Reklama

Wiara

GPS na życie

Czas na Zmianę

Ile razy w życiu zdarzyło Ci się zapytać najbliższych, co powinieneś w sobie zmienić? Jak często patrzysz w lustro i zastanawiasz się, czy dajesz więcej, niż bierzesz? A rachunek sumienia pt. kogo ogrzałem, nakarmiłem, utuliłem, wzmocniłem... Zdarza Ci się robić? Jeśli odpowiedź na te pytania mieści się w haśle „rzadko”, nadszedł czas na DOBRĄ ZMIANĘ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podejdźmy do tematu całościowo. No, może nie jak kapłan w konfesjonale czy terapeuta na kozetce, ale jak ktoś, kto towarzyszy i wspiera, również burzy pozorny spokój. Kto jest, by zadać pytania – czasem niewygodne, a czasem absurdalnie oczywiste. Zmiana przychodzi, gdy pozwolisz sobie na szczere odpowiedzi i na wiarę, że wszystkie doświadczenia, jakie Pan Bóg dopuścił w Twoim życiu – zarówno te, po których uskrzydlony przenosiłeś góry, jak i te, które ze łzami przyjmowałeś komentarzem: skoro nie zabił, znaczy, że wzmocni – są zasobami, na których możesz budować.

Jaki masz cel?

No tak, tylko co ja właściwie chciałbym zbudować? Kto dziś zadaje sobie pytania: po co? i dlaczego? Nie ma na to czasu, no bo – trzeba zaliczyć kolejne kolokwium na drugim kierunku studiów, zdążyć do trzeciej pracy, spłacić ratę kredytu mieszkaniowego, zawieźć dzieci na zajęcia pozalekcyjne. A w międzyczasie jeszcze przynieść, wynieść, pozamiatać... A tymczasem, aby dojść, trzeba wiedzieć, dokąd się idzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli moje dzieci już w podstawówce muszą uczyć się do północy, by podołać szkolnym obowiązkom, to czemu siedzę z nimi i czasem nielegalnie napiszę, policzę czy narysuję, zamiast zadać pytanie, po co to jest? Jakich życiowych postaw może nauczyć ich trwanie w takim systemie? Że praca jest najważniejsza... Ważniejsza od odpoczynku, relacji z bliskimi i przyjaciółmi, od codziennych obowiązków w domu. Że powinny tłumić emocje, bo przecież muszą zrobić, nieważne, że czują się zmęczone bądź sfrustrowane... Że można sobie pozwalać na drobne oszustwa, jeśli się nie ma siły albo czasu. Co z tego wyniknie? Sfrustrowana żona, która krzyczy na męża i dzieci. Pan profesor, który nie ma rodziny, bo albo jej nie założył, albo ją zostawił... Pani dyrektor, która bardziej niż o uczniów dba o pozory. Siostra zakonna o kamiennej twarzy, która boi się wszystkiego i wszystkich, i nie czuje nawet, że całe kilometry oddaliła się od Ewangelii...

Wybór

Pamiętaj, że wybór należy do Ciebie, zawsze. To taki darmowy dar od najlepszego Ojca. I pół biedy, jeśli jesteś w sytuacji rodzica, który do późnej nocy towarzyszy dzieciom w nauce. Decyzja o zmianie szkoły przychodzi łatwo, gdy oprócz statystyk w testach gimnazjalnych zapytasz o sukcesy w dorosłym życiu absolwentów. I jeśli dowiesz się, że prymusi skończyli jako sfrustrowani bywalcy gabinetów psychiatrycznych czy żony panicznie bojące się, że ciąża przeszkodzi im w karierze, albo rozwodnicy na własne życzenie, to jakoś mniejsze znaczenie będzie miał dla ciebie fakt, że przecież są prawnikami, lekarzami, architektami... Gorzej jednak, jeśli jesteś już żoną i mamą, która zakrzykuje strach, że nie zdąży; profesorem, który nie potrafi stworzyć sobie rodziny, choć tak bardzo jej pragnie; dyrektorem, dla którego ważniejsza od ucznia jest waga jego ocen, liczba spóźnień w dzienniku i stuprocentowy sukces w testach gimnazjalnych; albo jesteś zakonnicą, która ze strachu nie pozwala sobie na żadną słabość i zaciśnięta czeka w pozycji gotowej do odparcia ataku zewsząd. Czy to znaczy, że wtedy już nie masz wyboru? Nic bardziej mylnego. Wybór zawsze należy do Ciebie. Przeczytaj złote rady na 2016 rok, być może one pomogą Ci w dobrej Zmianie. No i codziennie w rachunku sumienia pytaj: kogo ogrzałem, nakarmiłem, utuliłem, wzmocniłem?...

2015-12-23 09:08

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śmierć młodej polki i jej konsekwencje

Niespodziewanie cała polska opinia publiczna zaczęła żyć doniesieniami o tragicznym losie młodej Polki, która – w niewyjaśnionych okolicznościach – zginęła w Egipcie. Sieć internetowa szaleje od dziesiątek opowieści, niesamowitych hipotez i prywatnych śledztw rozmaitych autorów. Oczywiście, natychmiast sprawą zajął się też najgłośniejszy polski detektyw – pan Krzysztof Rutkowski.
CZYTAJ DALEJ

Papież wspomina kardynała Dri: hojny pasterz, wzór miłosierdzia

W telegramie kondolencyjnym podpisanym przez kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina, Leon XIV przypomina świadectwo życia i wiary argentyńskiego kapucyna o. Luisa Pascuala Dri, z którym papież Franciszek był głęboko związany, a który zmarł 30 czerwca w wieku 98 lat.

„Hojny pasterz”, który był „tak bardzo ceniony przez papieża Franciszka” i który „przez lata poświęcał swoje życie służbie Bogu i Kościołowi jako spowiednik i kierownik duchowy”. Tak papież Leon XIV wspomina postać i posługę kardynała Luisa Pascuala Driego, argentyńskiego brata kapucyna, który zmarł 30 czerwca w Buenos Aires w wieku 98 lat.
CZYTAJ DALEJ

Papież wspomina kardynała Dri: hojny pasterz, wzór miłosierdzia

W telegramie kondolencyjnym podpisanym przez kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina, Leon XIV przypomina świadectwo życia i wiary argentyńskiego kapucyna o. Luisa Pascuala Dri, z którym papież Franciszek był głęboko związany, a który zmarł 30 czerwca w wieku 98 lat.

„Hojny pasterz”, który był „tak bardzo ceniony przez papieża Franciszka” i który „przez lata poświęcał swoje życie służbie Bogu i Kościołowi jako spowiednik i kierownik duchowy”. Tak papież Leon XIV wspomina postać i posługę kardynała Luisa Pascuala Driego, argentyńskiego brata kapucyna, który zmarł 30 czerwca w Buenos Aires w wieku 98 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję