeniu do obrzędów rozpoczynających Nadzwyczajny Jubileusz Bożego Miłosierdzia metropolita przemyski abp Józef Michalik.

Reklama

Uroczystości otwarcia Roku Miłosierdzia rozpoczęła się przed przemyską katedrą, gdzie obok Pasterzy diecezji zgromadzili się wierni oczekujący otwarcia bramy miłosierdzia. Odczytany został fragment Ewangelii wg św. Łukasza mówiący o zagubionej owcy. Duchem tej Ewangelii ma odtąd jeszcze intensywniej i gorliwiej żyć Kościół przemyski. Następnie diakon odczytał fragment bulli „Misericordiae vultus”, która była jakby komentarzem ewangelicznej przypowieści. Myślę, że w tym miejscu warto przywołać fragment tekstu papieża Franciszka: „Potrzebujemy nieustannie kontemplować tę tajemnicę miłosierdzia. Jest ona dla nas źródłem radości, pogody i pokoju. Jest warunkiem naszego zbawienia. Miłosierdzie to słowo, które objawia Przenajświętszą Trójcę. Miłosierdzie to najwyższy i ostateczny akt, w którym Bóg wychodzi nam na spotkanie. Miłosierdzie jest podstawowym prawem, które mieszka w sercu każdego człowieka, gdy patrzy on szczerymi oczami na swojego brata, którego spotyka na drodze życia. Miłosierdzie to droga, która łączy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serce na nadzieję, że będziemy kochani na zawsze, pomimo ograniczenia, jakim jest nasz grzech. Są chwile, w których jeszcze mocniej jesteśmy wzywani, aby utkwić wzrok w miłosierdziu, byśmy sami stali się skutecznym znakiem działania Ojca. Z tego właśnie powodu ogłosiłem Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia jako pełen łaski czas dla Kościoła, aby świadectwo wierzących stało się jeszcze mocniejsze i skuteczniejsze” (MV 2-3).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Puentą powyższych tekstów było symboliczne otwarcie bramy miłosierdzia. Monumentalne drzwi przemyskiej archikatedry zaskrzypiały, jakby chcieli przemówić w tym momencie – bezpośrednio poprzedzającym otwarci drzwi – wszyscy świadkowie miłosiernego Boga umieszczeni na płaskorzeźbie ozdabiającej drzwi „Ja jestem bramą, mówi Pan. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko – zaintonował chór seminaryjny, a Ksiądz Arcybiskup z Ewangelią w ręku i obok krzyża prowadził swój lud przez bramę miłosierdzia do ołtarza, gdzie spełnić miała się ofiara Jezusa Chrystusa.

Kazanie podczas Eucharystii wygłosił ks. Łukasz Jastrzębski, wykładowca liturgii Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. – Tajemnica Miłosierdzia Boga dokonała się w ciszy Wielkiego Piątku, ale jest przeznaczona do tego, aby ją głosić całemu światu. Mamy doświadczać, rozważać, mówić o czymś, co z jednej strony jest niezgłębione, wielkie, nieskończone, a z drugiej tak potrzebne człowiekowi, każdemu z nas – Miłosierdzie Boga – mówił ks. Jastrzębski.

Reklama

W dalszej części kazania zwrócił uwagę na potrzebę tajemnicy Bożego Miłosierdzia w życiu każdego człowieka oraz na warunki zyskania odpustu zupełnego, który jest owocem Bożego Miłosierdzia. W odpowiedzi na pytania ewangeliczne: co mamy czynić, ks. Jastrzębski wskazał na hasło Roku Miłosierdzia: „Stawajcie się miłosierni, jak wasz Ojciec jest miłosierny”.

Należy dodać, że decyzją abp. Józefa Michalika odpust zupełny związany z Nadzwyczajnym Jubileuszem Bożego Miłosierdzia można zyskać we wszystkich bazylikach mniejszych i sanktuariach archidiecezji przemyskiej oraz w kościele Sióstr Karmelitanek Bosych w Przemyślu, wystarczy przejść przez bramę miłosierdzia i spełnić warunki zyskania odpustu zupełnego.

Na koniec niech raz jeszcze zabierze głoś papież Franciszek, prorok miłosierdzia naszych czasów: „Nadzwyczajny Rok Święty jest zatem po to, aby w codzienności żyć miłosierdziem, które od zawsze Ojciec nam ofiaruje. W tym Jubileuszu dajmy się Bogu zaskoczyć. On niestrudzenie otwiera drzwi swojego serca, by powtarzać, że nas kocha i że chce dzielić z nami swoje życie. Kościół bardzo silnie odczuwa pilną potrzebę głoszenia miłosierdzia Boga”.

2016-01-05 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków-Łagiewniki: zegar łaski na Rok Miłosierdzia

[ TEMATY ]

Rok Miłosierdzia

derekskey-Foter.com--CC-BY

Zegar łaski zostanie uruchomiony w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Od najbliżej niedzieli będzie odliczał czas do Jubileuszowego Roku Miłosierdzia.

„Cieszymy się, że ten zegar będzie nam przypominał o radosnym momencie otwarcia i później przeżywania Roku Miłosierdzia” - mówi ks. Franciszek Ślusarczyk, kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie w najbliższą niedzielę zostanie uruchomiony Zegar łaski.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV potwierdza: przygotowujemy podróż do Turcji

2025-05-12 13:06

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Leon XIV potwierdził, że przygotowywana jest jego podróż do Turcji na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.

Pytany przez dziennikarzy podczas dzisiejszej audiencji w Auli Pawła VI o tę podróż, którą planował już papież Franciszek, odpowiedział: „Przygotowujemy ją”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję